reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

zdrada

Ten wątek jest dla mnie ostatnio wyśmienitą lekturą.
Muszelko, Twoje wypowiedzi chyba sobie w ramki oprawię;-).
I naprawdę gratuluję cierpliwości;-)
 
reklama
truskawa skończ pisanie, bo ośmieszasz się na kolejnym wątku.
I tak podziwiam cierpliwość dziewczyn co do Twojej osoby.
Nie przedstawiasz w rozmowie żdanych argumnentów tylko wciąż powtarzasz to samo.
Ciekawe czy w realu jestescie takie mądre czy tylko tu tak cwaniakujecie mądroscia i znajomoscia wyrazów polskich...
Każdy kto ukończył szkołę podstawową posiada takie umiejętności
 
Ostatnia edycja:
Cyt: "Tym bardziej, że w PL ludzie źle kojarzą sobie jakiekolwiek terapię, psycholog mylony jest z psychiatrą."

Tak bardzo upraszczajac: roznica miedzy psychologiem a psychiatra jest taka, ze psychiatra to lekarz, skonczyl medycyne, moze wypisywac recepty i stawiac diagnozy. Psycholog nie. Jednak nawzajem sie dopelniaja. Problemy psychiczne nie polegaja tylko na tym, ze czlowiek jest swirem (taka jest ogolna opinia), ale m.in. na tym, ze np. pod wplywem roznych przezyc (nawet zwyklych, codziennych) moze zostac zaburzona chemia w organizmie (w mozgu). To powoduje, ze czlowiek zaczyna funkcjonowac nieco inaczej. Czuc inaczej. Jedna z takich chorob jest depresja. Bardzo czesto, wlasnie w PL ze wzgledu na "zabobony", jest nie leczona lub leczona w poznym stadium. To duzy problem spoleczny. Aby go leczyc trzeba czesto siegac po antydepresanty. Owszem, moze je przepisac lekarz domowy, ale to troche tak "uda sie czy nie". Najskuteczniej wtedy wlasnie pomaga psychiatra, ktory czesto kieduje do psychologa. Psychiatra to bardzo niedoceniany lekarz. Warto, jesli jest taka potrzeba, kierowac sie do niego.

To byl kolejny margines...;-):-)



 
Dziewczyny pierwszy raz jestem na forum w którym osoby wybaczają zdradę..bez obrazy.... Pisałam nie raz na wielu forach i większość osób miała podobne zdanie do mnie ...nie zdradzone ,zdradzone ,młode czy stare....
Więc nie piszcie że moje podejście i truskawki jest dziecinne i inne bo wiele osób uważa tak samo jak My...Że próbować to ktoś sobie może ale przed związkiem czy bedzie mu z inną lepiej czy nie... Nie potrafię tego pojąć i powiem szczerze że w życiu nie uwierzyłabym kolesiowi który mnie zdradził i mówi mi że mnie kocha... Po prostu nie relane..Jak się kocha to się takich rzeczy nie robi...A że każdy chce potem wybaczenia to normalne zachowanie człowieka który zle zrobił... Tak jak dziecko które napsociło a potem chce dostać lizaka... Nie zaufałabym takiej osoby bo to właśnie wierność jest wyznacznikiem jak bardzo kochamy... Iść na całość i ponieść się pokusie każdy potrafi ale nie każdy potrafi być wiernym i to jest właśnie prawdziwa miłość...To jest moje zdanie..A jak kto sobie robi w swoim związku to wasza sprawa..nie potępiam...
Abeja Tak się składa że piszę pamiętnik...Nie raz czytam ..Oczywiście notki sprzed kilku lat różnią się zdecydowanie tylko dlatego że byłam dzieciakiem...przechodziłam burzliwe okresy i tylko dlatego masz w tym rację..Jeśli chodzi o notki sprzed roku dwóch niczym się nie różnia od terazniejszych i wątpie żeby życie bardzo mniezmieniło...a że przeszłam w życiu bardzo dużo mimo młodego wieku mogę być tego prawie pewna...Chociaż oczywiście mogę poprzeć to co napisałaś...Świat się zmienia, ludzie można powiedzieć że też...Ale nie w tje jednej drażliwej kwestii...jaką jest zdrada;/ ja rozumiem że jest taką osobę ciężko zostawić..ja to sobiew potrafię wyobrazić że kochamy kogoś nad zycie i ktoś nas rani.. i zostajemy w kropce... Ale żeby mówić o kimś takim że nas kocha? My go kochamy owszem i temu wybaczamy ale co do miłości osoby która zdradza nie byłabym pewna...
 
Ostatnia edycja:
Odniosę się teraz do którejś z Was, która pisała o tym, że nie wybaczyłaby tymbardziej po ślubie na ktorym facet przysięgał przed Bogiem.
Nie zapominajcie, że składając przysięgę wypowiadacie magiczne słowa "na dobre i na złe" .......skreślając męża z powodu jednej wpadki oznacza, że wyznajecie miłość jedynie na dobre....na złe już nie.....
Poza tym skor Bóg, przed którym przysięgacie wybacza a Wy nie umiecie....to...co to zamiłość:confused:
 
fifi trixibell Masz rację ;) Popieram twoją wypowiedz...ale czy to oznacza że osoba która zdradza jest usprawiedliwiona? Bo składałyśmy przysięge na dobre i złe... On też składał przysięge i ją złamał..więc my też nie musimy być co do tej przysięgi wierne... Nie wiem jak inaczej możnaby ukarać faceta który zdradził no jak... jak tylko zostawiając go ze swoim sumieniem... Nie dość że ktoś nas rani.. nie wiadomo czy kocha skoro woli inną kobiete i mamy z nim żyć bo taka była przysięga... Nie wiem dla mnie trudno to pojąć
 
kuźwa truskawka Ty masz takie myślenie jak umieszczanie - gdzie dziewczyny jakoś sobie radzą po stracie jeszcze nienarodzonego dzieciątka - wątku o tym by nie dokonywać aborcji z drastycznym filmem (na szczescie juz usunięty!!!) ------ cech.ujesz się ograniczonym myśleniem!!!
nie wiem - może i życze Ci zebyś doświadczyła zdrady - może dojrzejesz i zrozumiesz o czym tu sie pisze:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
fifi trixibell Masz rację ;) Popieram twoją wypowiedz...ale czy to oznacza że osoba która zdradza jest usprawiedliwiona? Bo składałyśmy przysięge na dobre i złe... On też składał przysięge i ją złamał..więc my też nie musimy być co do tej przysięgi wierne... Nie wiem jak inaczej możnaby ukarać faceta który zdradził no jak... jak tylko zostawiając go ze swoim sumieniem... Nie dość że ktoś nas rani.. nie wiadomo czy kocha skoro woli inną kobiete i mamy z nim żyć bo taka była przysięga... Nie wiem dla mnie trudno to pojąć
Czyli oko za oko ząb za ząb....skoro On nie dotrzymał przysięgi to i ja nie dotrzymam:confused:
W większości przypadków nie woli innej tylko myśli ......:sorry2:
 
hana31 Ja w sumie rozumiem że ciężko jest zostawić osobę którą się kocha... i że ślubowało się ,,na dobre i na złe" ...Ale kurcze no dziewczyny...Jak się kogoś kocha to się głupot nie robi... Osobiście nie potrafiłabym żyć z kimś takim a tym bardziej się kochać..myśląc czy mu było dobrze z tamtą..gdzie ją dotykał..czułabym obrzydzenie i tyle... nie krytykuje osób które wybaczyły ale czy tak ciężko zrozumieć innych...
Jak dla mnie rodzina, miłość i wierność powinny być podstawowymi wartościami..co się stanie z tym światem kiedy zaczniemy przymykać oko na zdrady i na otaczające żło szukając im wytłumaczenia...
fifi trixibell No tak..ale my wybaczymy i co? i jemu ujdzie płazem że nie oparł się pokusie tylko nas skrzywdził? hmm... A co jeśli się to powtórzy...A co jeśli kobieta nie może na takiego faceta patrzec z obrzydzenia... Też jest winna ze nie dotrzymała przysięgi i go zostawiła..i czy to znaczyże ona jego nie kochała?
 
Ostatnia edycja:
reklama
TRUSKAWA Uważam,że jak dojrzesz ty i twoja miłośc zrozumiesz co to znaczy prawdziwa i DOJRZAŁA MIŁOŚĆ i na czym polega życie we dwoje...życie ns różnie doświadcza i póki nie miałaś takich doświadczeń nie wypowiadaj się na zapas...bo człowiek postawiony nagle w danej sytaucji różnie się zahcowuję....a nie jesteś bogiem,że przewidzisz swoje reakcje....

Wiesz jesteś jak jedna z moich znajomych nie trawie jej za śmieszne poglądy....życie doświadczyło ją zmiękła....ale przede wszystkim dorosła i to życie uczy nas....Jak masz takie poglady na życie na pewno cię kiedyś jeszcze nauczy
 
Do góry