reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Genna jak wczoraj przy mnie rozmawiała z labo to moim zdaniem już jej odpowiedzieli że nie mam komórek ona kilka razy dyktowała jej mój pesel i nazwisko i napomknęła jej że jest zaznaczone crio w protokole , przecież jak wychodziłam pick upie do domu dała mi zlecenie żebym w kasie zapłaciła za mrożenie, mało tego w dzień transferu mieliśmy przecież spotkanie z Panią z labo i rozmawialiśmy z nią że mamy zamrożone komórki a ona nam jeszcze pogratulowała mądrego wyboru. Dzisiaj mi czytała jakiś raport przez tel że jedna niedojrzała, druga coś tam przyznam szczerze że nie pamiętam reszty co mówiła bo byłam w szoku. Poczekam do 21 mam wizytę u profesora i wtedy ruszę sprawę, Pani immunolog zabroniła mi się denerwować no to mam . Tak sobie myślę a gdybym nie mogła mieć więcej stymulacji bo przecież są takie kobiety, albo między czasie przeszła jakieś szkodliwe leczenie będąc święcie przekonaną że mam zamrożone komórki co wtedy też by grzecznie przeprosili .
 
Ostatnia edycja:
reklama
Heiza myślisz, że coś zakombinowali z Twoimi komórkami? Skoro pani Ci czytała raport o nich to chyba rzeczywiście nie nadawały się do mrożenia. Co nie zmienia faktu, że powinni Cię o tej sytuacji niezwłocznie poinformować. Chyba, że od wczoraj stworzyli fikcyjny raport jak się kapnęli, że jest problem. Mój Boże aż się nie chce wierzyć, że takie rzeczy mogą się wydarzyć. Nie dziwię Ci się, ja też bym się wściekła. Może spróbuj napisać na bocianie do osoby ze stowarzyszenia nasz bocian, ona Cię pokieruje jak tą sprawę rozwiązać. Poszukam namiarów na nią i dam Ci znać na priv albo sms'em. Ona mi pomagała w sprawie mojego ulubionego laboratorium. Zwrot pieniędzy za coś czego nie zrobili jest oczywisty ale ja bym się pokusiła o jakieś odszkodowanie. Tak jak mówisz mogłaś np. przejść w tym czasie leczenie wykluczające ponowną stymulację i co wtedy :wściekła/y:
 
Heiza kazali ci zapłacić za mrożenie komórek,których nie zamrozili, bo nie nadawały się do mrożenia i nawet nie raczyli cię o tym poinformować? masakra! powinnaś to komuś zgłosić. nie bardzo wiem komu, ale nie można tego tak zostawić. Na nas wymusili mrożenie nasienia twierdząc ze to wymóg programu... Teraz już wiem że to nieprawda i nie dam się wiecej naciąć...

kwiatuszku teraz musi się udać. /wakacje należą do weteranek :)
 
Jestem poza tematami od wczoraj was nie czytam tyle pracy . nadrobie chyba w piątek w Białymstoku. takie szybkie pytanie. Czy było wam niedobrze po tym puregonie i tym drugim na e na endo? Bo mi jest blee i nie mam wogole ochoty jeść
 
Kasik właśnie tak mi się wydaje że coś kombinują i nagle stworzyli historyjkę o nienadających się komórkach, jeżeli był już wtedy taki raport to dlaczego labo do mnie nie zadzwoniło ,że się niestety nie nadają nie poinformowali nikogo ? a tak naprawdę pewnie nikt nie zgłosił że były do mrożenia, wole tak myśleć .Poczekam teraz na ich krok ale niepotrzebnie dałam się zwieść wczoraj jak byłam na miejscu bo na gorąco by wyszło czy taki raport jest , a tak dałam im dwa dni . Tylko dziewczyny jak ta sytuacja się ma do podpisywanych przez nas dokumentów jak wyrażamy nasze wole co do przyszłości komórek czy zarodków. Mój M mnie uspokaja że to tylko ludzie, że każdy może się pomylić, że na pewno jest jakieś wytłumaczenie, ale mi ta cała sytuacja daje dużo do myślenia i najgorsze w tym wszystkim jest to że straciłam do nich zaufanie. Dziękuje za info Kasik :tak:
 
Hezia oczywiście, że każdy może się pomylić, ale do błędu trzeba się umieć przyznać i przeprosić!
 
reklama
Do góry