czemu zazdroscisz ze z psem?? ja musze cos poradzic z nim wlasnie bo siersci jest [elno maly mial dzisiaj cala raczke w siersci a do weterynarza sie wybieram ale czasu brak ;/
No tak sierść to może być problem, faktycznie. Chodzi mi o to, ze zaznajamia się ze zwierzęciem od małego, wie że nie można szarpać czy dokuczać, bo uszczypie. A moja Majka taka dzika będzie. Ja się z psem wychowywałam, no ale my ani czasu nie mamy na zwierzaka, bo od rana do wieczora w pracy, więc sam by siedział, ani tym bardziej warunków, żeby takiego trzymać.