reklama
hejka
gratuluje dobrych wiesci po wizytach, moja 7 luty i ciekawe co tam u mojej córeczki.
Ja mam termin wg OM na 13 marzec, wg usg róznie:27 luty juz był, 2 marca, z prenatalnego 8 marca i ten mi sie wydaje prawdopodobny najbardziej:-) ja tez juz spuchnieta jestem i skurcze w nicy nie daja mi spać, jade na nospie i magnezie.
Miłego dzioneczka.
gratuluje dobrych wiesci po wizytach, moja 7 luty i ciekawe co tam u mojej córeczki.
Ja mam termin wg OM na 13 marzec, wg usg róznie:27 luty juz był, 2 marca, z prenatalnego 8 marca i ten mi sie wydaje prawdopodobny najbardziej:-) ja tez juz spuchnieta jestem i skurcze w nicy nie daja mi spać, jade na nospie i magnezie.
Miłego dzioneczka.
betina79
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2011
- Postów
- 2 387
Kierujecie sie terminem z usg?
Ja niebo to by oznaczalo ze termin mi sie przesunie z 14.03 na 4.03
ja odwrotnie
ja sie wlasnie usg kieruje ( w moim przypadku dokladnie pokrywa sie z obliczeniami wg dn zapłodnienia - wiem kiedy
)Gdybym sugerowala sie OM to 15.02 juz bym miala rodzic zamiast 01.03
Gratuluje dziewczynki wizyt.
My dziś też po kolejnej cotygodniowej wizycie-rozpoczęłyśmy 37tc
Ogólne usg bardzo pozytywnie, mała wierciła sie i kopała solidnie.
KTG również pozytywnie, dzis już mała nie miała czkawki:
Raczej już nie będziemy miałay USG z pomiaramiale może za tydzień jakaś zmiana zajdzie w decyzji gin, będę nalegała.
Ja za to mniej 0,6 kg przez tydzień i sama nie wiem dlaczego-pewnie zwiększona aktywność, no ale gin uspokaja.
No i jak już myślałam,że wszystko w tej ciązy tak bezproblemowo a tu dzisiejszy wynik GBSpozytywnyy. Gin też uspokaja,że to w trakcie porodu wszystko bedzie pod kontrolą -podadzą antybiotyk.Dostałam globulki również.
Pamiętam,że któreś dziewczyny o tym już pisały. Czy naprawdę to takie niemal normalne i nie powinnam się niepokoić?
My dziś też po kolejnej cotygodniowej wizycie-rozpoczęłyśmy 37tc
Ogólne usg bardzo pozytywnie, mała wierciła sie i kopała solidnie.
KTG również pozytywnie, dzis już mała nie miała czkawki
:Raczej już nie będziemy miałay USG z pomiarami
ale może za tydzień jakaś zmiana zajdzie w decyzji gin, będę nalegała.Ja za to mniej 0,6 kg przez tydzień i sama nie wiem dlaczego-pewnie zwiększona aktywność
, no ale gin uspokaja.No i jak już myślałam,że wszystko w tej ciązy tak bezproblemowo a tu dzisiejszy wynik GBS
pozytywnyy. Gin też uspokaja,że to w trakcie porodu wszystko bedzie pod kontrolą -podadzą antybiotyk.Dostałam globulki również.Pamiętam,że któreś dziewczyny o tym już pisały. Czy naprawdę to takie niemal normalne i nie powinnam się niepokoić?
no nie do końca przecież udana bo ten GBS pozytywny? Wiec Dziewczyny ponawiam pytanie- czy aby naprawde nie ma się czym martwić?reklama
