reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Ten kremik jest dostepny wyłącznie w Irlandii z tego co wiem. Nawet w UK go nie mają a z reguły to co dostępne w Ie jest i w UK.... dlatego ostatnio wysyłałam katrenki bo jej Amelka ma bardzo suchą skórkę. Róznica miedzy tym kremem a Oilatum np jest taka ze on ma dodatkowo właściwosci czyszczące(!) a do tego oczywiscie parafina i inne "standardowe" dla kremów barierowych składniki. Jesli chcesz mogę ci wziąc jedną puszkę (o,5kg) bo będe leciała za 2tyg do Pl. Dla mnie tańszy - 150ml kremu Oilatum kosztuje u nas ponad 7euro a puszka 500g tego ponad 4euro... (chociaz w tubce 100g tez jakoś ok 3euro)

A jaką temp kąpieli przygotowujesz...? Bo widzisz - Sonia kiedyś uwielbiała 39stC a teraz 37stC jest w sam raz - w cieplejszej płacze

A co do Fenistilu - mi powiedziała lekarka że daje sie tego po 1kropli na każdy kg dziecka w odniesieniu do doby...
Troche dużo tego dajesz... U nas zdecydowanie pomaga tyle ze tak jak pisałam na krótko niestety....

Witam
Cieszę się, że paczka doszła, mam pytanie, czy też mogłabym Cię prosić o przywiezienie takiego kremu. Jak podasz nr konta i namiary to prześlę pieniążki, a u nas z AZS też już nie mam siły.
Daj znać proszę czy mogłabyś przywieźć a jeżeli tak to na priv daj namiary na przelew.
Pozdrawiam
 
reklama
Witam
Cieszę się, że paczka doszła, mam pytanie, czy też mogłabym Cię prosić o przywiezienie takiego kremu. Jak podasz nr konta i namiary to prześlę pieniążki, a u nas z AZS też już nie mam siły.
Daj znać proszę czy mogłabyś przywieźć a jeżeli tak to na priv daj namiary na przelew.
Pozdrawiam


Victoria, Tami

Wrzućcie mi w wolnej chwili dane gdzie to wysłać coby mi nie umknelo... :tak:;-)

Wiecie ten krem to on nie zaleczy np saczacych sie juz ran ale na etapie placków suchej skóry jest dla nas rewelacyjny... :tak:
 
Co jeść przy skazie białkowej?
1. mięso drobiowe
2. mięsko królicze
3. ryż
4. kasze
5. ziemniaki
6. makaron
7. marchewkę
8. kalafior
9. brokuły
10. brukselkę i kapustę w małych ilościach (uwaga wzdęcia)
11. żółtko jaja (nie wolno białka)
12. mleko sojowe (co do tego niektórzy maja wątpliwości)
13. owoce jabłka (najlepiej zrezygnować z owoców cytrusowych, powodują uczulenie)
14. .........

Czego nie jeść:
1. białko jaja
2. mięsa czerwone (cielęcina, wołowina i inne)
3. czekolada (powoduje uczulenia)
4. orzechy (powodują uczulenia)
5. miód (powoduje uczulenia)
6. produkty mleczne i mlekopochodne
7. grzyby
8. cebula, czosnek (uwaga wzdęcia)
9. groch
10. kapusta
11. ogórki, szczególnie kiszone i korniszonki
12. pomidory
13. ostrożnie z sałatą
14. ..........
[/URL]





Dziewczyny jaki kolor maja kupki waszych dzieci?? Chodzi mi o dzieci na preparatach mlekozastepczych ;-)
to ja dodam coś od siebie....
nie wolno:
orzechów, migdałów,rodzynek
ryb (zwłaszcza słodkowodnych i wędzonych)
seler, por, surowa paprykka
soja

a można
jabłka, wiśnie, winogrona, banany, morele, melony
sosy, dżemy, konfitury, soki Łowicza

jest to lista (tzn jej część) którą dostałam w szpitalu, bo mój Kuba trafił tam z powodu skazy białkowej i te prztwory Łowicza były właśnie na tej liście
chciałam jeszcze dodac, że uważajcie na makarony, bo niektóre (zwłaszcza te lepsze) zawierają jaja

a co do jaj to jajka przepiórcze nie uczulają, można je jeść do woli
 
u nas tez problemy z kupka..mały odchodził wczoraj swoja 4 miesięcznice do południa było ok ale juz popołudniu zaczął sie płacz...nie mógł zrobic kupki i nie zrobił dzis mija juz 3 dzien troche sie martwie bo strasznie sie meczy a nic nie pomaga,masowanie,zginanie nóżek ani ciepłe okłady...wczoraj nawet termometr do pupki włozyłam i nic...konsultowałm sie tez telefonicznie z lekarka powiedziała ze to pewnie po zmianie mleka tzn wprowadzamy modyfikowane...kazała kupic czopki viburcol N i podoac powiedziała ze one sa takie uspokajajace ale maja tez w sobie gliceryne-niestety żadnych zmian....
najdziwniejsze jest to ze gazy ma i to duzo czasem naewt wybudzaja go ze snu nie wiem czy ida z takim wysiłkiem czy co...martwie sie i szkoda mi go...zobaczymy...mam nadzieje ze dzis zrobi....
 
Mój Bartuś też maiał taki problemy z kupkami zatwardzenia pierdział sprwaiało mu to problem budził się nawet żeby pierdnąć a potem płacz tak jakby miał kolke.Jak miał długo zatwardzenie to podałam czopek glicerynopwy z tym że to pomogło jednorazowo. Dostaje debridat taką zawiesine i troche sie uspokoiło . Najlepszy efekt dało roźcieńczenie mleka o pół miarki mniej niż w przepisie i pomogło , bo nawet kilka razy zmieniałśmy mleko ale po jakimś czasie było to samo. No i dostaje herbatke na trawienie z hippa.
 
No właśnie my sączących się ran nie mamy, tylko te krostki i suche place.
Az czasami się zastanawiam, czy lekarze zbyt pochopnie nie stwierdzili tego azs. Jak myślicie?
W sumie to nie wiem czy zawsze przy azs są te sączące rany?

Dane wyślę Ci na priva. Poproszę o informację zwrotną z Twoimi danymi i nr konta.
 
Dziewczyny
Sonia co prawda niegdy nie miała mega problemów z kupką bo codziennie była tylko widac było ze sie meczyła przy jej robieniu, a odkąd wprowadziłam probiotyki (ze wzgledu na skaze...) to problemu z kupką nie ma żadnego. Robi 1-2dziennie i to z dużą łatwością tak ze czasem nawet nie zauważe(...) a i dużo mniej smierdzące są - może jednak spróbujcie tych probiotyków...? Mozna dostac w kropelkach albo w kapsułkach wtedy proszek rozpuszcza sie w mleczku... :tak:
 
Dziewczyny, wróciłam właśnie z małą z usg bioderek... Okazało się, że musimy szeroko pieluchować 20 godzin dziennie... Na poprzednim USG doktor powiedział, żeby pieluchować miesiąc i przyjść za 3 miesiące (czyli tak jak teraz). Czy ktoreś z Waszych Dzieciaczków też tak ma?
 
Dziewczyny, wróciłam właśnie z małą z usg bioderek... Okazało się, że musimy szeroko pieluchować 20 godzin dziennie... Na poprzednim USG doktor powiedział, żeby pieluchować miesiąc i przyjść za 3 miesiące (czyli tak jak teraz). Czy ktoreś z Waszych Dzieciaczków też tak ma?

My mieliśmy dwa razy Usg i chyba wszystko w porządku - niestety nie pomogę. Wiem, ze na forum są dziewczyny, które zamiast pieluchowania kupiły taką specjalną pieluchę Frejkę ona jest zakładana na ubranko i ma szelki.
My dziś znowu u chirurga, nie rozpisywałam się za bardzo o naszym pępku bo już ten temat mnie wkurza ale po odpadnięciu kikutka została nam taka kulka w pepku, która nam się paskudziła. Wizyty u lekarzy pediatrów, chirurgów prywatnie, wizyt w szpitalu dużo. W IMiD kazali przyjeżdzac na lapisowanie codziennie, a my mamy ponad 50 km do W-wy i w korku rano jeździliśmy ok 1,5 h -2h w jedną stronę. Załatwiłam sobie ten lapis i smarowałam sama ale efektów nie widziałam, może mizerne. Dziś pojechałam do szpitala w Wołominie jest bliżej nas, lekarz ze szpitala na Niekłańskiej podwiązał nam tego ziarniniaka i ma odpaść. Kuźwa co lekarz to inna opinia. Poprzedni świetny lekarz mówił, żeby lapisować a ta że podwiązać.... Oczywiście podyskutowałam z nią, że może lapisować itd ale już mam dosyć pielęgnacji pępka kilka razy dziennie i wiecznie wymazanych od ropki bodziaków więc podwiązaliśmy to coś wystające z pępka. A teraz panikuję czy coś mu się w tym brzuszku nie stanie.
Dziewczyny ja się nie dziwię, że co mama to inna opinia bo lekarze niby w danej specjalizacji jednego się uczą a co drugi to inna opinia na temat tego czy owego..........siet...
 
reklama
u nas nadal nie ma kupki podałam wczoraj czopek glicerynowy na noc-oczywiscie po konsultacji telefonicznej z lekarka i nic:-( byłam dzis w przychodni jej o tym powiedziec ni i była w szoku ze po czopku nic nie ma...wiec kazała jeszcez dzis i jutro podac czopek w południe i wieczorem i jutro zrobic taka domowa lewatywke gruszka i mydlinami, jak to nie pomoże to chyba bedziemy musieli jechac na wypróznienie do kliniki-boże jak sie tego boje....
najciekawsze jest to ze mały jest dosc zywy kopie nóżkami,bawi sie...od czasu do czasu płacze i cisnie ale nic nie wychodzi...
mam nadzieje ze w ciagu tych wóch dni cos sie pojawi... :-(
 
Do góry