reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia z USG, wizyty lekarskie, badania...

No właśnie Kaso gdzie załapałaś to choróbsko?;/ co za pech;/

Ps. Jest między nami tylko jeden dzień różnicy ^^ Synek nasz waży ok 2900 więc również podobnie :)
Zdrówka!!!!
 
reklama
Maryńka gratuluję wizyty, miło słyszeć dobre wieści:-)
Aleksp ale czas zleciał, rzeczywiście coś się już zaczyna dziać. Masz ciąże donoszoną to może lada moment się sytuacja rozwinąć. Nic tylko czekać, aż się nasze dzieciątka zaczną rodzić:tak:
Deizzi ale późno odpisałaś, a my tu czekamy i czekamy na wiadomości:-D Dobrze, że wyniki ok, Ty też już ciąża donoszona to przynajmiej spokój większy, a skoro lekarz się zastanawia nad porodem naturalnym to może widzi, że możesz tak urodzić. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji;-)Poza tym witaj w klubie anemików.
NomiMalone to znaczy, że się dobrze czujesz, a to ważne. Ale fakt, szybko zleciało, momentami to do mnie nie dociera:happy:
Kaso82 ale Cię bidulko na koniec złapało, to rzeczywiście musisz jeszcze wytrzymać, a malutka ładnie waży, gratuluję:-)
Ja będę musiała przejść się do swojej przychodni, bo po ostatniej wizycie lekarz kazał mi przyjść za 2 tygodnie, a szanowne panie pielęgniarki zapisały mnie na 6.03, czyli na dzień porodu:eek: Dopiero teraz zaglądnęłam na kartreczkę w książeczce. A przecież muszę jeszcze mieć wynik z posiewu wpisany i w ogóle chciałabym się jeszcze z lekarzem przed porodem zobaczyć:-p
 
No deizzi czekałam na Ciebie,byłam ciekawa jak tam po wizycie,widzę że dopiero się ogarnęłaś :)
O tej żurawinie to słyszałam, że jest bardzo wartościowa i warto ją jeść, chyba tez zakupię. A na recepcie zapisał Ci jakies dodatkowe witaminy? Deizzi może faktycznie przemyśl tą decyzję co do porodu?

Aleksp
no jestem w dużym szoku, dzis czuję cały dzień jakby synek mocno sie rozpychał,co chwile brzusio twardy, a tu może nie do końca to... Kurcze, zaskoczyłas mnie, że tak może być.
Ja tez w to nie wierzę że to juz nie długo... ! <szok>

Maryńka gratuluję wizyty, miło słyszeć dobre wieści:-)
Aleksp ale czas zleciał, rzeczywiście coś się już zaczyna dziać. Masz ciąże donoszoną to może lada moment się sytuacja rozwinąć. Nic tylko czekać, aż się nasze dzieciątka zaczną rodzić:tak:
Deizzi ale późno odpisałaś, a my tu czekamy i czekamy na wiadomości:-D Dobrze, że wyniki ok, Ty też już ciąża donoszona to przynajmiej spokój większy, a skoro lekarz się zastanawia nad porodem naturalnym to może widzi, że możesz tak urodzić. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji;-)Poza tym witaj w klubie anemików.
NomiMalone to znaczy, że się dobrze czujesz, a to ważne. Ale fakt, szybko zleciało, momentami to do mnie nie dociera:happy:
Kaso82 ale Cię bidulko na koniec złapało, to rzeczywiście musisz jeszcze wytrzymać, a malutka ładnie waży, gratuluję:-)
Ja będę musiała przejść się do swojej przychodni, bo po ostatniej wizycie lekarz kazał mi przyjść za 2 tygodnie, a szanowne panie pielęgniarki zapisały mnie na 6.03, czyli na dzień porodu:eek: Dopiero teraz zaglądnęłam na kartreczkę w książeczce. A przecież muszę jeszcze mieć wynik z posiewu wpisany i w ogóle chciałabym się jeszcze z lekarzem przed porodem zobaczyć:-p


Nie ma opcji porodu naturalnego. Wiem jak bolą skurcze i wiem jak boli blizna po cc. Wybieram cc. I nie ma szans żebym zmieniła zdanie i doktorek o tym wie, mówił to z taką przekorą i żartobliwie :) Nie, nie nie na pewno nie urodzę naturalnie, choćby się waliło. To nie na moje siły i moje ciało. Jak ja tu zwykłe skurcze przepowiadające odbieram ze łzami w oczach i ciemno przed oczami mi się robi... Nie jestem do tego stworzona. Nie jestem na tyle silna. Odpada.

Co do leków to mam sobie wykupić i brać to Burak Forte (Herbapol Krak
 
Nie ma opcji porodu naturalnego. Wiem jak bolą skurcze i wiem jak boli blizna po cc. Wybieram cc. I nie ma szans żebym zmieniła zdanie i doktorek o tym wie, mówił to z taką przekorą i żartobliwie :) Nie, nie nie na pewno nie urodzę naturalnie, choćby się waliło. To nie na moje siły i moje ciało. Jak ja tu zwykłe skurcze przepowiadające odbieram ze łzami w oczach i ciemno przed oczami mi się robi... Nie jestem do tego stworzona. Nie jestem na tyle silna. Odpada.

Co do leków to mam sobie wykupić i brać to Burak Forte (Herbapol Krak


To fakt, że każda kobieta ma inny próg bólu, mi nawet dentystka się dziwi, że robię niektóre zęby bez znieczulenia i nawet nie jęknę. W takim razie teraz tylko czekać na termin, jaki Ci lekarz ustali, przynajmniej wiesz, co Cię czeka bo już jedną cesarkę miałaś:-) Poprzednią ciąże też prowadził Ci ten sam lekarz?
 
Deizzi no to życzę Wam, żeby poród wypalił w męża urodziny....będzie to z pewnością najwspanialszy prezent jaki może tylko dostać :-)

NomiMalone a mi się bardzo ten czas w ciąży dłuży....mam wrażenie, że jestem jak jakaś słonica i w ciązy chodzę już ze dwa lata.....i jak sobie pomyślę, że jeszcze ponad miesiąc do zobaczenia mojej kruszynki to płakać mi się chcę, że tyle trzeba czekać :-(

Aleksp ale numer z tym rozpychaniem.....kto by pomyślał, że to skurcze mogą być... :-)

Zazdroszczę wszystkim mamusiom, które już niebawem będą tuliły swoje szkraby ....ciekawe ile z nas urodzi w lutym, ile w marcu a ile przenosi aż do kwietnia???? :-)
 
To fakt, że każda kobieta ma inny próg bólu, mi nawet dentystka się dziwi, że robię niektóre zęby bez znieczulenia i nawet nie jęknę. W takim razie teraz tylko czekać na termin, jaki Ci lekarz ustali, przynajmniej wiesz, co Cię czeka bo już jedną cesarkę miałaś:-) Poprzednią ciąże też prowadził Ci ten sam lekarz?

Tak ten sam lekarz prowadził. Wtedy siłą na nim wymusiłam cc. Teraz na początku sam powiedział, że drugi poród też przez cc. Czuję się bezpiecznie pod jego skrzydłami w końcu jest ordynatorem to on tam rządzi. A z Antkiem tak nie było bo był inny lekarz ordynatorem.

Nie wkleiło mi poprawnie linku. A więc na receptę dostałam -Tardyferon-Fol, i dodatkowo bez recepty tabletki o nazwie "burak"
 
deizzi a czemu wymusilas cc?? dobrze ze pewnie sie czujesz, fajnie ze masz zaufanego lekarza.

ewelinka wykraczesz ten kwiecien ;-)
 
reklama
Do góry