reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zalety i wady posiadania jednego dziecka!!!!!!

Cześć Dziewczyny.

Przepraszam, że się wtrącę, wcześniej się tu nie udzielałam bo nie wiedziałam o tym wątku.

Ja jestem Mama bliźniaczek ;D I życie nie pozostawiło mi wyboru czy mogę mieć jedno czy dwoje?? O tym, że będę mama bliźniat dowiedziala się dopiero w 4 miesiącu ciąży. Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba, chociaż zawsze myślałam, że będę miała dwoje dzieci ale w jakiś odstępach wiekowych. A tu pac, będzie dwójka na raz. I wszystkie plany poszły ( miałam po macierzyńskim wrocić do pracy), tysiąc pytań, jak ja sobie dam radę, czy uda mi się ich wychować, skad weźmiemy pieniądze, itp. Po pierwszym szoku, jak doszliśmy zmężem do siebie :) przyszedł czas na refleksje, w koncu nie często jest się Mama i Tata bliźniat. Do konca ciązy już tylko cieszyliśmy się, że bedzie dwojka i modliliśmy się, żeby tylko były zdrowe a reszta jakoś to bedzie. I jutro mija rok jak jestesmy rodzicami naszych przeuroczych córeczek i za żadne skarby nie chciałabym ich zamienić na jedno dziecko. Czasami jak już nie mam siły, bo i tak bywa jak są chore czy ząbkują, to mam dość, ale jak na nie patrzę, to wiem, że jestem największa szczęściarą pod słońcem. Mam dwie cudowne istotki które kocham i wiem, że one mnie kochają. Jest nam ciężko pod względem finansowym, mąż pracuje, ja nie, mam narazie wychowawczy - 463 zł, dziewczynki od urodzenia są na mleku modyfikowanym ( miałam za mało pokarmu dla dwóch) i jakoś żyjemy. dziewczynki nie mają najlepszych ciuchów, zabawek, szczepionek za 300 zł, ale widać że są szczęśliwe. Teraz mimo tego, że mamy malo kasy, chcemy kupić lub wynająć mieszkanie ( mieszkamy z teściami w domku jednorodzinnym, i płacimy prawie wszytskie rachunki, wogóle nam nie pomagaja, mimo, że nie mają już nikogo na utzymaniu). Ale jakoś to bedzie. Musi być. Dziewczynki świetnie razem się bawią, widać, że się kochają i mam nadzieje, że będą kiedyś dla siebie podporą. Więc powiem Wam, że nawet jak jest ciężko da się radę. I moim zdaniem powinno się mieć więcej niż jedno dziecko.

To moje zdanie na ten temat.

A tak sie bawią moje lalki:
13ao9.jpg

 
reklama
Wszystkiego najlepszego dla dwóch ślicznotek w pierwsze urodzinki. I dla mamuśki też. Bardzo pięknie napisałaś :laugh:

pozdrawiam
nikita
 
w sumie to fajnie mieć blizniaczki ;D ;D ;D


Ja chyba za 4 -5 lat zdecuje sie na drugiego dzidziusia - mam nadziję że dziewczynke ;D ;D ;D
 
jak zaszłam w ciąże to bardzo chciałam bliźniaczki, ale okazało sie ze jest jedno, potem jak urodziłam Maję i były te wszystkie problemy jak to z takim maluszkiem i do tego kolki, to cieszyłam sie ze mam jedno dziecko i twierdziłam że więcej dzieci mieć nie będę, ale teraz to czasami juz bym chciała druga dzidzię, ale z różnych wzgledów muszę poczekac z 1,5- 2 lata i tez bym chciała druga dziewczynkę, nawet ostatnio wymysliłam że mam Maję, to druga bedzie Kaja :)
 
Ostatnio często zauwazam tendencję w preferowaniu córeczek :D Zresztą mnie też dotyczy. Na szczęście mam już Gabrysię to jak kolejny bedzie chlopczyk to w najgorszym wypadku bedzie parka. ;D Dwóch chłopaków to bym bardzo nie chciała... choć wiadomo że i tak by byli dla mnie całym światem.
 
A mnie bylo wszystko jedno, wazne bylo zebybylo zdrowe:). Urodzilam chlopczyka i kocham go nad zycie. Poniewaz porod mialam dlugi i wyczerpujacy to nie wiem czy Erik bedzie mial rodzenstwo, zobaczy sie, moze mi przejdzie.
 
Aga ja nie chce miec juz wiecej dzieci, ale jesli by mi kiedys przeszlo i jednak bym sie zdecydowala to mam nadzieje ze porod bedzie ok (mialam cc) taki jak pierwzy
aga29 pisze:
A mnie bylo wszystko jedno, wazne bylo zebybylo zdrowe:). Urodzilam chlopczyka i kocham go nad zycie. Poniewaz porod mialam dlugi i wyczerpujacy to nie wiem czy Erik bedzie mial rodzenstwo, zobaczy sie, moze mi przejdzie.
 
reklama
Ja tez na razie nie chce, ale nie zarzekam sie na pewno, ze ich nie bedzie, bo maz to pewnie by chcial. Jak sie kiedys zdecyduje, moze za jakies 4-5 lat, to pewnie ze strachu wezme sobie cc ::) Kurde, mam chyba jeszcze jakas traume....
 
Do góry