fiore
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Wrzesień 2011
- Postów
- 1 902
Karmienia temat to nie jest,ale ze sie laczy z zasypaniem...Leo jest butelkowy i ciesze sie z tego bardzo,bo w nocy nie musze tylko ja wstawac,ale moge na zmiane z mezem,przez co kazde z nas w jakis sposob jest wypoczete.
Leo ma raz lepsze raz gorsze noce.Raz idzie spac o 20,wstaje dopiero po 7 bez pobudek,raz zasnie pozniej,a i tak sie budzi po 3ech godzinach na jedzenie,bo woda ani nic innego mu nie podchodzi,musi byc mleko chocby rozwodnione.
Zasypia czasem kolo mnie,ale on od samego poczatku ma wieksza potrzebe bliskosci,a to co przeszedl przy narodzinach,bylo dla mnie tak traumatyczne ze zmienilam poglad na wczesnomiesieczne zajmowanie sie dzieckiem.Czesto zaypia trzymany na rekach,ale nie noszony.W wozku go nie uspalam ani razu,nie moge go nosci za dlugo,wiec trzymam go na rekach,przytula sie i zasypia.Ale teraz coraz wiecej razy idzie spac,po wieczornej zabawia z siostra,kladzony do lozeczka podnosi sie pare razy,przekreca i pada po 10-20min.
Leo ma raz lepsze raz gorsze noce.Raz idzie spac o 20,wstaje dopiero po 7 bez pobudek,raz zasnie pozniej,a i tak sie budzi po 3ech godzinach na jedzenie,bo woda ani nic innego mu nie podchodzi,musi byc mleko chocby rozwodnione.
Zasypia czasem kolo mnie,ale on od samego poczatku ma wieksza potrzebe bliskosci,a to co przeszedl przy narodzinach,bylo dla mnie tak traumatyczne ze zmienilam poglad na wczesnomiesieczne zajmowanie sie dzieckiem.Czesto zaypia trzymany na rekach,ale nie noszony.W wozku go nie uspalam ani razu,nie moge go nosci za dlugo,wiec trzymam go na rekach,przytula sie i zasypia.Ale teraz coraz wiecej razy idzie spac,po wieczornej zabawia z siostra,kladzony do lozeczka podnosi sie pare razy,przekreca i pada po 10-20min.