reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdrowie i pielęgnacja naszych maleństw

my normalnie to tez tak co 3-4 godziny zmieniamy a w nocy to dopiero nad ranem, natomiast ostatnio w trakcie podawania antybiotyku, średnio co dwie godziny kupsko jest w gaciach:szok: i to musze sprawdzać co chwile bo ono wogóle nie śmierdzi, bezwonne, pełno w nim śluzu i takie troche przeźroczyste... Niewiem co jest grane, osłone na żołądek przecież podaję... A pupsko tak mu sie odparzyło:eek:, no nie moge opanować tego, nawet jajoszki po bokach czerwone, wietrze i smaruję bepanthenem, bo sudocream nie pomagał...
Jestem wściekła bo antybiotyk podaje juz tydzień a paluszek nadal paskudny i czerwony, jutro idziemy na kontrolę


Troche się martwie też tym że michaś przestał gadać, wcześniej nawijał po swojemu prawie cały czas a teraz tak jakby się zaciął, natomiast skoncentrował się na rączkach, do wszystkiego je wyciąga, wszystko łapie, drapie, przekłada, całym ciałem rwie się jak siedzi na kolanach. Zastanawiam się czy to ma jakiś związek ze sobą...
Czy któraś z was zauważyła też u swojej pociechy że jakby mniej mówi?

u nas raz Filip gada jak nakręcony a innego dnia milczy jak zaklęty, nie wiem od czego to zależy

u nas na czerwoną pupę ani sudocrem, ani bepanten nie pomógł, teraz tormentiol stosuję i wietrzenie pupska, już mi ręce w tym temacie opadją :(
 
reklama
Dziewczyny a próbowałyście zasypki?
Polecam też wodą termalną popsikać i poczekać chwilę aż wyschnie albo nadmiar odsączyc chusteczką i na to zasypka.
 
ja mam z vichy ale to tylko dlatego że koleżanka jest dermokonsultantką tej firmy :) i w sumie to dzięki niej odkryłam że może ona bardzo pomagać w gojeniu odparzeń u malucha.
Tą wodę to najlepiej taką małą kupić bo tego się dużo nie psika na raz.
 
my normalnie to tez tak co 3-4 godziny zmieniamy a w nocy to dopiero nad ranem, natomiast ostatnio w trakcie podawania antybiotyku, średnio co dwie godziny kupsko jest w gaciach:szok: i to musze sprawdzać co chwile bo ono wogóle nie śmierdzi, bezwonne, pełno w nim śluzu i takie troche przeźroczyste... Niewiem co jest grane, osłone na żołądek przecież podaję... A pupsko tak mu sie odparzyło:eek:, no nie moge opanować tego, nawet jajoszki po bokach czerwone, wietrze i smaruję bepanthenem, bo sudocream nie pomagał...
Jestem wściekła bo antybiotyk podaje juz tydzień a paluszek nadal paskudny i czerwony, jutro idziemy na kontrolę


Troche się martwie też tym że michaś przestał gadać, wcześniej nawijał po swojemu prawie cały czas a teraz tak jakby się zaciął, natomiast skoncentrował się na rączkach, do wszystkiego je wyciąga, wszystko łapie, drapie, przekłada, całym ciałem rwie się jak siedzi na kolanach. Zastanawiam się czy to ma jakiś związek ze sobą...
Czy któraś z was zauważyła też u swojej pociechy że jakby mniej mówi?

Nie przejmuj się, u nas było tak samo. Poza tym gdzieś wyczytałam, że dzieci w tym wieku doskonalą 'tylko' 1 czynność, więc to by się w sumie zgadzało. U nas też był okres, że mała dużo gadała, potem zamilkła bo zajęła się oglądaniem rączek. Potem trochę do gadania wróciła,ale że ją teraz dziąsełka swędzą, bo zęby idą to nie ma jak gadać, bo ręce ma w buzi często :)
 
Troche się martwie też tym że michaś przestał gadać, wcześniej nawijał po swojemu prawie cały czas a teraz tak jakby się zaciął, natomiast skoncentrował się na rączkach, do wszystkiego je wyciąga, wszystko łapie, drapie, przekłada, całym ciałem rwie się jak siedzi na kolanach. Zastanawiam się czy to ma jakiś związek ze sobą...
Czy któraś z was zauważyła też u swojej pociechy że jakby mniej mówi?
Widze ze to jest jednak normalne bo tez sie zamartwiałam.Jędruś tez 3 tyg temu się zacioł i tylko rączkami się bawił,ale muszę Cię pocieszyc-od tygodnia znów "GADA"Rączki go juz tak bardzo nie interesują:)
Zdrówka życzę,oby jednak sie okazało ze w jakiś sposób ten antybiotyk pomaga;)
 
u nas raz Filip gada jak nakręcony a innego dnia milczy jak zaklęty, nie wiem od czego to zależy

u nas na czerwoną pupę ani sudocrem, ani bepanten nie pomógł, teraz tormentiol stosuję i wietrzenie pupska, już mi ręce w tym temacie opadją :(

kasiu ja w lato smarowałam mąka ziemniaczaną jak tylko pupa była czerwona i wietrzyłam i przechodziło


magdalena bezobaw, jeszcze zacznie Ci tak nawijać, że będziesz błagać o chwilę ciszy:))
 
Ostatnia edycja:
Troche się martwie też tym że michaś przestał gadać, wcześniej nawijał po swojemu prawie cały czas a teraz tak jakby się zaciął, natomiast skoncentrował się na rączkach, do wszystkiego je wyciąga, wszystko łapie, drapie, przekłada, całym ciałem rwie się jak siedzi na kolanach. Zastanawiam się czy to ma jakiś związek ze sobą...
Czy któraś z was zauważyła też u swojej pociechy że jakby mniej mówi?
Gdzieś czytałam opinie podobne do tych, które dziewczyny już wyraziły, że w tym wieku może być tak, że jak dziecko bierze się za naukę nowej czynności to może się nawet cofnąć w czynności, która do tej pory nie stwarzała już kłopotu.
Tak więc wszystko w normie.

Dobrze, że idziecie na kontrolę, bo coś chyba ten antybiotyk nie podpasował - kupę i pupę psuje, a paluszka nie naprawia
 
zostałam przez was uspokojoja:-) dzięki dziewczyny

bylismy dzis u tego chirurga i powiedział że nie da mi żadnej gwarancji na to że tej bakterii nie ma już w paluszku,że niektórzy ludzie żyją z tą bakterią i ona odzywa się przy spadku odporności lub osłabieniu. Stwierdził że paluszek wygląda lepiej, choć ja widze że jest obrzęk a tydzien brania antybiotyku powinno dać jakiś bardziej naoczny efekt.
 
reklama
godzine po kazdej zmianie pieluszki? Czy w sumie godzine?:confused::-p
Hehe, tylko rano ok. godzinę :-) A jakie wierzganie nogami i piski są przy tym z radości :-D A potem mała przeważnie zasypia na jakieś 1,5-2h :-D
Magdalena podajesz dalej ten antybiotyk, czy już odstawiony? Też mi się wydaje, że był chyba źle trafiony :( i te kupy do tego... Mówiłaś o nich na kontroli?
 
Ostatnia edycja:
Do góry