reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

anika11 - ja nadal w dwupaku. Żadnych objawów. Chyba nawet tych przepowiadających nie miałam, ew. 2 razy dawno temu.
Jak nic się nie ruszy to 8-ego na ktg.
Póki co siedzę sobie i się obijam :D.
Jakoś w ogóle się nie denerwuję ani nic :D.
Synek tylko daje popalić mnie i moim wnętrznościom coraz częściej.

Ja tez ciągle myślę, jak tam sprawy u Ciebie. Jak kaiiina i reszta.
Jeszcze jestem na wątku wrześniowym zamkniętym, tam już sporo dziewczyn tuli swoje maleństwa i powoli zazdroszczę im :D

No ale jeszcze chwila.... ;)
 
reklama
No to co, chyba jutro trzymamy kciuki za KTG aniki11 i Hess ;)

WRZESIEŃ

8 - Hess - termin porodu wg usg/ jak nic to KTG
8 - anika11 - KTG


9 - Hess - termin porodu z OM
12 - anika11 - posiew i usg
15 - anika11 - KTG
19 - anika11 - wizyta u gina prowadzącego ciążę
27 - anika11 - rozpakowanie przez cc

Kogoś dopisać, coś zmienić?
 
Hess jak widzę jakiś twój wpis to myślę URODZIŁA. A tu jeszcze nic. Człowiek jak na szpilkach siedzi:D dziś 40tc! O Boże. Trzymam za was kciuki żebyś miała szybki i łatwy poród!
 
Hess kciuki za ładne ktg i szybkie rozwiązanie :)
Aniko dla Ciebie również kciuczki za piękne ktg ;)
Kaiiinko jak się masz? Jak Jagódka rośnie? :) ...miałam Cię odwiedzić, ale mój M tak późno przyjeżdża z pracy, że wyjść z domu po 20 to się już nie opłaca, bo wtedy jest kąpanie Niuni i powoli układamy się do spania :) tulamy mocno i czekamy na wieści :*
Iga2421 za szybką @ kciuki :)
 
Wojtek urodził się dziś o 11:52, 3300 g, 50 cm, 10/10.

1473343174960.jpg


O 03:50 odeszło mi trochę wód, umylam się, zjadłam i do szpitala. Urodziłam 11:52, bez znieczulenia, bo nie zdazyli podac. <br />Generalnie zygalam, sikalam i wiecie co ;) <br />Nacieli mnie, ale w zasadzie nic nie czułam. Teraz jest ok. Maly śpi, ładnie cycka ssal. <br />Opieka super :)
 

Załączniki

  • 1473343174960.jpg
    1473343174960.jpg
    36,4 KB · Wyświetleń: 287
reklama
Do góry