reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Dziś cały dzien mierzę i sprawdzam, mierzę termometrem zwykłym i nowym zauwazyłam, ze prawie identydzny mam pomiar na czółku i klatce piersiowej wyżej, nawet jak mały teraz spi główka tez pokazuje tyle samo. Ja będę czuwała też normalnym termometrem, ale mogę tylko nim spokojnie mierzyć kiedy mały spi, wkładam mu pod paszkę na 10 min.

no to super! jak już zaufasz temu termometrowi, będziesz miała o niebo łatwiej! i szybciej!!
 
reklama
Ja tam sie wapnia boje, Julia po nim miala ostre biegunki...wiec tylko zyrtec w kroplach mogla dostawac w razie jakiegos uczulenia.,ale to powyzej roku (choc dam sobie glowe obciac ze pierwszy raz dostala w wieku 8 miesiecy...)

Ja w razie silnej i swędzącej wysypki mam dawać małemu Fenistil w kropelkach - 3 x dziennie po 7 kropli. Wapna też się boję, bo Amelka miała przez to zaburzenia gospodarki wapniowo-fosforanowej.
 
Royanna jak u Was z gorączką? U nas dziś rano była ponad 38......Zaczynam się martwić ze to moze jednak od gardła, ale lekarz powiedział ze jest ono przekrwione, czerwone tak jak wczesniej, ze nic sie nie zmieniło, jeszcze dziś poczekam może.
Dziewczyny mam półantybiotyk Bactrim jak na nim pisze ze jest na drogi oddechowe to na gardło też zadziała? Mam nadzieje ze lekarz uwzględnił, ze ta gorączka moze byc od gardziołka, bo innego powodu nie widzę. A jak to zęby? A jak trzydniówka?
 
Alan nadal goraczkuje, choc w nocy byl spokoj. I nawet po raz pierwszy od tygodni dobrze spal, bo budzil sie tylko srednio co 3godziny 20minut. Kupilam wieczorem dodatkowo(bo mialam Eferalgan)nurofen w czopkach bo mialam tyko w syropie, a on plul. Dzisiaj slysze, ze mu w nosku furkota i zaczyna na sucho pokaslywac, wiec jestesmy na jutro na 16.45 zarejestrowani do lekarza. Lepiej aby przed weekendem go zbadala dr.

Co do wapna, Alan dobrze znosi. Zyrtex lekarz u moich rodzicow mu przepisl po 2krople, jak Alan mial 3miesiace! Ale po miesiacu przestalam dawac, a nasza dr powiedziala, ze jesli czuje potrzebe to lepiej podac syrop Clemastinum.

Co do termometrow elektroniczynch, zamowilam jakis za 70zl i szybko go oddalam. Nie byl dokladny. Wole rteciowy. A mam jeszcze jakis taki z tanszych elektroniczny, to nie jest najgorszy. Choc rteciowy dokladniejszy.
 
Royanna jak u Was z gorączką? U nas dziś rano była ponad 38......Zaczynam się martwić ze to moze jednak od gardła, ale lekarz powiedział ze jest ono przekrwione, czerwone tak jak wczesniej, ze nic sie nie zmieniło, jeszcze dziś poczekam może.
Dziewczyny mam półantybiotyk Bactrim jak na nim pisze ze jest na drogi oddechowe to na gardło też zadziała? Mam nadzieje ze lekarz uwzględnił, ze ta gorączka moze byc od gardziołka, bo innego powodu nie widzę. A jak to zęby? A jak trzydniówka?
Dalej goraczkuje. Wczoraj wieczorem mial 38.5, w nocy spokoj-nie mierzylam, ale glowka byla normalna, a od rana, ok 7ej znowu ponad 38C. Ja mysle ze u nas to przeziebienie. Pisalam nizej. Jak masz ten polatybiotyk to podaj, lekarz napewno to uwzglednil. my idziemy jutro do lekarza, bo boje sie, ze wlasnie dla odmiany tym razem gardlo choreu Alana...ale to sie okarze jutro. Przy tzrydniowce z tego co wiem to temperatura najczesciej jest w granicach 39-40C, i nie ma katarku, gardla przekrwionego... Zeby? U nas raczej nie...
Ulenka, I podaj ten nurofen-nie zaszkodzi jesli nawet temp by nie bylo, a na gardlo pomoze. Tak tam jest napisane. Nawet na czopkach. Ja dzis podalam. Moze byc efekt uboczny-nadmierne pocenie sie dziecka. Moj Alan tak reaguje na wszystkie tego typu lekarstwa(panadol, Nurofen, Eferalgan).
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Royanna podaję oczywiście mu nurofen, wczoraj dwa razy i dziś juz o 5 rano także. Będę go jeszcze obserwować ale chyba podam mu ten Bactrim. Chociaż pokasłuje z odrywaniem się a lekarz wczoraj nie był narazie za podaniem antybiotyku a widział gardło - nadmienię, ze jest to lekarz ktory antybiotyk podaje baaardzo często.
 
Royanna podaję oczywiście mu nurofen, wczoraj dwa razy i dziś juz o 5 rano także. Będę go jeszcze obserwować ale chyba podam mu ten Bactrim. Chociaż pokasłuje z odrywaniem się a lekarz wczoraj nie był narazie za podaniem antybiotyku a widział gardło - nadmienię, ze jest to lekarz ktory antybiotyk podaje baaardzo często.
Ulenka, to sama nie wiem...ale jak zaczyna pokaslywac z odrywaniem to moze epiej podac aby na oskrzela nie zeszlo...Widzisz, moja dr nie przepisuje chetnie antybiotykow, i jak Alanek mial 3tyg tez nie kazala od razu dawac tylko za 2 dni w razie co, a za 2 dni mial juuz pluca chore i wyladowalismy w szpitalu...Jesli jest to polantybiotyk, daj dodatkowo jakis priobiotyk. Skoro gardlo juz tyle czasu przekrwione po co czekac az bedzie gorzej skoro nie ma poprawy...Ja wiem, ze to ciezka decyzja...Ale skoro maluszek nie ma co chwila antybiotyku to to lakarstwo nie zaszkodzi-moje zdanie.
 
Biedne te Wasze dzieciatka i co za paskudne goraczki
U nas nerwowo i placzliwie bo dziaselko juz chba przebite cale i zabek kluje ale jeszcze go tak golym okiem nie widac. wczoraj ladnie zasnal o 20 zeby po 21 obudzic sie z rykiem i walka na rekach i nogach o kolejny pol godzinny sen, a potem po godzinie beczenia zasnal na dobre (tzn 3 razy budzil sie na cyca co juz mu sie dawno nie przytrafiało). W ciagu dnia dalej placzliwy, kto te zeby wymyslil pytam sie kto????

Na szczescie nie ma goraczki i jedziemy na basen uffff
 
A my właśnie wrocilismy ze szpitala :/ Tomi mial wczoraj rano trzecie szczepienie. Ok 14 obudzil sie z okropnym wrzaskiem, czegos takiego jeszcze nie slyszalam :( Wrzeszczal tak bez przerwy i pocieral nogami o siebie... Sciagnelam mu rajstopki a tam w miejscach wkluc czerwone plamy o srednicy ok 6-7 cm(na obu nozkach), ponizej kolan podobne plany, tylko ze mniejsze. Pomiedzy plamami nozki mial jasno-sine :(
Zlapalam za telefon, przyjechalo pogotowie... lekarz zszokowany co to wogole, podejzewal ze moze jakis proszek - bzdura, bo od urodzenia zadnych rzeczy malemu nie zmienialam, i dziwne te plamy akurat tam gdzie wbijali szczepienia :(
Dali mu czopek na uspokojenie i p/bolowy i zawiezli mnie z nim do szpitala.
Dzis wyszlismy, wszystkie wyniki ma super, nic sie wiecej nie dzialo...
Jak nic reakcja na jakis skladnik tych szczepionek. Troche dziwne z tego wzgledu, ze po poprzednich szczepieniach spal a tu taki szok...
Uffff sie rozpisalam :)
Na szczescie juz ok, mam w domku wesole brojące dziecko, czyli norma :)
No ale stresa mialam........
pzdr!
 
reklama
Matko kochana WSPÓŁCZUJĘ!!!!!!!!! Ja chyba bym na zawał padła..... I pomyśleć ze jak sie zaszczepi raz człowiek myśli ze wsyztsko ok a tutaj po 2 czy trzecim szczepieniu takie cudawianki, szok!
 
Do góry