reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

reklama
Kania, Iza gratuluje udanych wizyt i ruchliwych dzieciatek:tak:

Iza ja tez biore heparyne i przyznam ci szczerze ze w miejscu gdzie sie wkluwam robi mi sie taka grudka ktora swedzi, po czasie ona znika i miejsce przestaje swedzic. Chyba to swedzi jak sie rozchodzi:eek:
 
NomiMalone a nie masz przy wynikach norm podanych???

Mam , ale to sa normy dla ludzi, którzy nie są w ciąży. Gdybym miała patrzeć na te normy dla nie ciężarnych (na moich wynikach) to mam wszystko ok , ale ..

np
norma HGB dla nie cięzarnych na wynikach to 12-16 , a na necie znalazłam normę dla ciężarnych 11,5 a 13,5 . Ja mam 15. Czyli gdybym nie była w ciązy to byłoby ok ale że jestem to w normie się nie mieszczę.

To samo WBC - nie ciężarne 3,5-10 a kobiety ciężarne 10-15, a ja mam 7. Wszystko było by mniej stresujące gdyby normy na stronach internetowych były takie same . Ale na jednej co innego , na drugiej co innego. Nie wiem na co patrzeć i której wierzyć.

Takich rozbieżności w wynikach mam wiele. Jedynie co wiem , że mi wyszło dobrze to badanie ogólne moczu i posiew moczu. Bo w tych wynikach nie ma jakichś skomplikowanych rzeczy. W moczu nic nie wykryto, kolor przejrzystość, odczyn jest ok a przy posiewie nie znaleziono ani jednej bakterii.

Nie denerwuję sie złymi wynikami, bo na razie nie mam co panikować. We wtorek po niedzieli ide do swojej doktorowej, niech ona zobaczy i mi powie. Może ją poprosze by mi napisała jakie sa normy dla ciężarnych, to się nie będę tak denerwować , tymi rozbieżnościami na internecie, bo bardziej mnie denerwuje właśnie to niż moje wyniki.


Dziewczynki, gratuluję udanych wizyt. :-):tak: Jak to fajnie na swoje maleństwo popatrzeć :-) Chyba każda z nas mogłaby tak patrzeć godzinami aż by się zmęczyła i zasnęła :-D
 
Ostatnia edycja:
Kania, Iza Marina, super!!! Powiem Wam szczerze, ze chyba lepiej dowiedziec sie kto tam siedzi na polowkowym. Bo wczesniej nie powiedza Wam na 100%, a i tak sie czlowiek nastawia. Ja juz sie nastawilam na chlopca, gadam do "niego" i obiecuje synkowi braciszka. A jesli to ona, znowu bede sie musiala przestawiac...

Kania, pracoholiczko;-), i dobrze! Odpoczniesz przymusowo zatem. Jak na moj gust bylo Ci potrzebne:tak:
Co do "kreatywnego" zajecia - codziennie sprzatam superdokladnie 1 szafke. Wiem, sa lepsze rzeczy, ale potem bedzie jezcze mniej czasu i sily, a po troszku odsprzatam sobie caly dom :) I codziennie czytam Wyborcza od deski do deski - nigdy nie mialam na to czasu!

Nomi, nie pomoge, bo sie na tym kompletnie nie znam...
 
NomiMalone następnym razem powiedz że jesteś w ciąży, jakby szanowne panie, które pobierają krew nie wiedziały/widziały i normy będą odpowiednie pod Ciebie.
Kociatka tak właśnie robię, sprzątam po troszku, przewalam stosy ubrań, segreguję, oddaję to co pożyczyłam, kupuję nowe, piorę, składam. Czyszczę i porządkuję to co mi w ręce wpadnie. Do gazet cierpliwości nie mam, ale książki mam 3 do przeczytania więc na pewno je ogarnę.
 
Hej dziewczyny. Wstawiam zdjecia z mojej wczorajszej wizyty, tak jak pisalam wczoraj na glownym watku z corcia wszystko dobrze, zdrowa i rosnie :) Niestety nie mam jej zdjecia w calej okazalosci i mnie to smuci. Tylko glowka, serduszko i podobno potwierdzenie plci ale z tego zdjecia to co widze niczego mi nie przypomina i gdyby mi gin nie powiedziala ze na tym zdjeciu jest potwierdzenie plci to bym nie wiedziala co na nim jest. W opisie mam jakies 4 rozne wagi dzieciatka i nie bardzo wiem ktora co oznacza. Moze wam uda sie mnie troche oswiecic bo ja jestem zupelnie zielona. No ale przy kolejnej ciazy mysle ze juz bede madrzejsza :)

Zobacz załącznik 502500Zobacz załącznik 502501Zobacz załącznik 502502Zobacz załącznik 502503Zobacz załącznik 502504
 
reklama
cześć dziewczynki ;)

przepraszam, że z opóźnieniem, ale mamy zamieszanie z samochodem i dzisiejszymi urodzinami Adama, więc dopiero teraz się chwalę ;)
z moim maleństwem wszystko ok, pani dr oceniła wagę na ok 280 gram, i nadal jest chłopcem ;)
dzieciaki zachwycone oglądały brata na monitorze, o wszystko pytały ;) młody nawet język do nas wystawił :-D
a potem zaczął sie bawić się rączkami nad głową, więc sie śmialiśmy, że sprawdza czy włosy mu rosną :-D

iza, ala - gratuluje udanych wizyt :tak:
Nomi - ja powiedziałam, że jestem w ciąży i wcale nie mam innych norm.... to co piszesz to może później, albo jak spadają, to lepiej wiedzieć, czy nie za bardzo....
a co lekarz na to??

Kania - dobrze, że sobie odpoczniesz - kręgosłup ważny, bo potem ktoś tego malucha nosić musi ;) no i stasza oczywiście też :-)

buziaki od nas!!!!!!!!!!!!
 
Do góry