reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdjęcia USG Naszych dzieciątek :)))

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Wow wizyty co 3 tygodnie:szok: przeciez to zwykle naciaganie.Jezeli ciaza przebiega prawidlowo to wystarcza 3 USG (przynajmniej tak jest we Francji) Wiadomo, ze mamy maja ochote widziec swoje malenstwa czesciej i jezeli za to placa to czemu nie;-)

Hmmm Ja też mam wizyty co 3-4 tygodnie i wręcz chciała bym żeby były częstsze, nie szkoda mi kasy na te wizyty bo to jedyne momenty kiedy widzę mojego skarbeczka.

A ile Wy płacicie za wizyty? Ja płace 100zł.
 
reklama
Wow wizyty co 3 tygodnie:szok: przeciez to zwykle naciaganie.Jezeli ciaza przebiega prawidlowo to wystarcza 3 USG (przynajmniej tak jest we Francji) Wiadomo, ze mamy maja ochote widziec swoje malenstwa czesciej i jezeli za to placa to czemu nie;-)

U mnie płaci kasa za to, a wizyty mam co 4 tygodnie ;)
i nie place za żadną wizytę ani zdjęcia ;)
ale co kraj to obyczaj ;);)
 
martitka tez mysle, ze jesli wszystko jest w porzaku to wizyty co 3 tug moze nie sa koniecznoscia, ale w 1trymestrze, kiedy moga dziac sie rozne rzeczy wole tak chodzic

ja place 80zl i wdaje mi sie ze to nie tak duzo, bo moja przyjaciolka placi 160:/
 
ja do 9 tygodnia miałam wizyty co 2 tygodnie , bo nigdy nic nie wiadomo co się dzieje :)
a teraz co 4 tygodnie ;)
i tak mam napisane w karcie ciąży wizyty co 4 tygodnie są obowiązkowe ;)
 
ja do 9 tygodnia miałam wizyty co 2 tygodnie , bo nigdy nic nie wiadomo co się dzieje :)
a teraz co 4 tygodnie ;)
i tak mam napisane w karcie ciąży wizyty co 4 tygodnie są obowiązkowe ;)

Shyla a dlaczego co 2 tygodnie.Przeciez serduszko zaczyna bic dopiero miedzy 7 a8 tygodniem i wtedy dopero lekarz moze potwierdzic czy ciaza sie rozwija, wczesniej to widac tylko male ziarenko na usg:sorry: Ja bylam w 8 tygodniu i nieuslyszalam bicia serca, przeplakalam caly tydzien a 10 dni pozniej zaba miala juz 10mm i serducho bilo jak szalone;-) Ja mam 9 obowiazkowych wizyt , raz w miesiacu robie wyniki i jak cos by bylo nie tak to lekarz dzwoni.

Ja uwazam, ze trzeba bardzo kontrolowac koniec ciazy i na pewno bede meczyc mojego lekarza o dodatkowe wizyty:tak:
 
Shyla a dlaczego co 2 tygodnie.Przeciez serduszko zaczyna bic dopiero miedzy 7 a8 tygodniem i wtedy dopero lekarz moze potwierdzic czy ciaza sie rozwija, wczesniej to widac tylko male ziarenko na usg:sorry: Ja bylam w 8 tygodniu i nieuslyszalam bicia serca, przeplakalam caly tydzien a 10 dni pozniej zaba miala juz 10mm i serducho bilo jak szalone;-) Ja mam 9 obowiazkowych wizyt , raz w miesiacu robie wyniki i jak cos by bylo nie tak to lekarz dzwoni.

Ja uwazam, ze trzeba bardzo kontrolowac koniec ciazy i na pewno bede meczyc mojego lekarza o dodatkowe wizyty:tak:

dlatego ze ja już straciłam swoje maleństwo raz i lekarz teraz bardzo uważał i sprawdzał czy wszystko się rozwija prawidłowo ;)

ps-zresztą ja to bym mogla chodzić do lekarza co tydzień ;)
bo tylko na tyle mi wystarcza uspokojenie się...
 
Ostatnia edycja:
Shyla zebys mnie tylko zle nieodebrala kochana:-)
Ja rowniez stracilam malenstwo, mimo licznych usg, teraz dalam sobie na luz i staram podchodzic sie bardziej lightowo;-)
 
Shyla zebys mnie tylko zle nieodebrala kochana:-)
Ja rowniez stracilam malenstwo, mimo licznych usg, teraz dalam sobie na luz i staram podchodzic sie bardziej lightowo;-)

ja Cie źle nie odbieram :-)
widzisz co kraj to obyczaj , ja mieszkam w Niemczech i tu tez są inne prawa :)
i wszystko tez zależy od lekarza prowadzącego :tak:
ja po stracie maleństwa zmieniłam lekarza , miałam wywiad rodzinny i od razu podszedł do mnie inaczej :) i nie żałuję ;-)
 
dlatego ze ja już straciłam swoje maleństwo raz i lekarz teraz bardzo uważał i sprawdzał czy wszystko się rozwija prawidłowo ;)

ps-zresztą ja to bym mogla chodzić do lekarza co tydzień ;)
bo tylko na tyle mi wystarcza uspokojenie się...

Ja mam tak samo, bo to moja pierwsze ciąża i póki nie czuje ruchów dzidzi cały czas się martwię czy wszystko jest ok chociaż nie mam żadnych złych objawów. Brzuszek mi rośnie szybko (już jestem gruba), nie mam żadnych upławów, ani nic takiego ale podświadomość robi swoje, po prostu się martwie.
 
reklama
martitka tez mysle, ze jesli wszystko jest w porzaku to wizyty co 3 tug moze nie sa koniecznoscia, ale w 1trymestrze, kiedy moga dziac sie rozne rzeczy wole tak chodzic

ja place 80zl i wdaje mi sie ze to nie tak duzo, bo moja przyjaciolka placi 160:/

ja chodze panstwowo a i tak na kazdej wizycie mam usg robione.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry