reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zamartwica - niedotlenienie mózgu

czyli zaczynasz tak jak ja :tak: pierwszy sok jablkowy podalam w dzien w ktorym skonczyl 4 msc :tak: teraz juz za nami jest tez marchew i ziemniaczek, po ziemniaczku wysypka :dry: no a kaszki to pozniej wprowadze bo na razie chce warzywka :tak:

tylko ze ja sama gotuje wszytsko, a ty kupisz sloiczki? tam jest wielkszy wybor produktow :tak:
 
reklama
ja tez właśnie myślałam żeby sama gotować bo przeciez marchewkę czy ziemniaka można samemu odgotowac i utrzec to samo jabłko. A powiedz mi bo ja słyszałam ze te produkty ze słoiczków mają więcej witamin niż te samemu przygotowywane. i powiedz mi też czy ty jakos to mierzysz ile gramów dajesz bo też słyszałam ze nie można jakiś norm przekraczać a słoiczki są wymierzone.
 
Mam przepisy w ksiazce kucharskiej dla niemowlat ale tam o zadnych nirmach nic ne pisze :no: Sloiczki raczej nie maja wiecej witamin, ale mowi sie ze sa zdrowsze po pochodza ze sprawdzonych upraw :tak: no ale to sa te same owoce i warzywa ktore sa dostepne w sklepie :tak: Z tym ze trzeba uwazac na:
  • jablka - sa sztucznie naworzone zeby rosly duze i ladne, dlatego ja wybieram zawsze te male jabluszka ktore wygladaja jakby byly zdjecte prosto z drzewa :tak:
  • marchew - no zawiera duzo azotanow i pestycydow
  • owoce z obcych krajow np winogrona, cytrusy poneiwaz sa pryskane jakimi supstancjami ktore zatrzymuja ich psucie sie , aby mogly spokojnie dotrzec do Polski
Najlepiej kupowac owoce i wrzywa ze sprawdzonych upraw jesli takie masz :tak: powiem ci ze ja probowalam juz jablko, mloda marchew i ziemniaka i wyszla nam wysypka :zawstydzona/y: myslalam ze to po ziemniaku wiec dawalam tylko jabluszko kilka dni i okazalo sie ze jeszcze wieksza wysypka wyszla, a winne temu bylo jablko :wściekła/y: bo kupilam te jablka w Carefour zamiast w sklepie zwyklym :no: wiec nie kupuj w marketach, bo tam sztuczne te owoce sa :-p


Odnosnie twojego pytania o przyrzadzanie posilkow, to ja nic nie mierze.... Na poczatek gotowalam jedno jablko i scieralam i z tego wychodzilo ok 40ml papki :tak: potem gotowalam jedno cale jablko z cala marchewka i wyszlo z tego ok 60 ml, tak samo jak byla jedna marchew i jeden malutki mlody ziemniak to wszyko z tego 60 ml papki:tak: maly zjadal to i jeszcze byl glodyny (dawalam po tym 100ml mleka) wiec wiem ze aby sie najadl musze zrobic wiecej warzyw np jeden wiekszy zieniak i dwie marchweki :tak:
Jak zagotujesz je to po przetarciu naprawde malo jedzenia wychodzi :dry:
 
produktami to ja sie nie przejmuje bo nic w sklepie nie kupuję bo moja mama i teściowa a nawet siostry mają swoje rzeczy bo mieszkają na wioskach a tam wiadomo wszystko ekologiczne. No a to mierzenie to przeciez wiadomo jak słoiczek wygląda i mniej wiecej można taka porcyjkę zrobić. Boję sie tylko żeby moja mała nie dostała biegunki od tego wszystkiego bo jest na mleku Bebilon pepti i robi dość luźne kupki to jak zje np. jabłko to martwie sie zeby nie miała jeszcze bardziej luźniejszych.
 
No to masz super z tymi produktami wiejskimi!! :-) ja na poczatku (jak jeszcze nie mialam miseczki) to te papki wkladalam do buteleczki malej i z tad wiem ile mililitrow mi tego wychodzilo :tak: taka mala buteleczka co ma 125 ml to tak jakby byl sloiczek wiec mozna to i w ten spsob mierzyc,,, Jesli chcesz dac dziecku pol sloiczka to dajesz pol takiej buteleczki ;-)

Jesli chodzi o kupki to ja jabluszko mialam podawac ze wzgledu na zaparcia u dziecka, ale powiem ci ze jak na razie po niczym nie mial biegunki :no: Wrecz przeciwnie, kupki ma twarde i zbite ale nie meczy sie z ich oddawaniem wiec jest oki. Byc moze stalo sie tak poniewaz ja podaje mu gotowane owoce i warzywa a ponoc przez gotowane jest efekt odwrotny do biegunki :tak: dwa razy podalam surowy sok z jablek Gerbera ale tez nie bylo jakis luzniejszych kupek tylko normalne :tak:
 
No zobaczymy jak to będzie. Nie będe dawała wszystkich produktów na raz tylko pojedyńczo żeby wiedziec co i jak w razie czego.
 
Teraz mysle o wprowadzeniu kaszki albo zrobie cos z warzywek na kleiku bo te same warzywka średnio mu podchodza... cos nowego pasuje sprobowac :tak:
 
Ja to kaszke będe od razu wprowadzać bo ona jest bardziej sytniejsza. A te warzywka to tak stopniowo będe.
 
Na razie podawalam malemu mleczko zageszczone skrobia ziemniaczano kukurydziana i myslalam ze dzieki temu bedzie rzadziej jadl, ale po zmianie na zwykle mleko okazalo sie ze je go tyle samo i tak samo czesto :tak: Ze wzgledu na to ze kaszki tez sa na mleku to na razie z nimi zaczekam bo chce zeby zjadal cos niemlecznego :tak: Na razie w malych ilosciach :tak:
 
reklama
No ciekawe jak to u nas z tym uczuleniem będzie na te kaszki jednak ja ciągle uwarzam że ona nie ma żadnej skazy ale sie pewnie okaże teraz.
 
Do góry