reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Kaiiina my w szpitalnych krzaczorach ...tak nam sie spodobalo, ze na kolejny turnus nas zostawili ehh:/ codziennie nadzieje ns wyjście, ale konczy sie na smutnym znaczacym usmiechu, lub zdaniu "musicie jeszcze zostać "
A tak poza tym - ja czuje sie super. Moge juz okna myc na swieta^^ niech bas tylko wypuszcza! !!!
A Malutka przeurocza, tykko ciągle sie jej czepiają! Uhh:[ teraz jestesmy przy serduszku;
Dzis 10 dzien w szpitalu. ..

Iskra moj 4aa lezy właśnie przy piersi. Miałam tylko 2 takie zarodki. I jeden postanowil sue zadomowic na dobre;) takze ; ))))

Madziula pewnie dostaniesz zelazo do lykania. U mnie byl to thardryferon.
 
Iskra bądź dobrej myśli na pewno wszystko będzie dobrze ;-)
Kaiiina na @ muszę jeszcze poczekać do 16-17 bo tak mi wychodzi boję się tylko że znów to się wszystko popiepszy przez święta wychodzi mi niby że pierwsze usg w 10 dc ( tak mi kazał przyjechać) będę mieć w wielki Piątek tylko nie wiem co potem bo nie będzie mógł monitorować bo święta a transfer powinien wypaść 1-2 kwietnia wszystko ma być na naturalnym cyklu i nie wiem czemu ale już przez to wszystko mam złe przeczucia :-( a jak ty się czujesz?
 
Niebajko nie martw się ją z moim też 10 dni w szpitalu spędziłam gorzej mój przez pierwsze 7 dni w inkubatorze bo wcześniak najpierw wyszła bakteria crp podwyższone potem żółtaczka itd ty przynajmniej masz swoje szczęście przy sobie a ja musiałam patrzeć się na inne mamy tulące swoje maleństwa i powiem Ci że to były najgorsze dni jak dla mnie. Całe dnie spędzałam na patologii noworodka patrząc jak mój maluch śpi, płacze, kluja go po trzy razy dziennie na różne badania i gdyby nie myśl że to wszystko po to byśmy mogli być niebawem razem to nie wiem czy bym to wszystko wytrzymała tak że głowa do góry niebawem będziecie w domku cieszyć się tylko sobą :-)
 
Kochane doradzie mi. Nadal jestem chora z nosa ropa i od dziś gęsta krew ; (( bol glowy i brak sił. W dodatku nam okropne bole żołądka. Iść do lekarza? Boję się że dostanę antybiotyk bo w moim przypadku tylko to pomaga ; ((
 
Magda, rozumiem, że inhalacje i wszelkie domowe sposoby już wypróbowane? W przychodni na pewno jeszcze więcej wirusow:/ ale chyba lepiej, żeby Cie jakiś lekarz obejrzał. Może uda sie bez antybiotyki! Zdrowiej!
 
Bernadetta, niech wszystko się układa po Twojej myśli! Rozumiem, że Twoja klinika nie działa w święta? Szkoda, że nie zrobią Ci transferu na estrofemie. Łatwiej byłoby ustalić termin. Wierzę jednak, ze będzie.dobrze!
 
Kochane doradzie mi. Nadal jestem chora z nosa ropa i od dziś gęsta krew ; (( bol glowy i brak sił. W dodatku nam okropne bole żołądka. Iść do lekarza? Boję się że dostanę antybiotyk bo w moim przypadku tylko to pomaga ; ((
Tak Anika stale robię inhalacje herbatka z majeranku syrop z cebuli i nic :(( najgorzej bo ja ciągle choruje na zatoki kilka razy w roku i stale na antybiotyku :(( może jeszcze dziś odpuszczę a gdy jutro będzie źle jadę do lekarza.
 
Madziu tak właśnie myślałam że coś mi źle liczy;))) ten suwaczek;)

Niebajka zaraz wyjdziecie i będziesz szorować okna;))

Bernadet a nie możesz przedzwonić do kliniki i zapytać się jak to teraz będzie? w sobotę chyba pracują ale krócej...
no miejmy nadzieje że @ się opóźni pare dni;))

Magda09 kochana zdrowiej!!!! daj znac co lekarz powiedział mnie strasznie gardło zaczęło boleć musze jakieś tabletki sobie kupić .... a tak to słabo się czuje ciągle mnie mdli i okropne humory i napady gorąca mam...
 
reklama
niebajka - trzymam kciuki, by Was wreszcie wypuścili z tego przymusowego aresztu ;). Jak już będziesz w domu, pochwal się zdjęciem :)

24magda09- ja na Twoim miejscu bym nie czekała, tylko ruszyła do lekarza, nie ma co w sobie pielęgnować choróbska, skoro domowe sposoby nie pomagają. A na te zatoki stosowałaś może krople z soli fizjologicznej? Mnie zawsze pomagają, a to nic innego jak sól. A są też takie irygatory z solą, przeczyszczają zatoki....i mózg :D. Mój tata, teściowa i czasem mąż używają i są zadowoleni, ja też raz czy dwa razy użyłam, ale jak już masz drożne zatoki to Ci do mózgu to dolatuje, hehe. Nie jest tanie, ale na długo wystarcza. Albo kup po prostu w aptece krople z soli fizjologicznej.
A najlepiej to idź do lekarza ;)

10077009

kaiiina - bo jakoś mi umknęło, to który u Ciebie tydzień? Taki jak na suwaczku?
 
Do góry