reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia Zdjęcia Zdjęcia: brzuszki mamusie i bobaski

:) henrietta5 to mój oczywiście brzuch, niestety, tak jak wiele razy pisałam, wolałabym, aby był mniejszy o wiele, bo już cieżko, a tu jeszcze ok 20 tyg przede mną! pewnie w 9 mies będę go na taczce wozić:) Każdy poza tym pyta sie, czy oby nie bliźniaki:)
Zaraz do tamtych zdjeć dodam zdjecie z poprzedniej ciaży dla porównania:)

 
reklama
szyszunka- moja teściowa opowiada, że jak była z moim mężem w ciąży, to brzuch sobie rękami podtrzymywała, a do pracy- chociaż miała 10 min piechotą, woziła się samochodem, bo bała się, że nie doniesie:-D:-D:-D przy pozostałych dzieciach takich cyrków nie miała:-D:-D

ja w poprzedniej ciąży też miałam spory brzuszek... i dziecko z pomiarów też duże wychodziło- bo mała miała bardzo długie nogi... a okazało się, że jedyne 3700 ważyła:-), w każdym razie, przez tę podejrzewaną niewspółmierność porodową (ja ma dość wąskie biodra) miałam cc:rofl2:
 
Szyszunka ale masz duzy brzuszek, nie wierze!!!!!:szok::rofl2: sliczny :tak::happy:ojejku ale masz fajnie, u mnie nic:sorry2:
ALe jaki spiczasty na chlopczyka hehe;-)
Podobno brzuszek przy drugiej ciazy szybciej sie uwidacznia i szybciej rosnie:tak:
 
szyszunka sliczny brzuszek ;-)Niesamowicie duzy jak na 'swoj wiek' hehehe:tak: Ja tez slyszalam,ze w drugiej ciazy brzuszek jest zazwyczaj wiekszy,ze wzgledu na rozciagnieta juz macice i takie tam. Ja tez mam wiekszy w tej ciazy :-)

Eh ta ciaza, tak to kazdy sie boi,ze przytyje a w ciazy kazdy czeka na swoj wielki brzucholek!! :-D:-D:-D
 
To prawda, brzuszek duży, z rana jeszcze da sie wytrzymać, jest miękki, mały, nienapchany żołądek, wiec jest ok, ale wieczorem....same widzicie...wolałabym mniejszy, ale nie poradzę chyba nic, jedyne co, to nie obżeram sie słodyczami jak w poprzedniej ciaży, staram sie dużo jeść owoców, gotowanego na parze.....ale chyba tylko tyle mogę, no i plecy czasem siadają, wiec zakupiłam i czekam na pas ciazowy podtrzymujący, bo trafiła sie fajna oferta, a potem coraz cieżej będzie juz tylko.
Dzieki za miłe słowa!
 
:) henrietta5 to mój oczywiście brzuch, niestety, tak jak wiele razy pisałam, wolałabym, aby był mniejszy o wiele, bo już cieżko, a tu jeszcze ok 20 tyg przede mną! pewnie w 9 mies będę go na taczce wozić:) Każdy poza tym pyta sie, czy oby nie bliźniaki:)
Zaraz do tamtych zdjeć dodam zdjecie z poprzedniej ciaży dla porównania:)
dobry pomysł z ta taczką a mam taką na ogródku u babci może pożyczy:-D, fajnie masz przynamniej wszyscy ci miejsca ustępują a ja mój wypycham w kolejce i nikt nic nie zauważa:no:
 
Szyszunka śliczny brzusio!! Widać ze dzidzia rośnie zdrowo:-D Ja rano tez mam mniejszy, a wieczorem taki już napakowany, na początku to myślałam że coś nie tak sie dzieje, ale skoro Wy też tak macie:-D
 
szyszunka brzusio przepiękny!! Szkoda tylko, że już Tobie dokucza, bo normalnie nic tylko z dumą pokazywać!! :-D
Ja to szczególnie Ciebie podpatruję, bo mamy ten sam termin. Ale mój jest dużo mniejszy. Pewnie dlatego, że to pierwsza ciąża...;-)
 
reklama
Do góry