reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Helena a ile nie macie kupki, że tak panikujesz?????????? Jak dziecko ma miękki brzuszek i nie płacze i nie stęka daj mu spokój, kupka sama przyjdzie!
Pytam się bo u nas było tak:
najpierw kupki często bardzo a potem ok 8 tygodnia |+ - kupka raz na dzień, raz na dwa dni, raz na 3 dni, aż doszliśmy raz na 6-7 dni. Podczas wyczekiwania na kupkę każde jego marudzenie podchodziło nam na kupkę i myśleliśmy, że biedaka boli brzuszek. Wsadziłam mu termometr jak był jeszcze maleńki bo marudził i myślałam, że na kupkę a jak się okazało na papu. Potem jak był większy termometr jak nie było kupy 5 dni, czopek (po czopki zadnej reakcji), całe szczęście ze na lewatywę się nie skusiłam, na którą tak usilnie namawiała mnie moja mama. Nawet pediatrę wzywaliśmy do kupki, której nie było 5 dni...........hehehe Każde jego marudzenie dla nas było na kupkę i się myliliśmy.
Teraz wiem, że kupka jest na 6-7 dzien, jak jest na 4 dobę w domu mamy święto!!!!!!!!
Poza tym pisałaś, że wprowadziłaś mleczko modyfikowane więc jakaś zmiana dla jego brzuszka jest!
Nie martw się ja tez się naczytałam, że dziecko może robić kupę raz na 6 dni i to jest norma i nie wierzyłam w to :) a jednak mój syn tak ma. Pocieszam sie, że jak wejdą stałe pokarmy soczki, kupki będą częściej!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny bardzo dziekuję za pomoc w sprawie płaczu małego w wózku i w kapieli.:tak: Rzeczywiscie wystarczyło małego w wózku zabawić żeby nie płakał lub robił to duuuuzo ciszej. Co do Kąpieli to podejrzewam , ze jak laliśmy duzo wody do kąpieli to nalewało mu się do uszek . Wczoraj było mniej wody i płacz też mniejszy. Moze znaleźliśmy przyczynę:tak:
Antek kupke robi kilka razy dziennie. W nocy mu się nie zdarzyło od 2 tyg.
 
byliśmy dzisiaj na szczepieniu i muszę powiedzieć że mój synek był mega dzielny :tak: po pierwszej szczepionce ledwo się skrzywił a po drugiej zapłakał ale szybciutko się uspokoił :-D to dla mnie najlepszy prezent :-D:-D
 
dziewczyny wczoraj zawazylam, ze mala ma na nozkach tajie jakby mal latki gdzie skora sie luszczy i jest lekko zaczerwieniona, ma ich w sumie kilka sa wielkosci okolo 1x1cm...co to moze byc? myslicie, ze moze to byc reakcja na jablko? nic innego nie wprowadzalam, jablko zaczelismy kilka dni temu....? maci jekies pomysly?w czwartek mialysmy isc na szczepienie i chcialam sie zapytac, ale mala znowu dostala katar i pokasluje wiec chyba bedziemy musialy przelozyc.....
 
dziewczyny wczoraj zawazylam, ze mala ma na nozkach tajie jakby mal latki gdzie skora sie luszczy i jest lekko zaczerwieniona, ma ich w sumie kilka sa wielkosci okolo 1x1cm...co to moze byc? myslicie, ze moze to byc reakcja na jablko? nic innego nie wprowadzalam, jablko zaczelismy kilka dni temu....? maci jekies pomysly?w czwartek mialysmy isc na szczepienie i chcialam sie zapytac, ale mala znowu dostala katar i pokasluje wiec chyba bedziemy musialy przelozyc.....
katrenki
Moze dałabyś rade zrobić fotke i wkleić....? Bo Sonia ma takie miejsca na rączkach i nózkach i to niby od tej alergii....
A pytałam wczesniej - pewnie nie widziałaś...
Jak spisuje sie kremik? Widzisz jakąs znaczną poprawe...? Czy krem jak wiele innych??
Ciekawa jestem ;-)
 
reklama
katrenki
Moze dałabyś rade zrobić fotke i wkleić....? Bo Sonia ma takie miejsca na rączkach i nózkach i to niby od tej alergii....
A pytałam wczesniej - pewnie nie widziałaś...
Jak spisuje sie kremik? Widzisz jakąs znaczną poprawe...? Czy krem jak wiele innych??
Ciekawa jestem ;-)
oj...musialam przeoczyc....smaruje jej buzke, nie jest taka sucha ale nie schodzi...fotke zrobie jutro i wkleje, bo teraz juz spi.....przed kapiela ja dolkadnie obejrzalam i ma takie lateczki na lydkach na kolankach i na jednym lokciu...dzis po kapieli wysmarowalam ja cala tym kremem zamiast balsamu....martwi mnie to troche....
 
Do góry