Ja mam niedoczynność tarczycy, glukoza na czczo wyszła mi 97 a na opisie wyników było że kobiety w ciąży do 99 . Lekarz kazał mi zrobić krzywa cukrowa ale ja na samą myśl już mam mdłości , córkę urodziłam naturalnie niecałe 4 kg a 3 lata później syna urodziłam w 41 tyg z wagą 5250 i 63 cm przez CC. 34 lata dopiero kończę w lutym. Moja Pani endokrynolog od razu sama mi wystawiła zaświadczenie że się leczę od 10 roku życia . I mam poronienie na koncie niestety
w czerwcu , miałabym właśnie termin porodu na święta 25 grudnia . Moja babcia mówi że aniołek przyjdzie do mnie spowrotem w innej postaci . Zaczynam w to wierzyć, ale z ciąży zacznę się cieszyć kiedy usłyszę od lekarza że zagrożenie minęło i mogę już się pochwalić że zostanę znowu mamą