Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[_Infinity_]

Genna i Magda a ja mam metrów aż za dużo, 3 sypialnie, 2 salony, garderobe, antresolę i co? Dziecka brak :-(Wolałabym się cisnąć w 2 pokoikach ale z dzieckiem

Kasik nie myśl tak! Zobaczysz że przyjdzie na Ciebie czas, wiem że z każdym miesiącem jest coraz trudniej wierzyć w sukces ale jestem przekonana że będziecie mieli swojego maluszka, niekiedy trzeba na niego tylko trochę dłużej poczekać ...

Co do badania moczu to powiem Ci że jak posiew jest prawidłowy to jest duża szansa nie było to nic groźnego i organizm sam zwalczył. Zwykłe badanie moczu niestety czasami jest niedokładne (mocz musi być zbadany w odpowiednim czasie od pobrania próbki, odpowiednio przechowywany; zdarzają się wyniki fałszywie dodatnie jeżeli chodzi o bakterie - ja tak miałam - jak powtórzyłam po 3 dniach nic nie było a nie brałam żadnych leków...).

Milena 5 zapłodnionych na 6 to dobry wynik - nie ma się naprawdę czym smucić

 

[Magda_7891]

Oj Kasik, niedługo będziesz miała brzdąca który obleci te Wasze metry i w każdym pomieszczeniu zostawi po sobie ślad
Dobrze że nic nie wyhodowali w moczu najwidoczniej nic poważnego i dobrze.

Milena, ładny wynik

 

[mmm...]

Mam informacje. Zapłodniło się 5 komórek. Ładnie rokuja. Więcej nie wiem nic bo jakoś przez ten telefon Zgupialam jutro jak chce to mam zadzwonić. transfer w poniedziałek. Teraz mam stresa skoro już jedna odpadła :/

kochana jak by dobrze nie rokowały nie trzymaliby ich do poniedziałku i od razu robili transfer. Będzie dobrze!!

 

[Kotuska83]

Hej Dziewczyny, miałam dziś rano wizytę. mam 10 dc endo 6,6 mm wiec musi podrosnąć. Dostałam taki lek Levitra- to coś w stylu Viagry. Mam brać 1/4 tab. co 6 h. W poniedz. kolejne podglądano. Mam nadzieje że endo podrośnie. Byłam u doktroki dwojga nazwisk ( inviktówki wiedzą o kogo chodzi) i mimo złej opinii lekarka była dla mnie bardzo miła. Wręcz sympatyczna. Powiedziała żebym sobie winka wypiła na endo ;-) Z tym że ja się też postarałam, weszłam z wielkim uśmiechem do niej. Zadawałam konkretne pytania, uważnie słuchałam jej wypowiedzi. No i efekt że wiem wszystko i było miło i sympatycznie ;-) Tak więc smok ujarzmiony ;-)))

 

[kasik36]

Kotuska gratuluję ujarzmienia smoka ;-) Ile płaciłaś za Levitrę, wiem, że jest droga.

Infinity no właśnie z tym badaniem moczu to dziwna sprawa bo ja oddaję je u nas w miasteczku i to stoi w zwykłym pomieszczeniu aż do transportu. Później transport i dopiero trafia do labo więc może być źle przechowywane. Pojemniczek miałam sterylny (taki z banderolą) mimo, że do ogólnego nie musi być. Taki sam miałam do posiewu i w ogólnym niby coś było a w posiewie nie. No ale nie ma co roztrząsać, ważne, że nic nie ma. Biorę żurawinę (uro-up) bo rodzinna kazała mi przejść miesięczną kurację i mam nadzieję, że pozbędę się tego dziadostwa na zawsze.

Dziewczyny a czy ja podczas stymulacji, punkcji, transferu mogę braż żyrawinę? To chyba naturalny środek więc bezpieczny?

 

[Syllkaa]

Dzięki dziewczyny za wsparcie Teraz to już zrobię badania dopiero w czwartek przed wizytą. Jeśli - tak jak doczytałam w internecie - ze tydzien ciazy liczy się średnio od dnia transferu minus 2 tygodnie to dzień wizyty będzie 5,5tydzien ciazy. Chyba będę chciała wziąść zwolnienie lekarskie alb z Gamety albo pojde dzien pozniej do swojego ginekologa założyć kartę ciąży i wtedy wezmę zwolnienie. Od poniedziałku ma przyjść dziewczyna na zastępstwo na moje miejsce może uda mi się trochę ją wdrążyć i choc mówiłam, szefowi że wezmę zwolnienie dopiero od połowy sierpnia to pojdę może już teraz. Wolę dmuchać na zimne pracę mam czasami nerwową, a i pracuję po 9-10godzin, więc nie chcę ryzykować

 

[Tola32]

Tola idzie na bieżąco. Bez zmiany realizatora juz ma pierwszej wizycie możesz zaczynać. Bo ze zmianą to jakoś trzy tygodnie na przeniesienie się czeka. A skąd jesteś?

Dzięki za info :-)Dla mnie to abstrakcja po ostatnich przezyciach, no ale... zobaczymy. Jestem z opolszczyzny, także do Białegostoku mega daleko.
Tetaz zmagam się z infekcją. Załapałam cosik znowu z oddziału Muszę udać się do immunologa bo to jakiś max że tak infekcje łapie.
Brałam antybiotyk bo miałam zap gardła z gorączka, teraz 3 dni przerwy i znów to samo. Dostałam kolejny antybiotyk. Przełknąć nawet picia nie moge nie mówiąć o jedzeniu.
Do tego chodze do tyłu bo najpierw mama wylądowała na intensywnej a teraz już na wewn. Podejrzewali nowotwór. Dziś miała TK i "naszczęście"??? po 40 latach palenia wyszło "tylko"??? rozstrzenie oskrzeli. Co dalej będzie to nie wiem. Do lekarza nie chodziła od 20 lat uparty człowiek, fajczyła jak smok. Szkoda słów... Ani prośbą ani grośbą a teraz ma co ma.... A myz nią...
Córa choruje. Czekamy na diagnostyke.... Ehhh zastanawiam się co tu jeszcze wyskoczy...

 

[Kotuska83]

Kasik, za Levitre zapłaciłam 107 zł za 4 tabsy. To starczy na 4 dni. Ale podobno będę brać do transferu wiec pewnie jeszcze ze 2 stówki pójdzie.

 

[_Infinity_]

Kasik ja brałam tabsy z żurawina między transferami, lekarz mówił że w niczym nie przeszkadzają, teraz też biorę okresowo-profilaktycznie. Nie wiem jak przy stymulacji ale mi się ew. infekcja wydaje groźniejsza a co do badania ogólnego moczu -dwa razy zdarzyło mi się robić w labo które miałam po drodze do pracy i tam właśnie panie trzymały to w temp. pokojowej przez kilka godzin aż transport przyjechał, jak do tego dorzucimy że już z godzinę próbka ma zanim dotrzemy do labo to wychodzi ladne kilka godzin w cieple a podobno najlepiej jak w 2h próbka jest badana ... po kilku dniach powtarzałam w klinice gdzie próbka od razu trafia do badania i wynik był ok. Nie wiem czy u ciebie mogło byc podobnie ale warto z 2 razy powtórzyć, najlepiej w innym labo zanim np. damy sobie antybiotyk wcisnąć ;-)

 

[Anulla28]

Kotuska, cieszę się, że jesteś zadowolona z wizyty. Może ta pani zmieniła podejście do pacjentek? oby
Powiedz mi czy miałaś robioną histeroskopię w klinice? Bo z tego co kojarzę, to prof. mówił, że chyba będziesz miała?