reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
On od lutego tak spi co 2h, ale teraz czasami potrafi co 1h - zmiana pogody tak, ale dzis jest słonecznie...hm...jutro ma padac. Byc moze rzeczywiscie zmiana pogody i moze wzrost. Ostatnio przez tydzien jadł mi po 170 ml teraz juz mniej, załozylam spodenki ktore były 3 tyg temu duzo za duze, ze paluszków nie widac było a teraz wkładam i sa na styk-tak wiec ta fala uderzeniowa jedzenia była na wzrost.
Co do ost drzemki zauwazyłam, ze jak ostatnia miał 17 spac, 18-wstał to kładł sie ok 20-21 a w nocy wstawał mi o 1,3,5, bardzo czesto. Jak kładziemy go ok 22 to wstaje ok 3-4.
Dzieki za odpowiedzi.
 
u mnie ze spaniem jest dokladnie odwrotnie.... mala wstaje teraz tak kolo 8, w zasadzie to budzi sie kolo 5 i potem tojuz takie dzemki do 8, potem kolo poludnia spi okolo 2 godz i to tyle......idze spac okolo 19:30.....czasami utnie sobie ekstra spanko na spacerze lub jak jest zmeczona w domku, ale to tak 30min do godziny
 
Dzieki dziewczyny za wsparcie. Ja czuje sie juz lepiej wiec jutro wracam do malej. Tak sobie dzis postanowilam. Bylam u niej na chwile i bylo mi tak jej strasznie zal. Jest taka smutna, taka bezbronna. Juz nie wymiotowala dzis, dali jej 2 kroplowki i oczywiscie znowu zakladali welfron. Mam nadzieje ze jutro bedzie z mala juz duzo lepiej. Z zapaleniem oskrzeli trafila w piatek do szpitala a ta "jelitowka" zarazila sie w szpitalu na pewno tak samo jak ja. Dobrze ze moj N moze z nia tam byc ale i tak jest mi strasznie przykro ze mnie z nia nie ma :-:)-:)-( Mala dostaje duzo lekow na oskrzela i dodatkowo na biegunke i wymioty. Jejku dlaczego ona musi tak cierpiec :-:)-:)-:)angry::angry::angry:

Zycze waszym dzieciom duzo zdrowka.

Trzymajcie się... Dobrze, że tatuś z maluszkiem jest, zawsze to raźniej dla maleństwa.

Moja Zu miała ostatnio kaszelek, katar i temperaturę (zaraziła ją moja znajoma :angry:) i leczyliśmy homeopatycznie i przeszło w ciągu 2 dni.
 
Trzymajcie się... Dobrze, że tatuś z maluszkiem jest, zawsze to raźniej dla maleństwa.

Moja Zu miała ostatnio kaszelek, katar i temperaturę (zaraziła ją moja znajoma :angry:) i leczyliśmy homeopatycznie i przeszło w ciągu 2 dni.

Ja jakoś nie wierzę w ta całą homeopatię, teraz przy przeziębieniu leczyłam się Osciloccoccilum (jakoś tak sie pisze) a do nosa Euphorbium - nie widziałam zadowalających efektów. Natalunia a czym leczyłaś małą, daj jakieś nazwy?
 
Ja jakoś nie wierzę w ta całą homeopatię, teraz przy przeziębieniu leczyłam się Osciloccoccilum (jakoś tak sie pisze) a do nosa Euphorbium - nie widziałam zadowalających efektów. Natalunia a czym leczyłaś małą, daj jakieś nazwy?

Ja tez jakos nie moge sie przekonac do homeopatii. Mimo , ze sama jako dziecko byłam nią leczona i słyszałam o wyleczonych dzieciach tą metodą.
W ciąży ratowałam sie tez homeopatycznymi lekami, ale efektów nie zauwazyłam.
No bo te "kuleczki" to przeciez woda z cukrem + promilowa ilość tajemniczej sybstacji jak np. wyciąg z osy :) :):) :) I jak tu w to uwierzyć.

Dlatego chetnie sie dowiem i posłucham o przypadkach, w których te "LEKI" zadziałały.
 
amelka zaczela mi troche pokaslywac, temperatury nie ma, tylko kicha czasami,ale w sumie ona zawsze kichala... czy moge jej dac syropek glicerynowy od 3 mies czy musze isc z nia do lekarza?
ja bym poszła do lekarza, bo u takich maluszków bardzo szybko roziwjają się infekcje
 
reklama
Do góry