reklama
Ratunku !!!! Ktoś mi dziś dziecko podmienił :-( :-( to na pewno nie jest mój aniołek. Od paru godzin jeden wielki krzyk i ryk na zmianę tylko na rękach się uspokaja i uśmiecha. Nie można go położyć a nawet się zatrzymać w spacerowaniu po mieszkaniu bo tragedia się dzieje. Pułki co to mój mąż z nim spaceruje, ale aż się boję myśleć co będzie jak pójdzie do pracy. Czyżby efekt po wczorajszym szczepieniu?? Gorączki brak, brzuszek miękki, jeść ani pić nie chce. Macie jakieś pomysły??
Ratunku !!!! Ktoś mi dziś dziecko podmienił :-( :-( to na pewno nie jest mój aniołek. Od paru godzin jeden wielki krzyk i ryk na zmianę tylko na rękach się uspokaja i uśmiecha. Nie można go położyć a nawet się zatrzymać w spacerowaniu po mieszkaniu bo tragedia się dzieje. Pułki co to mój mąż z nim spaceruje, ale aż się boję myśleć co będzie jak pójdzie do pracy. Czyżby efekt po wczorajszym szczepieniu?? Gorączki brak, brzuszek miękki, jeść ani pić nie chce. Macie jakieś pomysły??
skok rozwojowy??
Ratunku !!!! Ktoś mi dziś dziecko podmienił :-( :-( to na pewno nie jest mój aniołek. Od paru godzin jeden wielki krzyk i ryk na zmianę tylko na rękach się uspokaja i uśmiecha. Nie można go położyć a nawet się zatrzymać w spacerowaniu po mieszkaniu bo tragedia się dzieje. Pułki co to mój mąż z nim spaceruje, ale aż się boję myśleć co będzie jak pójdzie do pracy. Czyżby efekt po wczorajszym szczepieniu?? Gorączki brak, brzuszek miękki, jeść ani pić nie chce. Macie jakieś pomysły??
Może przeżywa szczepienie bo chyba na skok to już za późno (11-12tydz)
Wczoraj po szczepieniu był znośny a dziś masakra jakaś :-( :-( a jeśli to skok rozwojowy to chyba taki duży, że zacznie po nim mówić nie wiedziałam że moje dziecko dysponuje taką skalą głosu
Nie mam już pomysłów co z nim zrobić.
Nie mam już pomysłów co z nim zrobić.
zyrraffka
Szczęśliwa mama
anecznik moze jest mega zmęczony i spać che a nie może zasnąć, mój jak przeminie jego czas na drzemkę to jest masakra - darcie się, placz i sam nie wie czego chce, nic nie pomaga
Na szczęście nie zawodny sposób mnie nie zawiódł. Wyszłam z młodym na spacer, ledwo wyszliśmy a on już spał i tak przez trzy godziny chodzenia jakieś 2,5 spał a przez resztę spokojnie obserwował. Jednak wystarczyło wrócić do domu i miałam powtórkę z rozrywki :-( teraz śpi ale ciekawe jak będzie wyglądać ta noc.
byłaś?to ja pisałam, będąc u neurologa z czym innym zauważyła ten języczek i zaleciła morfologie i zbadanie poziomu hormonu tarczycy. W tym tyg jak się bardziej nie rozchoruje idę do pediatry, dowiem się co on sądzi o tym języczku no i pewnie zrobimy morfologie, którą i tak zrobić muszę ze względu na podwyższony poziom płytek.
reklama
byłaś?
nie, byłam chora i wizyta dopiero w środę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 944
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: