reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zalety i wady posiadania jednego dziecka!!!!!!

jsorbek pisze:
No bo ja sama do końca nie wiem i dlatego ten watek stworzyłam a miałam nadzieję sama siebie przekonać że jedno tylko i konieć ale jak bedzie nam lepiej finansowo to chyba się zdecyduję na drugie  ::) :p ;D ;D ;D
Ale to wszytko od kasy zależy bo za dwa lata zostanę bez pracy ( tzn dodatku do wychowawczego) i wtedy to wole nawet nie mysleć. A jak sie poprawi to najwczesniej za 5 lat się zdecyduję ( bo musze odpoczać troszkę a poza tym chciałabym zeby Maja była już samodszielna bardziej) Myslę że 5 lat to ok róznica.
Jsorbku - tak z właśnego doświadczenia, to lepiej jeszcze troszkę odczekać, bo rzeczywiscie jest ciężko z dwójką malszków. U mnie różnica jest prawie 4 lata - ale chłopcy wolniej dorastają ;) ;D Chociaż moja koleżanka ma trzech chłopców co 1,5 roku i pracuje z przerwa tylko na poród i troszkę po!! ::) ??? ??? Wydaje sie być szczęśliwa i pełna entuzjaz,u i energii życiowej, ale ja bym tak nie mogła...
Masz jeszcze malutkie dziecko i myślę, że skup sie na nim i sobie - w końcu teraz uczysz się jak być matką, żoną i sobą jednocześnie, a to wcale nie jest takie proste, oj nie ::) ;) >:D
A tak na prawdę to jestem zdania, że wszystkiego nie da sie zaplanować w zyciu i trzeba być choć trochę otwartym na nieprzewidziane zdarzenia, które z początku mogą sie wydawać nie korzystne dla nas. Oj zycie to trudna lekcja pokory!
Trzymajcie sie dziewczyny!
 
reklama
Na pewno jeszcze teraz bym nie chciała bo nie nacieszyłam sie jeszcze Majusią żeby skupiac się na innym dziecku już, ale wydaje mi się że jak maja dorosnie to zatęsknię za takim niemowlaczkiem znowu za jakies 5 lat jak Maja będzie już dziewczynką a nie dzidziusiem ;) :laugh: :laugh: :laugh:
Jak będą warunki to pewni się zdecydujemy :p :D :D :D
 
ja widze po kolezance ze ma dosc :( ma w odstepie 1,5 roku 2 chlopcow i z checia wrocila do pracy; ja chce odczekac z 2 i pol roku, zebym mogla sie nacieszyc Oskarkiem i obserwowac jak dorasta i pozniej z takim samym zapalem zajac sie drugim dzidziusiem- mam nadzieje dziewczynka :) bo znajoma nie przezywala drugiej ciazy tak jak poprzedniej itp; chce zeby oskar poszedl do przedszkola i bedzie mial sie kim opiekowac jak bedzie starszy :) czyli tak mysle za 2 lata znowu bedziemy sie starac :)

 
Mnie sie wydaje że i tak zawsze pierwsza ciaża jest bardziej wyjatkowa bo pierwsza ale racją lepiej odczekać - ja ok 5 lat jak juz pisałam
 
jsorbek pisze:
Mnie sie wydaje że i tak zawsze pierwsza ciaża jest bardziej wyjatkowa bo pierwsza ale racją lepiej odczekać - ja ok 5 lat jak juz pisałam
hmm.. za 5 lat... to  zobaczysz.. ale będzie Ci wygodnie...tak jak mnie...? :laugh:
 
mamii pisze:
jsorbek pisze:
Mnie sie wydaje że i tak zawsze pierwsza ciaża jest bardziej wyjatkowa bo pierwsza ale racją lepiej odczekać - ja ok 5 lat jak juz pisałam
hmm.. za 5 lat... to zobaczysz.. ale będzie Ci wygodnie...tak jak mnie...? :laugh:

może być i tak :laugh: także ja nie planuję chciałam mieć córeczkę i już mam a reszta to los zadecyduje jak bedzie ;D
 
Może to kwestia dorastania do pewnych spraw, ale ja osobiście lepiej wspominam drugą ciążę, drugi poród i dostrajanie sie do drugiego dziecka. Pierwsze to była droga przez mękę chociaz klopoty zaczęły sie dopiero po porodzie - dziecko wymagalao rehabilitacji, ja miałam depresję, dziecko mało przybierało. Drugie było bardziej uciążliwe, bo więcej chorowało na przeziębienia, nic nie pomagało na brzuch, zęby i wyło nam nocami. A jednak znacznie lepiej sobie z tym egzemplarzem radziłam. Teraz to sie wyrównało i radzę obie z obojgiem już tak samo dobrze. A może to wynika z tego, że dziewczynki łatwiej się zgrywają z mamami?
Same widzicie, że jak z każdym kolejnym idzie coraz lepiej to az szkoda nie miec koljenychm co? ;D ;)
 
reklama
no zgadza się
Ja wspominam pierwsza ciaże i poród bardzo dobrze więc pewnie z druga bedzie gorzej :p ::) ::) ::)
 
Do góry