marisamm jak wytrzymalam wrzaski? trwalo to 2 dni, czyli dwa dni i 2 wieczory, na trzeci dzien usnal sam i tak zostalo do dzis.
No i nie wrzeszczal tylko plakal, wchodzilam uspokajalam na rekach i odkladalam i tak w kolo..
O Mii sie teraz nie wypowiem bo sie zepsula i ma jak Wasze maluchy...darcie, wrzask, smoczek ble, machanie rekami i nogami...ale przynajmniej wiem, ze nic jej nie jest skoro nie ona jedna..
No i nie wrzeszczal tylko plakal, wchodzilam uspokajalam na rekach i odkladalam i tak w kolo..
O Mii sie teraz nie wypowiem bo sie zepsula i ma jak Wasze maluchy...darcie, wrzask, smoczek ble, machanie rekami i nogami...ale przynajmniej wiem, ze nic jej nie jest skoro nie ona jedna..