reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Pytanie do mam karmiących Bebbilon (Aptamil) Comfort

Jakiego koloru i konsystencji kupki robią wasze pociechy?

Sonia zwykle robi taką ciemną musztardówe - powiedziałabym kolorku żółto-brozowo-zielonego (raczej ciemna niz zielona) a moja mama jak to zobaczyla to olaboga co to jest..?ze do lekarza...
dodam ze sonia kupke robi bez problemu i codziennie jest.
ma tak od zawsze... jest pogodna, ladnie spi, przybiera, smieje sie, bawi i wogole super...
powinnam sie martwic? :eek:

Babcia panikuje :-p skoro Sonia ma je od zawsze to nie ma sie czym martwic. Julia na mleku mod tez takie robila. A dla swietego Twojego i jej spokoju powiedz ze jak bedziesz u lekarza to sie spytasz :tak:
 
reklama
mary mary - nie strasz mnie, bo mój mały tez robi żadkie wręcz wodniste kupki, a jak sierota zapomnialam zapytac u lekarza jak bylismy. Tez jest pogodny, przybiera niezle na wadze... Hmmm... zobaczymy czy dziewczyny cos wiedzą.

Aha, zapomnialam dodac, że karmie piersia. Tylko piersia
Wodniste robi bo jest na piersi - to norma :tak:

Mary, ja dodaję comfortu tylko, ale Kubol kupki ,dokładnie takie jak opisujesz, robi jak wypije herbatki (w składzie jest rumianek, koper, melisa).
Poza tym jak ja pytałam pediatrę to powiedziała, że kupy mogą być jakie tylko chcą - byle nie było w nich krwi, ani zbyt wiele śluzu. A z tego, co opisujesz, wynika że jest ok:tak:
Ponadto pytałam, czemu kupki są różne skoro cały czas ten sam pokarm i mi powiedziała, ze to jest związane z "dorastaniem" układu pokarmowego:tak:
No i ja tez tak mysle wlasnie.. i zaraz twoja wypowiedz mami dam do przeczytania :-p:tak:

Babcia panikuje :-p skoro Sonia ma je od zawsze to nie ma sie czym martwic. Julia na mleku mod tez takie robila. A dla swietego Twojego i jej spokoju powiedz ze jak bedziesz u lekarza to sie spytasz :tak:
tak tez zrobie :tak:

Dzieki wam :yes:
 
Musze Ci powiedziec ze gapie sie na ta Twoja core i jest taka fajniutka ze z checia bym ja wycalowala :-D

No nie? Superowa jest :-D
Hehe Duszyczka moja kochana, wszystkich powala na kolana :) w szpitalu nawet zrobiła karierę jako "czupurek". Wyszłyśmy po jednym pobycie i przy drugim przyjeździe obcy ludzie mówią do mnie O! Czupurek wrócił!

W temacie kupek - papkowate i lekko wodniste od koloru musztardy aż do odcieni trawy są ok. Niepokojące mogą być ciągłe wodniste kupki w każdej pieluszce, niteczki krwi i śluzu w kolejnej z rzędu pieluszce, konsystencja plasteliny, albo zbite wiórki. Zapach podchodzący pod zgniliznę/stęchliznę też. To tyle co wklepały w moją głowę pielęgniarki po tym jak latałam z co drugą pieluszką w czasie gdy po antybiotyku każda kupka Mariki mnie martwiła.
 
no czuprynke to ona ma czadowa....slodka jest!!! bidulka nacierpiala sie, miejemy nadzieje, ze juz bedzie ok bo serce sie kraja jak takie maluszki cierpia;-) duzo zdrowka zyczymy:tak:;-)
 
Pytanie do mam karmiących Bebbilon (Aptamil) Comfort

Mary jak karmilam malego aptamilem comfortem to tez takie mial.

Lagajka cora superasna! wloski czaderskie!



A ja nie wiem co zrobic... otoz moj synek bardzo ulewa jak kilka dzieciaczkow tutaj ale jego to bardo drazni i za kazdym razem placze, jak mu sie odbija piszczy i krzyczy...wiec zaczelam podawac za zaleceniem lekarza gaviscon dla dzieci... i efekt SUPER- nie ulewa juz tak a nawet jezeli cos uleje (naprawde minimalna ilosc) t go to nie drazni i nie zwraca na to uwagi...

ale za to pojawil sie nowy problem... otoz przez gaviscon jego kupa jest jak plastelina....bardzo zbita, tak ze praktycznie moglabym mu pupki nie wycierac pozniej bo nie ma co... do tego prezy sie przy piciu pod koniec bo probuje zrobic kupe i ciezko mu to idzie (zawsze robil kupy tylko przy jedzeniu wiec wiem ze nie chodzi tu o zmiane smaku mleka przez gavisconie itp)

i teraz nie wiem co robic? odstawic i pozwolic zeby sie meczyl i bardzooooo ulewal/ chlustal i zeby go draznilo gdy pokarm sie wracal do buzki czy dalej kontynuowac i patrzec jak sie meczy przy robieniu kupy?

podaje mu jeszcze jakis plyn ktory pomaga na kupki i gazy no ale wielkich efektow nie widac :confused2:
 
klaudzia,a ile tego gavisconu dajesz? nie mozesz zmniejszyc dawki na jakis czas i zobaczyc,co bedzie?
 
reklama
Mary jak karmilam malego aptamilem comfortem to tez takie mial.

Lagajka cora superasna! wloski czaderskie!



A ja nie wiem co zrobic... otoz moj synek bardzo ulewa jak kilka dzieciaczkow tutaj ale jego to bardo drazni i za kazdym razem placze, jak mu sie odbija piszczy i krzyczy...wiec zaczelam podawac za zaleceniem lekarza gaviscon dla dzieci... i efekt SUPER- nie ulewa juz tak a nawet jezeli cos uleje (naprawde minimalna ilosc) t go to nie drazni i nie zwraca na to uwagi...

ale za to pojawil sie nowy problem... otoz przez gaviscon jego kupa jest jak plastelina....bardzo zbita, tak ze praktycznie moglabym mu pupki nie wycierac pozniej bo nie ma co... do tego prezy sie przy piciu pod koniec bo probuje zrobic kupe i ciezko mu to idzie (zawsze robil kupy tylko przy jedzeniu wiec wiem ze nie chodzi tu o zmiane smaku mleka przez gavisconie itp)

i teraz nie wiem co robic? odstawic i pozwolic zeby sie meczyl i bardzooooo ulewal/ chlustal i zeby go draznilo gdy pokarm sie wracal do buzki czy dalej kontynuowac i patrzec jak sie meczy przy robieniu kupy?

podaje mu jeszcze jakis plyn ktory pomaga na kupki i gazy no ale wielkich efektow nie widac :confused2:

a jakies inne krople? jakis zamiennik?
 
Do góry