reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Mieliśmy w domu piecyk gazowy, takiego junkersa. I cholera pod koniec mojej ciąży było wszystko sprawdzane, a cofnęły się spaliny jak miałam ją kąpać i lałam wodę. Straciła mi przytomność na rękach. Na szczęście nie doszło do niedotlenienia i najprawdopodobniej zatrucie nie pozostawi po sobie żadnych śladów w późniejszym rozwoju

Szok :szok: a kto to sprawdzal? Powinnas ich do sadu podac!
 
reklama
No i tak zrobię. Jak my jechałyśmy do szpitala była w domu policja i straż pożarna żeby to wszystko zabezpieczyć. Mam świadków, bo z nieprzytomną golutką Mariką pobiegłam do sąsiadów (całe szczęście że nie poszli się bawić w sylwestra).
 
No i tak zrobię. Jak my jechałyśmy do szpitala była w domu policja i straż pożarna żeby to wszystko zabezpieczyć. Mam świadków, bo z nieprzytomną golutką Mariką pobiegłam do sąsiadów (całe szczęście że nie poszli się bawić w sylwestra).
Ojej! Okropna historia. Dobrze, że i Ty nie straciłaś przytomności. My ostatnio zainstalowaliśmy czujniki czadu w salonie i sypialni, ale wychodzi na to, że dobrze byłoby zainstalować również w pom. gosp. gdzie mamy piec.
A ile waży Twoja Marika? Znam ból ciągłego przypominania o niskiej wadze dziecka. Jeremi tydzień temu ważył 4580, a po porodzie 2950.
 
Wczoraj ważyłam ją w przychodni i wyszło 4890 (urodziła się 3620), trochę straciła w ostatnich dniach, więc przystawiam ją częściej do piersi. Zresztą sama się częściej dopomina :) nawet w nocy zaczęła się budzić na papu, co wcześniej było nierealne - jak zasypiała po kąpieli, to do rana 8 godzin bez przerw przesypiała. Teraz po 4-5 domaga się cycucha.
 
No i tak zrobię. Jak my jechałyśmy do szpitala była w domu policja i straż pożarna żeby to wszystko zabezpieczyć. Mam świadków, bo z nieprzytomną golutką Mariką pobiegłam do sąsiadów (całe szczęście że nie poszli się bawić w sylwestra).
Co za historia! :szok::no: Współczuję! Całe szczęście, że wszystko się dobrze skończyło!
 
Wczoraj ważyłam ją w przychodni i wyszło 4890 (urodziła się 3620), trochę straciła w ostatnich dniach, więc przystawiam ją częściej do piersi. Zresztą sama się częściej dopomina :) nawet w nocy zaczęła się budzić na papu, co wcześniej było nierealne - jak zasypiała po kąpieli, to do rana 8 godzin bez przerw przesypiała. Teraz po 4-5 domaga się cycucha.

Musze Ci powiedziec ze gapie sie na ta Twoja core i jest taka fajniutka ze z checia bym ja wycalowala :-D
 
Pytanie do mam karmiących Bebbilon (Aptamil) Comfort

Jakiego koloru i konsystencji kupki robią wasze pociechy?

Sonia zwykle robi taką ciemną musztardówe - powiedziałabym kolorku żółto-brozowo-zielonego (raczej ciemna niz zielona) a moja mama jak to zobaczyla to olaboga co to jest..?ze do lekarza...
dodam ze sonia kupke robi bez problemu i codziennie jest.
ma tak od zawsze... jest pogodna, ladnie spi, przybiera, smieje sie, bawi i wogole super...
powinnam sie martwic? :eek:
 
mary mary - nie strasz mnie, bo mój mały tez robi żadkie wręcz wodniste kupki, a jak sierota zapomnialam zapytac u lekarza jak bylismy. Tez jest pogodny, przybiera niezle na wadze... Hmmm... zobaczymy czy dziewczyny cos wiedzą.

Aha, zapomnialam dodac, że karmie piersia. Tylko piersia
 
reklama
Pytanie do mam karmiących Bebbilon (Aptamil) Comfort

Jakiego koloru i konsystencji kupki robią wasze pociechy?

Sonia zwykle robi taką ciemną musztardówe - powiedziałabym kolorku żółto-brozowo-zielonego (raczej ciemna niz zielona) a moja mama jak to zobaczyla to olaboga co to jest..?ze do lekarza...
dodam ze sonia kupke robi bez problemu i codziennie jest.
ma tak od zawsze... jest pogodna, ladnie spi, przybiera, smieje sie, bawi i wogole super...
powinnam sie martwic? :eek:
Mary, ja dodaję comfortu tylko, ale Kubol kupki ,dokładnie takie jak opisujesz, robi jak wypije herbatki (w składzie jest rumianek, koper, melisa).
Poza tym jak ja pytałam pediatrę to powiedziała, że kupy mogą być jakie tylko chcą - byle nie było w nich krwi, ani zbyt wiele śluzu. A z tego, co opisujesz, wynika że jest ok:tak:
Ponadto pytałam, czemu kupki są różne skoro cały czas ten sam pokarm i mi powiedziała, ze to jest związane z "dorastaniem" układu pokarmowego:tak:
 
Do góry