agast22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2005
- Postów
- 3 663
Kubuś mial chorobe lokomocyjna
jak jechalismy na Mazury zwymiotował z 5 razy, ciagle go przebieralam,
spotkalam kobiete, ktora studiuje medycyne chinska i powiedziala zebym zakleila mu pepek, na poczatku myslalam, ze to zart kupilam plaster wyobrazacie sobie rozmiar rogala na mojej twarzy w momencie jak mu ten pepek zaklejalam????????? maż mi powiedzial, ze chyba oszalalam, smialismy sie na głos! ale to naprawde działa!!!!! po tym ani razu nie wymiotowal!!!!!!! polecam te metode
A jak wracaliście to jak było? Tez zaklejaliście pępek?