reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Magda_7891 pisalam ostatnio jak sie sprawy maja, jak moje zarodeczki rosna itp... no ten plus ze mam tutaj duzo znajomych i mnie odwiedzaja... ;-) wiec sie nie nudze... hi hi

Anulla
ja w ogole nie pijam kawy, nie smakuje mi.... :tak:
 
reklama
W Gamecie mówią żeby tylko
Sie nie perfumowac. Jak czekałam na transfer to koło mnie siedziała taka damulka wyfiolkowana ze nie mogłam oddychać i cała przeszłam tym jej zapachem a nie mogłam czekać w innym miejscu i byłam wkurzona ze ja uważam a i tak to na nic :) ja byłam pomalowana jak zawsze troche pudru cień tusz :) także oprócz perfum to wszystko dozwolone :)
 
Anulla co do kawy to i w ciąży jedna z mlekiem nie szkodzi najlepiej rano tak mówiła mi dr obym musiała kupić sobie bezkofeinowa po jutrzejszej wizycie. Już sama nie wiem raz myśle ze jestem w ciąży raz ze nie a czasem przez te bóle ze jeśli nawet to może nie udać sie. To nie na moje nerwy :)
 
to ja chyba do czasu testowania odstawię kawę:) Tylko jak w pracy przetrwam to nie wiem :(
Hania, potrzymam za Ciebie dziś kciuki, bo jutro to nie bardzo będę miała jak ;-) I na pewno po wizycie przyniesiesz nam pozytywne wiadomości :)
 
Hania ogromne kciuki za jutrzejszą wizytę:-)
Anulla owocnego transferu mocno trzymam kciuki no i oczywiście żeby jak najmniej Ciebie bolało;-):-) ja to byłam taką kawoszką,a teraż to bardzo sporadycznie i z mlekiem tylko z tego powodu że dziś znów nocka to żeby jakoś przetrwać to w sumie 1raz od transferu piję:tak:
Madziulka wyniki super już trzymam kciuki:-) oczywiście do punkcji bez makijażu i perfum
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny podchodzące do punkcji i transferów napisze swoje doswiadczenia:
punkcja- miałam na twarzy krem BB garniera i umalowane rzesy-bez tego czuje się naga i no way aby wyjsc z domu bez.
transfer-podkład, rzesy wymalowane, bez perfum.
przed transferem jakies 4 dni codziennie lampka czerwonego wytrawnego wina- tylko dobre musi byc a nie jakis sikacz !
po transferze lezałam w łózku 24 h , i paradoksalnie zaszłam jeszcze dzien później jak juz łazikowałam po domu- w jednej chwili po południu poczułam dosyc silny skurcz w samym srodku podbrzusza i normalnie scieło mnie z nóg- spałam 2 h na kanapie.
Gdzieś słyszałam ze tzw. stara szkoła mówi o tym aby lezec jednak. Jadłam tez ananasy- z puszki, bo leniwiec ze mnie i kupiłam sobie w lidlu migdały w paczce.Migdały podjadałam az do 10 dpt.

czy ten zestaw akurat miał wpływ to cieżko ocenic.... bo ja jednak jestem z tym co uważają ze odpowiednio przeprowadzona stymulacji i uzyskanie odpowiednio dojrzałych zarodków daje wymierne rezultaty. I nie chodzi mi o cyferki przy zarodkach tylko o to co sie znajduje w srodku nich.

Anulla, ja piłam kawe, jak się dowiedziałam ze jest ciąża to kupiłam sobie bezkofeiny. Ale sie teraz okazało że mi w ogóle kawa nie wchodzi to i nie pije. Lekarka mówiła ze jak nie mam wysokiego cisnienia to 1 rano moge spokojnie wypić. Szczególnie że ja pije rozpuszczalną. Ale z ekspresu tez bym mogła.
 
Ostatnia edycja:
Madziulka świetne wyniki :tak:
Anulla już zaciskam kciuki za Twojego maluszka :-) Co do kawy - odstawiłam na jakieś 2-3 tygodnie po transferze a później piłam normalnie (zazwyczaj 1 z mlekiem).

W kwestii leżenia/nie leżenia po transferze, odpoczynku itd. uważam że nie ma to żadnego znaczenia, jak ma się udać to się uda. To oczywiście tylko moje zdanie - ja po moim ostatnim-udanym nie leżałam, najmniej się oszczędzałam i najmniej na wszytko uważałam bo po prostu nie wierzyłam że coś z tego będzie - i może właśnie dlatego się udało ;-)
 
Anulla ja kawy juz od listopada nie pije a bardzo lubie i jakos sie przyzwyczailam i funkcjonuje bez :) Juz dzisiaj trzymam kciuki. Ja poprzednio bardzo sie oszczedzalam, duzo lezalam i sie nie udalo a tym razem wyjechalam na 5 dni, spacerowalam, codziennie siedzialam do 1-2 w nocy ze znajomymi, bylam nawet na plazy i opalilam plecki i sie udalo. Tak wiec nie ma reguly, jak ma sie udac to sie uda :)

Olusia super, ze u Was coraz lepiej i ze na weekend wyjdziesz :)

Genna tak sie ciesze, ze klaczki ustepuja, oby juz na zawsze :)

A ja sie troche martwie bo nie mam zadnych mdlosci ani klaczkow a apetyt dopisuje az nadto. Niby powinnam sie cieszyc ale skoro Wy wszystkie macie a nic to moze jest.jednak cos nie tak :(
 
reklama
Anula ja w instrukcjami które dostałam po transferze miałam wyraźnie napisane żeby nie spożywać produktów z kolejną. Dlatego pomimo iż jestem na maxa uzależniona od kawy zrezygnowałem z niej :)
 
Do góry