reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Kotuska a u mnie mdłości chyba dopiero się zaczynają. Byłam dziś w sklepie, to musiałam szybko wyjść, wszystkie zapachy mi przeszkadzają, spaliny aut powodują jeszcze większe mdłości i najlepiej czuję się w domu. Mdłości jeszcze przeżyję, ale kłaczki chyba mnie ominą :tak:
 
reklama
Anulla ja nie jestem wstanie wchodzic do sklepu, do wiekszego to moze jeszcze tak ale do malego gdzie jest tylko jeden zapach np wedlin to nie dam rady bo od razu mi sie dzwiga... ostatnimi czasy maz robi zakupy... no ja nie da rady niestety.... ja moj m je w domu jakis pyszny obiad ktory ja tez bym zjadla to musze wysjc do innego pokoju... mam nadzieje ze w krotce bede mogla sobie pozwolic na pyszny obiadek i bede mogla jesc... musze troche przytyc bo schudlam przez te wymioty... a klaczki sa dalej... a biore czopki... :-(


Dziewczyny rozmawialam z dziewczynami z watku ciaza blizniacza i one nie mialy robionego testu Pappa poniewaz jesli wyjdzie np zle to nie wiadomo u ktorego z blizniakow moze byc jakas wada.. a poza tym wynik moze byc zawyzony.. i moze byc zle zinterpretowany... dlatego sama nie wiem co mam robic... porozmawiam z moim lekarzem na wizycie....
 
Olusia dziewczyny może nie robiły Pappa bo mają mniej niż 35 lat. Nie pamiętam ile ty masz ale chyba więcej. Faktem jest że jest wielu przeciwników tego badania wśród lekarzy bo czasami dają przeklamane wyniki. A czynniki które wpływają na przeklamane to wiek, invitro. Moja siostra która rozdział w wieku 37 nie robiła bo lekarz był właśnie przeciwnikiem i zalecił aminopunkcja. Mój lekarz był akurat zwolennikiem i to on wypisał mi skierowanie. Dużo czytałam i doszłam do wniosku że nic lepszego nie wymyślono. Ja sie zdecyduję. Jak wyjdzie ok to sie będę cieszyć jak nie to będę się sugerować tylko usg bo na aminopunkcje i tak się nie zdecyduje- w przypadku bliźniaków większe ryzyko poronienia.
 
jazzabell ja nie mam 35 i powyzej... jestem ponizej 35... ale przemysle to jeszcze...mam czas do piątku.. na amiopunkcje sie tez nie zgodze... w sumie co to mi to da ze cos wyjdzie nie tak..i tak tego nic nie zmieni bo nie usune ciazy ani nic z tych rzeczy.. a bede sie stresowac cala ciaze... a np okaze sie ze jest wszystko dobrze... :tak: ZOBACZYMY !!
 
Dzień dobry Kobietki :blink: ....z moją siostrą jest lepiej! ...magnez dostaje już w tabletkach, żeby zobaczyć jak zareaguje, czy brzuch nie będzie bolał, bo jutro chyba wychodzi do domku, no a kroplówek w domu - nie będzie miał jej kto podłączać! no i oczywiście zero chodzenia - leżenie, leżenie i jeszcze raz leżenie!
Nika -
kciuczkiza wizytę u immunologa, by wszystko się wyjaśniło :-)
Marika bardzo mi przykro, życie jest brutalne :-(, ale trzeba się podnieść i walczyć dalej, bo mrozaczki na nas czekają! ja też podchodzę do crio i już nie mogę się doczekać owulki i wizyty piątkowej, a następnie transferu Kropusia :tak:
Nika2000 - gratuluję synka i wytrwałości :-)
Genna - no chłopak jak talala :-p... ładne ma ja...a, hehh :-D
Anulla - fasoleczka ładnie rośnie - jeszcze chwilkę i będzie widać człowieczka
1zIggET8dLQXapoHBAA7
gratulacje!!!
Kasik, Kotuśka o Was też myślę ;-)...oby plamienia i mdłości szybko ustąpiły, bo do końca ciąży jeszcze kawałeczek czasu jest! ja wierzę, że będzie wszystko dobrze i za to za Was trzymam! ;-)
Haniu i pozostałe mamuśki ciężarne - Wam teżdużo siły życzę ;-)
 
na amiopunkcje sie tez nie zgodze... w sumie co to mi to da ze cos wyjdzie nie tak..i tak tego nic nie zmieni bo nie usune ciazy ani nic z tych rzeczy.. a bede sie stresowac cala ciaze... a np okaze sie ze jest wszystko dobrze... :tak: ZOBACZYMY !!
Olusia właśnie! chodzi, o spokój dla Waszych dzieciaczków, po co masz się stresować i ich denerwować .... zresztą! wszystko wyjdzie dobrze i będzie bez nerwów, a nawet gdyby miało być coś nie tak - to nic Ci z tego, bo ciąży nie usuniesz i już! powodzenia!
 
Raptus a ty chyba niedługo testujesz? :tak: Jak się czujesz?

Nika gratuluję ślicznego synka i życzę dużo zdrówka :-) Twój przypadek daje mi nadzieję...
 
reklama
Hejka!
Kasik to dobrze że plamienia słabną. Zobaczysz już tylko będzie lepiej :tak: a brzuszek jak? rośnie?

Madziula to super że z siostrą lepiej. Opiekujcie się nią teraz by faktycznie mogła leżeć :happy2:

Marika przykro mi.... dużo sił życzę byś szybciutko mogła wrócić po mrozaczka

DW87 a co u Ciebie słychać? jakie dalsze kroki? Trzymam kciuki za Ciebie &&&&&&&&&&&&&

A ja w końcu mam na tyle sił, że nie zasypiam na siedząco więc wstawiam fotkę z moich badań prenatalnych ;-) Tu zadartego noska nie widać tak dobrze jak na usg:happy2:
DSC_0525[1].jpg
buzka.jpg
 

Załączniki

  • DSC_0525[1].jpg
    DSC_0525[1].jpg
    19,8 KB · Wyświetleń: 44
  • buzka.jpg
    buzka.jpg
    15,9 KB · Wyświetleń: 39
Ostatnia edycja:
Do góry