my również po szczepiieniu, mała zaczęła marudzić jak było juz po wszystkim heheh, miała nieźle opóźniony zapłon ;-)
http://pierwszezabki.pl
http://pierwszezabki.pl
Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no a może się pomylili? przecież dzieci po urodzeniu mają słuch badany i pewnie wtedy nie mili do Pawełka zastrzeżeń, Kasia nie martw się, skonsultuj się jeszcze z jakimś dobrym laryngologiem, Ty będziesz spokojniejsza, a Pawełek będzie miał dobra opiekę lekarską. Dasz radę na pewno,bo mamy z listopada są dzielne i nie załamują rąk jak pojawia się jakaś przeciwność losu! Nie jeden facet chciałby mieć takie jaja jak my mamy. Jak będziesz mieć chwilę i siłę to pisz, co dokładnie powiedzieli, jesteśmy z Tobą nie płacz, bo na pewno jest jakieś rozwiązanie i wszystko dobrze się skończy.
Ja w najtrudniejszych chwilach byłam pewna, że będzie dobrze, bo musiało być dobrze i jest a łatwo nie było.
Badanie dopiero 10 listopada bedzie powtórzone ... nie wiem czemu nei wczesniej bede musiala poszukac prywanie chyba i zobacze jaki koszt i czy jest mozliwosc wogole ....a nie bedzie powtórzenia badania? jakie sa szanse, ze to sie wyprostuje? czemu mialas zalecenie zrobienia tego badania?
bardzo ci wspólczuje :-(
no wlasnei o to chodzi ... :/ ze moze słyszec normalnie ale juz jak ktos głosniej cos powie czy pisnie to nie :| w kazdym badz razie mamy go nie stawiac przed takimi dzwiekami bo jego ucho nie umie sie bronic przed hałasem .... :|no i nie moze byc tak zle - ostatecznie pawełek pierwszy z listopadowych dzieci powiedzial mama!! no jak mówi, to musi całkiem dobrze słyszec!
Tak, wyraznie czuc pod palcem. Najpierw myslalam ze odparzenie, ale cos mi miejsce nie gralo, bo na lopatce? A potem zaczelo rozchodzic sie i doszlo az do nadgarstka a teraz idzie w druga strone. Krostka na krostce, cienki pas o szerokości ok 1 cm...
no i my po badaniu ... mały ma średni nie dosłuch .... bedziemy aparatowac mam mega doła i wogole ... ide sie ogarne i napisze wiecej
czy żelazo mogę podawać dziecku razem z mlekiem, bo wczoraj jak podawałam mu z łyżeczki to zaczął się krztusić i teraz się boję, a z butli z mlekiem przed snem byłoby mi wygodnie i dla niego bezpiecznie.