Mam przepisy w ksiazce kucharskiej dla niemowlat ale tam o zadnych nirmach nic ne pisze
Sloiczki raczej nie maja wiecej witamin, ale mowi sie ze sa zdrowsze po pochodza ze sprawdzonych upraw
no ale to sa te same owoce i warzywa ktore sa dostepne w sklepie
Z tym ze trzeba uwazac na:
- jablka - sa sztucznie naworzone zeby rosly duze i ladne, dlatego ja wybieram zawsze te male jabluszka ktore wygladaja jakby byly zdjecte prosto z drzewa
- marchew - no zawiera duzo azotanow i pestycydow
- owoce z obcych krajow np winogrona, cytrusy poneiwaz sa pryskane jakimi supstancjami ktore zatrzymuja ich psucie sie , aby mogly spokojnie dotrzec do Polski
Najlepiej kupowac owoce i wrzywa ze sprawdzonych upraw jesli takie masz
powiem ci ze ja probowalam juz jablko, mloda marchew i ziemniaka i wyszla nam wysypka
myslalam ze to po ziemniaku wiec dawalam tylko jabluszko kilka dni i okazalo sie ze jeszcze wieksza wysypka wyszla, a winne temu bylo jablko
bo kupilam te jablka w Carefour zamiast w sklepie zwyklym
wiec nie kupuj w marketach, bo tam sztuczne te owoce sa
Odnosnie twojego pytania o przyrzadzanie posilkow, to ja nic nie mierze.... Na poczatek gotowalam jedno jablko i scieralam i z tego wychodzilo ok 40ml papki
potem gotowalam jedno cale jablko z cala marchewka i wyszlo z tego ok 60 ml, tak samo jak byla jedna marchew i jeden malutki mlody ziemniak to wszyko z tego 60 ml papki
maly zjadal to i jeszcze byl glodyny (dawalam po tym 100ml mleka) wiec wiem ze aby sie najadl musze zrobic wiecej warzyw np jeden wiekszy zieniak i dwie marchweki
Jak zagotujesz je to po przetarciu naprawde malo jedzenia wychodzi