reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Co do antybiotykow-tez nie lubie naduzywac, ale czasem trzeba.

Mam przyklad na Alanie jak skonczyl 3tyg i dostal zapalenia oskrzeli.
Dr w srode wieczorem stwierdzila, ze jeszcze mu nie dawac ale dala nam recepte jakby stal sie apatyczny, caly czwartek zastanawialam sie czy jest bardziej apatyczny czy nie, wieczorem zalowalam ze nie kupilismy antybiotyku, w piatek rano maz pojechal kupic okazalo sie ze dawka nie taka co do wieku malenstwa wiec popoludniu pojechalismy do dr a potem prosto do szpitala z zapaleniem pluc...
Wiem ze to wina i dr i nasza.
Dr sama stwierdzila-czasem sie chce dobrze a nie wychodzi...(chodzilo o podanie antybiotyku, ze nie kazala od razu, ze zostawila nam decyzje)
Nasza, bo moglismy od razu prosic o antybiotyk(ale nie chcielismy faszerowac dziecka), moglismy nie czekac, moglismy jechac na pogotowie itd...
Teraz mozemy tylko sie zastanawiac...Ech...
 
reklama
Wczoraj bylismy u lekarza i nasza dr zamiast tylko Alana przebadala cala nasza trojke(mnie i Macia dodatkowo, bo akurat wrocil z przedszkola i po mnie zajechali do dr). Alanowi nic nie jest. Kompletnie:eek: oskrzela i gardlo czyste, kaszel minal(albo go nie bylo i byl udawany)a i kataru nie widac...Dr stwierdzila, ze prawdopodobnie bylo to przeziebieniowe i mam malemu podac kika dni witamine C. Ale przynajmniej go obejrzala, powiedziala do ktorego okolisty isc(bo wczesniej zapomnialam, ze powinnam:szok:) i dala recepte na Bebilon Pepti 2(bo powiedzialam, ze chce obecnie przejsc na karmienie m ieszane), ale zaznaczyla, ze Alan pewnie nie bedzie chcial go pic, ale do kaszek na gesto sie przyda, ktore moge zaczac mu wprowadzac. Za tydzien zastartujemy z kaszkami pewnie, akurat skonczy 6miesiecy.
Macius zdrowy, a ten kaszel(nawet mokry) to moze byc alergiczny:baffled:
A ja mam mocne zapalenie gardla i strun glosowych-dzisiaj z kazda minuta tracilam glos i teraz prawie nie mowie, tylko szeptem i to z wysilkiem:szok:. Ale antybiotyku mi nie dala, sol emska do inhalacji, wapno musujace, potem wszytsko razem wypic i tabletki tymianek-podbial.

I chyba cos u niego sie ruszylo z kupa. W marcu zaczal mi sie zalatwiac co srednio 10 dni, a ostatnio zalatwil sie po 11 dobach, potem po 3 dobach, potem po dwoch(czyli wczoraj) i dzis rano znowu:eek:, az musialam bujaczek prac:szok:. Czyzbym wczesniej przez 1.5miesiaca miala jakos malo kaloryczne mleczko a taraz lepsze? Mozliwe? Ale przez 1.5miesiaca kryzys laktacyjny? Jabuszka raczej go nie ruszyly, bo przez 3 dni zjadl moze ich z 1 lyzeczke, czopka przeciwgoraczkowego dostal ostatnio w srode rano, to tez raczej nie mialo wplywu, moze moje tabletki na gardlo? ale kupa jest taka jak powinna byc...Najwazniejsze, ze sie zalatwia czesciej, bo chce mu rozszerzac diete.
 
Royanna super, ze dzieciaczki zdrowe.
U nas jakieś krostki się pojawiły, nie na buzi ale za uszkami troszkę, na "kadłubku" delikatnie i na głowce...co to za cholera??? Zastanawiam sie ze wczesniej jak wprowadzilam marchewkę to na ok 4 dzien miał mały krostki na buzi, stwierdziłam, ze moze za duzo jej dałam. Teraz w trakcie choroby zamiast nic nie dawać bo tak jak pisałyscie jak cos wyskoczy nie bede wiedziala co to dalam marcheweczkę z jabłkiem - moze to to? Ale chyba jak jest alergia pokarmowa to jest wysypka na buzi??? Mały od wczoraj nie bierze nurofenu, nie ma gorączki, tylko strasznie się poci w nocy??? Ubieram go jak zwykle w body lub bluzeczkę i pajacyka/piżamkę przykrywam jak zwykle kocykiem cienkim a on wczoraj cały zgrzany, wzięłam go do siebie do łóżka , przebrałam lżej nakryłam i było ok, rano zdjęłam bluzeczkę i było ok - już w głowę zachodze OCB...
Może to jakaś trzydniówka? Czytałam ze po niej dziecko jest zsypane krosteczkami.
Sama nie wiem? Marchewka? Jabłko? Trzydniówka? Nurofen? - raczej wątpię.
 
Royanna super, ze dzieciaczki zdrowe.
U nas jakieś krostki się pojawiły, nie na buzi ale za uszkami troszkę, na "kadłubku" delikatnie i na głowce...co to za cholera??? Zastanawiam sie ze wczesniej jak wprowadzilam marchewkę to na ok 4 dzien miał mały krostki na buzi, stwierdziłam, ze moze za duzo jej dałam. Teraz w trakcie choroby zamiast nic nie dawać bo tak jak pisałyscie jak cos wyskoczy nie bede wiedziala co to dalam marcheweczkę z jabłkiem - moze to to? Ale chyba jak jest alergia pokarmowa to jest wysypka na buzi??? Mały od wczoraj nie bierze nurofenu, nie ma gorączki, tylko strasznie się poci w nocy??? Ubieram go jak zwykle w body lub bluzeczkę i pajacyka/piżamkę przykrywam jak zwykle kocykiem cienkim a on wczoraj cały zgrzany, wzięłam go do siebie do łóżka , przebrałam lżej nakryłam i było ok, rano zdjęłam bluzeczkę i było ok - już w głowę zachodze OCB...
Może to jakaś trzydniówka? Czytałam ze po niej dziecko jest zsypane krosteczkami.
Sama nie wiem? Marchewka? Jabłko? Trzydniówka? Nurofen? - raczej wątpię.

a ile macie stopni w pokoju? bo jak 26 to on nadal przegrzany :D
 
(...)Mały od wczoraj nie bierze nurofenu, nie ma gorączki, tylko strasznie się poci w nocy??? Ubieram go jak zwykle w body lub bluzeczkę i pajacyka/piżamkę przykrywam jak zwykle kocykiem cienkim a on wczoraj cały zgrzany, wzięłam go do siebie do łóżka , przebrałam lżej nakryłam i było ok, rano zdjęłam bluzeczkę i było ok - już w głowę zachodze OCB...
Może to jakaś trzydniówka? Czytałam ze po niej dziecko jest zsypane krosteczkami.
Sama nie wiem? Marchewka? Jabłko? Trzydniówka? Nurofen? - raczej wątpię.
Ulenka, trzydniowka to nie jest na 99%.
Bo najpier przez 3 doby powinna byc temp 39-40stC a potem wysypka i tego nie pamietam: albo idaca od dolu do gory, albo od dolu na dol.
Mnie sie wydaje, ze to potowki!
Sa czesto drobne jak kaszka, zaczerwienione. Maly moze by niespokojny bo bede go swedziec.
Po nurofenie(i innych srodkach przeciwgoraczkowych)dzieci strasznie sie poca, i mysle ze to jest u Was.
Alergia na jablko czy marchewke malo prawdopodobna. Pokazalaby sie na policzkach raczej-na dekoldzie i rescie tez oczywiscie. Stawiam na zwykle potowki.
Hmmm, ja chyba przegrzewam mojego synka...do spania ma body kr rekaw+pajacyk lub body dl rekaw i polspiochy i przykryty pod kalderka jest...Ale potowek nie ma i mokrej glowki. To chyba ok.
 
a ile macie stopni w pokoju? bo jak 26 to on nadal przegrzany :D

Passi ale u mnie nigdy 26 nie było!!! ;D W nocy mam ok 20-22 ale ja mieszkam w dużym domu, jest duża wilgotność i jest chłodno, ja spię pod kołdrą i kocem, koc potem ściągam, zakryta jestem na maxa nawet nos mam zimny. Do tego nie pali już się w piecu na noc a ja go ubieram jak zawsze :(

Ulenka, trzydniowka to nie jest na 99%.
Bo najpier przez 3 doby powinna byc temp 39-40stC a potem wysypka i tego nie pamietam: albo idaca od dolu do gory, albo od dolu na dol.
Mnie sie wydaje, ze to potowki!
Sa czesto drobne jak kaszka, zaczerwienione. Maly moze by niespokojny bo bede go swedziec.
Po nurofenie(i innych srodkach przeciwgoraczkowych)dzieci strasznie sie poca, i mysle ze to jest u Was.
Alergia na jablko czy marchewke malo prawdopodobna. Pokazalaby sie na policzkach raczej-na dekoldzie i rescie tez oczywiscie. Stawiam na zwykle potowki.
Hmmm, ja chyba przegrzewam mojego synka...do spania ma body kr rekaw+pajacyk lub body dl rekaw i polspiochy i przykryty pod kalderka jest...Ale potowek nie ma i mokrej glowki. To chyba ok.


Ja nurofenu juz m nie podaję od 2 dni. Spi niespokojnie trochę w nocy ale mi sie wydaje ze pomimo ze go karmie 2 razy na dobę to moja dieta mu przeszkadzac moze to ma bulgotki w brzusiu i pierdki trochę, a ja juz za namową wszytskich i smażone a wczoraj nawet kapusniaka zjadlam (dodam ze on ma wrazliwy brzus). Nic go nie swędzi. Może dziś podjadę do lekarza bo katar mu furkocze jak zbada przynajmniej to gardło, bede miala wykluczone.
Kaslac tez nie kaszle, chyba ze pociagnie nosem to mu pewnie katar przeszkadza i spływa i odkasluje. No nic. Pozostaje mi tylko obserwowac.

Ps. rzeczywiscie po nurofenie sie pocil ale ja juz nie podaje go od 2 dni :(
 
Ja w niedziele po raz pierszy zjadlam ogorka kiszonego do obiadu. Duzego. I maly mial pierdy takie ze szkoda gadac...2dni go meczylo...Smazone juz jem, ostatnio jadlam surowke z kapusta. Ale na bigos jeszcze sie nie skusilam.
Lepiej jedz do lekarza, bedziesz spokojniesza.
 
Może to rzeczywiscie potówki...........po z tyłu na zakonczeniu włosków też jakieś ma plamki. Tyle ze ja czytalam ze potówki to krostki z łebkiem...... hahahhahahhahahaha Stara baba a głupia, dziecko ma juz prawie 6 msc a matka nie wie jak wyglądają potówki.... ;D
 
Może to rzeczywiscie potówki...........po z tyłu na zakonczeniu włosków też jakieś ma plamki. Tyle ze ja czytalam ze potówki to krostki z łebkiem...... hahahhahahhahahaha Stara baba a głupia, dziecko ma juz prawie 6 msc a matka nie wie jak wyglądają potówki.... ;D
Ja mam dwojke dzieci i nie wiem! I nigdy nie bylam pewna czy moje dzieci maja potowki czy wysypke...Ale teraz u Alan na glowce z tylu tez widze czerwone krostki, takie jakby miekkie i na 99%jestem pena ze to potowki, bo wysypke mialby rowniez na ciele np.
 
reklama
Do góry