reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zasypianie maluszka...

U nas wygląda to tak, że koło 19:30 - 20 jest kąpiel ( dla Julci najlepsza rzecz z całego dnia:-) ) potem butla i do łóżeczka, pieluszka do buźki przytulona( Zanetta i Patina:-):-)) i sama zasypia, chyba że miała cięższy dzień (w sensie marudzenia) to wtedy karuzelka i już. W ciągu dnia podobnie ale ostatnio ma problemy ze snem w dzień więc jest więcej płaczu ale zasypia sama bez noszenia, bujania itp...:-)
 
reklama
kasiula Ola ostatnio wogule mleka nie chce nam pic, jest krzyk, prezenie sie machanie nozkami i raczkami i oczywiscie głową rusza na boki zeby tylko butli nie wziasc. I ja oszukujemy dajemy herbatkę i na siłe wyciagam z buzi butle z herbata i wkladam mleko i tak po kilka razy. Jak wkoncu zalapie i wypije cala butke to na brzuszek i za chwile spi.
Juz probowalam ja mocno zawinac w kocyk zeby miala scisniete raczki i jest jeszcze gorzej
 
Olissia a może ze smoczka jej za wolno leci, u nas tak było, Julka się wściekała, dokładnie robiła co ty opisujesz i jak jej zmieniliśmy smoczek to jest o niebo lepiej:-)
 
Unas nie ma problemu z zasypianiem ok 20h kapiel,mleczko odkladamy do wozia i Emmcia zasypia,w dzien ostatnio mi nie spi,ale jak jest mocno spiaca to zasnie sama bez kolysania itp,a tak to woziem troszke pokolysze.
 
Olisia - u nas to samo:confused: z tym, że Hanusia nie chce ani mleka, ani herbatki, a jak jej już włoże do buzi smoczek z butelki lovi to wrzask bez nawet pociągnięcia. wciskam jej na siłę, że tak powiem, je tak do 120, ale trwa to długo (czasem muszę w połowie przygrzać mleko, bo zdąży wystygnąć).
pomyślałabym, że to ząbki, ale pediatra wczoraj oglądała i nic nie widziała "ciekawego". może to ten słynny skok? już sama nie wiem...
 
a u nas kapanie przed 20 albo krotko po,mleko przy ktorym pod koniec juz prawie zasypia,odbijanie,lozeczko,smoczek,pieluszka do przytulania i odlot,od 2 tygodni juz mamy taka rutyne,najpozniej o 20.30 maly juz jest w siodmym niebie,dodam,ze nigdy nie kolysalam i nie nosilam na rekach do spania,a wczesniej kiedy plakal i marudzil przy zasypianiu to zostawalam przy lozeczku i glaskalam go po policzku dopoki nie zasnal.Teraz z jedna pobudka do jedzenia spi mi najczesciej 12 godz.:-)
 
U nas od kilku dni niestety (chociaż się tym nie przejmuje, widać aż tak potrzebuje tulenia) zasypia na rączkach. Kąpiel ok. 20:30, przebieranie, masaż, chwilka przytulania, mleczko, cyk do śpiworka, smok w pyszczek i mama siada ze swoją pociechą na łóżku, troszkę sobie pogadamy, pośpiewamy, wycałuję mu czółko i odpływa. Niestety, następuje to zwykle ok. godziny 22, więc niezbyt dużo czasu nam zostaje wieczorkiem (to też siedzimy jak potyrpańce do 1 w nocy i oglądamy coś, albo po prostu ze sobą gadamy, bo nie widujemy się całe dnie...:-(). W ciągu dnia zwykle zasypia w bujaczku, albo na swoim legowisku podłogowym, a teraz jak jesteśmy u mojej mamy na całe dnie, to najczęściej zasypia na niej... A i doszło nam wkurzanie się, jeśli nie jest w stanie zasnąć od razu...

Olisiaa - Twoja Oleńka nadal nie chce mleczka? Może zagęszczone jej nie smakuje... albo niezagęszczone jest niedobre...?

Zanetaa - mój się ostatnio na herbatkę obraził, czasami nie napocę, żeby się napił, ale sika dużo, sprawdzam ciemiączko - nie jest odwodniony, więc nie panikuję. U nas tylko problem przeżerania się... Jak dam 130 ml (rośnie do 150 ml) potrafi się drzeć, jak dam 150 ml wody (rośnie do 170 ml) to ulewa z przejedzenia :baffled:
 
reklama
anik. ona ani zageszczonego ani zwykłego juz nie chce
justynamika smoczki mamy wymienione, nawet kupilam taki 6+ do zageszczonego mleka i tez masakra
kasiula pediatra stwierdziła ze moze jest cieplo i w upaly sie nie chce tyle jest, a ze dobrze przybiera na wadze wiec stwierdzila ze mam sie nie martwic
a wiec powiem wam ze nadal jestem w ciemnej D...
 
Do góry