reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

reklama
MAJ:

21.05.2014 GizaS podglądanko
21.05.2014 Infinity ostatnia wizyta w klinice

22.05.2014 Bibi wizyta pęcherzykowa
22.05.2014 Agaawa spotkanie z Panią embriolog i lekarzem
26.05.2014 Genna wizyta przygotowanie do crio
27.05.2014 Magda_7891 wizyta pęcherzykowa a może będzie już serduszko...?
27.05.2014 Bernadka wysoka beta
27.05.2014 Ewelina.br wysoka beta
27.05.2014 Anuszka wysoka beta
29.05.2014 Smerfeta wizyta u prof. Malinowskiego
29.05.2014 Bibi wizyta serduszkowa

CZERWIEC :

02.06.2014 Chloe wizyta start stymulacji
13.06.2014 Hania wizyta
14.06.2014 Anulla28 wizyta przed crio
 
Hej!

Kotuska z NK to chyba co lekarz to inna opinia. Jedni praktykują wykonanie badań z immunologii a inni zupełnie nie. W naprotechnologii bardziej praktykuje się wykonanie badań z kierunku przeciwciał przeciwjądrowych by wykryć choroby autoimmunologiczne

Ania super zdjęcia! Teraz to już widzę dzieci ;-) :-D
 
Medalikara ja bym się uparła na Twoim miejscu na podanie zarodka w 3-ciej dobie. Jak reszta dotrwa do 5-tej doby to super, zamrozi się i wrócisz kiedyś po braciszka lub siostrzyczkę :tak: a jak nie dotrwają to będziesz sobie w brodę pluła, że się nie uparłaś. Wiadomo, że każde podejście inne i zależy też ile będziesz miała zarodków. Ja za pierwszym razem nie miałam żadnego i odwołano mi transfer, za drugim były 2 zarodki i nawet dotrwały do 5-tej doby w klasie 1AA i 1BB ale niestety się nie zadomowiły :-( U mnie prawdopodobnie były 2 rzeczy skopane przy drugim podejściu - komórki nk za wysokie co mogło być przyczyną braku implantacji i za wysoki progesteron już na 2 dni przed punkcją (2,04 a zalecają do 1,5). Teraz jak będą zarodki uprę się, żeby przełożyć transfer i zamrozić zarodki ale boję się, że nie przetrwają mrożenia. No i taki nasz los, że zawsze się czegoś boimy i nie wiadomo czy jak zrobimy coś to będzie lepiej czy nie no ale jakieś decyzje trzeba podejmować a nie ślepo wierzyć lekarzom. A jak Twoja kwatera, daleko do kliniki? Co robisz całymi dniami jak jesteś sama w Białymstoku?
 
reklama
Medalikara ja tez bałam sie ze do 5 doby bedIe dupa i nie uda sie zamrozić jak ostatnio iekarz sam zaproponował ze bedĄ dokładnie je obserwowali i jeżeli nie bedą wykazywały ze chcą do 5 doby dotrwać i sie zamrozić to będę miała w 3 dobie transfer, wie porozmawiaj o takiej ewentualności z lekarzem, niestety u mnie nie było transferu, ale za to zarodki super, zmiana kliniki, protokołu, moja suplementacja, nikt nir powie co pomogło , mam nadZieje ze najbliższy transfer sie uda i miałam teraz ostatnia @ , a następna za dobry rok :) tego tez wam dIewczynki zycze :) bo ileż można krwawić i nie umrzeć :)
 
Do góry