reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

zdrada

A ja dzięki Muszelce zrozumiałam że warto wybaczyć jeśli facet naprawde żaluje...
DZIĘKUJE CI ZA TO :)
Będzie mi trudno ale bez mojego Męża ciężko by mi się żyło... tłumacze sobie to chwilą zapomnienia i tym że był poprostu głupi :) teraz mam nadzieje ze zrozumiał że straci mnie i synka :)

Truskawa a ja Ci powiem tak ... ja doradzałam swojej mamie jak ojciec ją zdradził żeby go wyrzuciła z domu, że zdrady nie można wybaczyć a jak mnie spotkało to samo to dopiero zrozumialam moją mame że nie chciala tak latwo zrezygnować i przestań wreszcie dyskutować bo już się tego niue da czytać :)
 
reklama
Muszelko A moje zdanie jest takie że nie wazne czy jesteśmy młode czy nie...Każda osoba ma swoje poglądy i wartości i nie każdemu one przechodzą z wiekiem...

Myślę Aguś że bardzo się mylisz...
Żeby to potwierdzić - piszesz/pisałaś kiedyś może pamiętnik? Jeśli tak zajrzyj do notatek sprzed pięciu lat. Przeczytaj uważnie. Czy jesteś taka sama dziś jak wtedy? Czy gdy czytasz opisywane sytuacje wiesz że dziś zachowałabyś się tak samo?
Nie sądzę.
Oczywiście pewien system wartości jest w nas zaszczepiany dość wcześnie, ale nasze poglądy na życie ewoluują i zmieniają się bo my się zmieniamy z wiekiem. Mówiąc wprost - rozwijamy się bo ewoluuje wszystko wokół. Podstawy i wartości pozostają lub mogą zmienic się niewiele, ale życie i doświadczenie pokazuje nam nam coraz to inne możliwosci rozwiązywania różnych problemów.
Sama zobaczysz gdy przyjdzie Ci za 5 czy 10 lat spojrzeć na problemy w obliczu których stoisz dzisiaj.


Poza tym uważam, że tylko doświadczając bezpośrednio problemów możemy twierdzić z całą pewnością co by było gdyby te problemy powtórzyły się kolejny raz.
 
Ewuśka29 To po co czytasz to co pisze jak cisie nie podoba moje zdanie i to ze mam na wszystko odienne myslenie niz wy i ci to przeszkadza:D dobra szkoda tutaj pisac bo wy uwarzacie ze po zdradzie trzeba byc ze soba a ja mam całkiem odmienne zdanie co do tego. I szczerze gdybym słyszała od kogos że np. moja przyjaciolka jest dalej z chłopakiem ktory ja zdradził to bym ja wyśmiała i nazwała naiwniarą. Wracajac do takiego mężczyzny ma on satysfakcje ze jestescie za nimi głupie i że niewiadomo co by sie stało to i tak byscie mu to przebaczyli... Niestety taka prawda... Zobaczymy za pare lat jak znów wasi mężczyzni narobią wam wałków ciekawe czy znow do nich wrocicie... Zapewne któras znow nazwie to maly wybryk albo że miał chwile załąmania i musiał odreagować. Niewnikam w to ale dla mnie taki facet jest zerem. Po co sie żenil jak chcial miec jeszcze inne panienki w łozeczku... Robi sie nudny ten wątek i nie do zniesienia bo nie moge czytac jak piszecie jak łatwo zdrade wybaczacie. Az mnie krew zalewa...
 
Truskawa... bo nie da sie inaczej - tłumaczy ci się jak krowie na rowie, a Ty nie czytasz postów inych i piszesz wciaż to samo. Nie ma to sensu.
Nie kompromituj się wiecej poziomem swoich wypowiedzi.
 
Tak juz calkiem na marginesie:
Uwazam, ze takie dyskusje sa potrzebne. I rozne inne na tematy "drazliwe". Uwazam, ze ich brakuje na forach, a kiedy sie pojawiaja okazuje sie, ze wielu osobom pomagaja. Uwazam, ze fora stworzyly wspaniala mozliwosc niemal psychoterapi na odleglosc. Warto z niej korzystac. Jest za darmo, nie trzeba nigdzie chodzic i mozna pozostac anonimowym. Sa tylko dwa warunki: trzeba byc szczerym i trzeba sluchac co inni mowic i to przemyslec.
Dokladnie na takich dyskusjach jak ta o zdradzie polegaja terapie grupowe, ktore sa niesamowicie skuteczne. Roznica jest tylko taka, ze w realu jest 1 lub 2 psychologow, ktorzy kontroluja emocje i nakierowuja (ok, w realu tez jest duzo wieksze oddzialywanie na emocje). Ale cala robote wykonuja pacjenci. To oni sa nawzajem swoimi terapeutami.
Mam nadzieje, ze bedzie wiecej takich tematow......
 
AbEjA Wszyscy tu równiez piszą jedno i to samo co myśla o zdradzie i czy przebaczyc ja czy nie tylko innymi słowami. Ciagle to samo w kółko...


Ciekawe czy w realu jestescie takie mądre czy tylko tu tak cwaniakujecie mądroscia i znajomoscia wyrazów polskich...
 
Ostatnia edycja:
Ciekawe czy w realu jestescie takie mądre czy tylko tu tak cwaniakujecie mądroscia i znajomoscia wyrazów polskich...

nie mam z tym problemów na codzień. To kwestia wychowania, kultury i wykształcenia.

Muszelko masz rację. Tym bardziej, że w PL ludzie źle kojarzą sobie jakiekolwiek terapię, psycholog mylony jest z psychiatrą.
Odkąd zajrzałam na ten wątek dyskutuję z mężem o tym co sie tu pisze, jakie są stanowiska kobiet, to też otwiera mi oczy na pewne sprawy. Cóż, można poznawać się całe życie :-)
 
Truskawa - Twoje podejscie do tego tematu zakrawa niemalze na fanatyzm. Tylko fanatyk nie dopuszcza do siebie zadnych argumentow, nie slucha co sie do niego mowi, ma klapki na oczach i ciagle powtarza to samo. Malo tego - przekreca to co inni mowia aby pasowalo do jego teorii. Kazdy ma prawo do wlasnych opini, nawet fanatyk.
Mozesz sie oburzac i wiecej tego nie czytac, ale to nie zmieni faktu, ze masz fanatyczne podejscie do swoich opini. To nie jest zdrowe. Zastanow sie na tym.
Kiedys ludzie tez uparcie twierdzili, ze ziemia jest plaska.....

Dyskusja polega na wymianie argumentow, doswiadczen, omawianiu ich nawzajem, i niekoniecznie musi doprowadzac do wspolnych wnioskow. Ale jesli ktos slepo powtarza ciagle to samo nie zwracajc uwagi na to co mowia inni - to nie jest dyskusja. To wlasnie rzucanie grochem o sciane! Oby jak najmniej tego rzucania....;-)
 
Wychodzi na to ,że każda z nas zostaje i zostanie przy swoim zdaniu.Nudny się robi bo ty sprowadzasz facetów do jednego gatunku wszystkich,Takich co jak raz zdradzili to już ciągle będą to robić.Czy ty nie rozumiesz ,że niektórzy naprawdę tego żałują,że zrobią wszystko żeby żony/partnerki im to wybaczyły.Bo ich naprawdę kochają.Może to głupie,ale oni może w ten sposób nie chcąc przekonują się ,że naprawdę kochają. I nie pisz teraz ,że każdy facet teraz będzie zdradzał,żeby przekonać się czy kocha żonę.Może oni chcieli zdradzić(choć nie wszyscy robią to świadomie),bo myśleli,że z inna może być lepiej.Może chcieli,żeby żona była zazdrosna,a może w ogóle tego nie chcieli(tak jak mąż muszelki).

 
Ostatnia edycja:
reklama
AbEja - Dla takich osob jak Ty i Tobie podobni warto poswiecac czas na forum. :happy: Nawet czasem cwiczyc cierpliwosc;-)

Madrosc to rowniez umiejetnosc sluchania i czerpania z doswiadczenia innych....

Truskawa - W realu pracowalam jako terapeuta (teraz "pracuje" tylko dorywczo - wole byc kura domowa :-D) i "taka madra" bylam nie tylko w stosunku do siebie i swojego zycia. I zman rezultaty. I "taka madra" jestem w 3 jezykach :-p:-D
 
Do góry