reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
Magda ja po relanium nawet do pracy jeździłam (tzn M mnie woził), byłam trochę skołowana ale dało się żyć:tak: A jaki świat kolorowy był, moje pracownice były bardzo zadowolone z samopoczucia szefowej ;-):-D
 
Hej kobietki majówka nas nie rozpieszcza pogoda fatalna także dzisiaj siedzimy w domku.
Kasik co do białka które zrobiłaś nie mam pojęcia o co chodzi :szok: dla mnie to czarna magia, nie wiem czy dobrze zrozumiałam że nie zrobili Ci wyniku tego którego chciałaś z powodu braku w lab czynników oznaczających ?
Magda mnie relanium rozkładało byłam bardzo senna i wolałam być w domu .
 
Ostatnia edycja:
Heiza no ja to też tak rozumiem ale w takim razie po cholerę przyjęli zlecenie skoro nie mają odczynników? Mam nadzieję, że najważniejsze, że jest w normie:tak: Kombinowałam wczoraj, żeby iść do stacjonarnego gina, żeby mi przepisał encorton i zacząć brać na własną rękę ale wyliczyłam sobie, że to i tak niewiele zmieni bo do 12 maja czyli do wizyty byłabym dopiero w połowie przyjmowania leku więc nie byłoby sensu robić już badań a na podejście w kolejnym cyklu i tak nie miałabym szans. Poczekam już do tego 12-go. A powiedz mi jeszcze czy immunolog już Ci mówiła czy jak przyjdziesz do niej z wynikiem i się nk się obniżą to będziesz miała brać ten steryd dalej czy już nie? Od razu w tym samym cyklu można podchodzić do stymulacji czy jak?
 
Ostatnia edycja:
Dzięki dziewczyny za informację ;) do pracy na bank się nie wybiorę, ale goście się wpraszają i zastanawiam się czy dam radę z nimi siedzieć ;)
 
Magda, nie brałam relanium, ale myślę, że każda z nas reaguje inaczej - myślę, że to dobry pomysł z odpuszczeniem sobie pracy :)
Kasik, niestety będzie mrożenie. W ogóle jakoś tak się nie składa :(, ale widocznie tak ma być. Ciągle jeszcze boli mnie brzuch, ale już coraz mniej.
Co do niemówienia - przyznam, że było ciężko, ale jakoś się udało.
Czekam teraz na @ - zażywam duphaston i jak się uda to w przyszłym cyklu crio.

Czy któraś z Was nie zażywała luteiny/lutinusa dopochwowo po podaniu zarodka? Ja nie dam rady fizycznie z luteiną dopochwową i lekarz zlecił zastrzyki, ale 1 ampułka kosztuje 23 zł, więc wzięłam duphaston... Ale zastanawiam się, czy po podaniu wystarczy sam duphaston??
 
Magda ja raz kiedyś musiałam wziąć relanium i to niewielką dawkę, bo 2,5 mg i niestety mnie zwaliło i to na maxa. Byłam nie do życia calutki dzień. Ale każdy organizm reaguje inaczej, więc nie zrażaj się tym co piszę.
Wiecie nie przypuszczałam, że tak można cieszyć się z @ o czasie. Dziś pierwszy dzień nowego cyklu, od jutra clo po 1 tb, a w poniedziałek 5.05 jade na wizytę do kliniki i dr rozpisze zastrzyki. Także najpierw do poniedziałku clo potem gonal i coś jeszcze ale lekarz nie określil się jeszcze dokładnie. Jutro z samego ranka mam zrobić estradiol i progesteron, bo dr N chce mieć z samego początku cyklu. Jak ja się cieszę, że to już zaczynamy, jednocześnie mam stresik aby się udało. W końcu kiedyś musi i mam nadzieję, że to będzie teraz :) . Trzymajcie kciuki. A ja za chwilkę jadę z moim M na koncert Univers. Pozdrawiam Was słonecznie i majowo.
 
Bernadka jak ja ci zazdroszczę @ w terminie ja zaczęłam plamić i to tak delikatnie po tygodniu spóźnienia i.... cisza.Boli brzuch jak diabli ale @ nie widać.Szaleństwo.:wściekła/y:
Może jutro się pojawi, oby bo na prawdę mam dosyć czekania.
Proszę trzymajcie kciuki za dobre wyniki Progesteronu i brak torbieli bo kolejnego miesiąca czekania nie zniosę.
U nas pogodna ładna, wysyłam Wam troszkę Słonka na tę Majówkę.
 
Bernadka to Universe jeszcze istnieje? Myślałam, że po śmierci wokalisty się rozpadli :confused: Pamiętam, że poprzedni wokalista przyjeżdżał do nas do miasteczka do domu dziecka, śpiewał z dzieciakami, przywoził prezenty itp. Szkoda, że już go nie ma ...
 
reklama
Kasik 36- pisałam własnie o Pani Doktor dwojga nazwisk może źle sie wyraziłam:-) nie taki wilk straszny jak go piszą - ja jestem mega zadowolona. PGD drogie nam wystarczyła opcja za 5500 zł po to tylko by odszyfrować x i y, bo mąż ma niewykształcony y dlatego syna genetyk nam odradziła;(
Madzia dzięki za kciuki ja również Ci kibicuje bo chyba 2 dni nas dzielą od punkcji , Możesz mnie dopisać do słynnej listy na 5.05 transfer, 8.05 i weryfikacja:-)
 
Do góry