E
etna36
Gość
Melduje sie ze wrocilysmy ze szpitala , hurraaaa :-):-):-):-):-):-):-) Bardzo sie ciesze ze juz jestesmy w domku. Niestety mala nie ma kompletnie apetytu, kupki robi nadal bardzo czesto. Najlepsze jest to ze w szpitalu stwierdzili ze skoro nie sa one wodniste to widocznie taki jej urok . Hmm wazymy 7250 , mala jest ogolnie wesola. Mam nadzieje ze szybko wroci do siebie, zacznie jesc i bedziemy szczesliwe :-) Aha i mala nauczyla sie w szpitalu przekrecac z plecow na brzuszek :-)
Witamy w domu!!!!
Wage ma ładną moj takiej jeszcze nie ma :-)
zyczymy duzo zdrowka
Ostatnio edytowane przez moderatora: