No Mia tez ma pokoj z nami, co najgorsze spi ze mna w lozku.
Tyle, ze nie usypia od dawna przy mleku. Na pewno mleko ja wycisza, ale czesto nie chce go po kapieli wiec wkladam do lozeczka i wychodze.
czasami w dzien ma problem z zasnieciem np przy zabkowaniu czy chorobie to musze jej pomoc na rekach ale tak to zasypia sama.
Tyle, ze nie usypia od dawna przy mleku. Na pewno mleko ja wycisza, ale czesto nie chce go po kapieli wiec wkladam do lozeczka i wychodze.
czasami w dzien ma problem z zasnieciem np przy zabkowaniu czy chorobie to musze jej pomoc na rekach ale tak to zasypia sama.