Zakupy:-)

[LILITH]

Mam cześć zdjęć

Kosz z TT mieliśmy i był lepszy niż z AC.
Wanienka u nas do 6m i tylko z foczka. Najlepsza sama foczka z Angela.

Misie wrzucę później. Są dwa. Jeden tylko z serduchem drugi z szumami i serduchem.
Nianke z kamerą mam z Motoroli a monitor z Angela.
Chusta to wiadomo sprawa indywidualna.
Nosidlo Tula i Bondolino.

 

[Maziajka]

Lilith fajne sprzety lozeczko mi sie mega podoba wuglada na porzadne.

 

[LILITH]

Łóżeczko super. Ten przewijak chowasz w dol i jest jeszcze organizer. Kupiłam dodatkowy materac jednak. Mieliśmy wybujane drewniane., ale Dex zsuwal ochraniacze, draznily mnie i tak jak się podciagal to przywalal w ramę czy te szpary.. A to.. Nic mu nie potrzeba.
Kołyske mieliśmy wtedy drewniana, niebujana. Stała przy łóżku. Służyła chyba z 5m potem poszedł spać do siebie.
Mieliśmy jeszcze takie czerwone coś, wrzucę zdjęcie. Ale w sumie strata kasy. Dużo rzeczy, które mieliśmy to była strata kasy

Dex w tym czerwonym. Nie przepadal :

 

[aim]

....

 

[LILITH]

Jeszcze wombie i inne zawijance polevam. Mamy i wombie i gro. Ten drugi gorszy ale przy Judycie nie miałam nic i radzilismy sobie zwykłym długim kocykiem czy pieluszka.


AIM pewnie. Przysiade i napisze. My mieliśmy ten problem, że szalelismy z radości i chciałam dużo..A bo to takie ekstra a to fajnie wygląda, to napewno się przyda a potem okazało się, że wcale tak dużo rzeczy nie potrzeba.
Każda z mam już mających maluchy może napisać swoje listy. Każdy maluch tez inny. Judyta uwielbiala karuzele, miała z misiami i projektorem z fishera a Dex nieznosil i dostał prosta i do niej się cieszył. Mata tez mu się nie podobała a dużo dzieci lubi.

Np. Krzesełko mieliśmy z chicco od urodzenia. Super było na początku do odkładania malucha ale juz jako krzesełko do jedzenia zupełnie się nie sprawdziło, bo resztki i papki wchodziły w karzde skorkowy zakamarek i mycia było dużo. Dlatego teraz chce ten concept. Droższy ale prosty, łatwy w użyciu.

Zdjęcie, tegochicco:

A to polecam baardzo:

 

[LILITH]

Ale smap..Zapomnialam o misiu.

Link do: Whisbear - Szumiący Miś, czyli jak odzyskać spokój - Mamy Gadżety

I drugi:

Link do: Króliczek dźwięki serca Bunny Prince Lionheart - Szumiące maskotki | Szumisie sklep internetowy - BabyMama.pl

 

[aga_k_m]

Lilith - to mi dałaś do myślenia z tymi wszystkimi gadżetami.. Prawie wszystko mi się podoba. Piszę prawie - bo ja jednak jestem za drewnianym lozeczkiem (pomimo, że młoda więcej czasu z nami spała). Mam takie z funkcją kołyski (pożyczyłam 3 lata temu koleżance, ale myślę, że chyba mi odda jak poproszę [emoji6])
Turystyczne też jeszcze mam. U nas służyło jako kojec dla Jagi, ale jak brat M przyjeżdżał, to nie powiem - było używane [emoji5]

Napisane na E5823 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[LILITH]

Każdy lubi co innego. Wcześniej mieliśmy drewnianego criba białego i akurat się sprawdzał, tylko wtedy mlody był patulony i nie wciskal rąk gdzie nie trzeba

 

[Maziajka]

Mi sie te otulacze podobaja tylko czy sa one cienkie obawiam sie upalow w lipcu a u nas w domu jest megaaa goraco mamy mala sypialnie tam juz w ogole nago mozna spac.
Ja jestem typem osoby ktora woli nie przegrzewac za co czesto babcie mnie gnebia

 

[Karo011]

My tez lozeczko drewniane biale.ochraniaczy od poczatku niemialam i moja mala nigdy sie nieobijala. Ja zaczela w wieku 7 miesiecy raczkowac to spuscilismy lozeczko calkiem na dol i otwarlismy jedna strone szczebelek i sobie spokojnie mogla wchodzic i wychodzic
A tu nasz kojec ktory nam sluzyl dopoki maly huragan niezaczal chodzic.Byl mega duzy.wszystkie zabawki w nim i spokoj

Ja mala opatulalam zwyklym cienkim kocykiem. Bardzo przydatne to jest

Co ja Bardzo polecic moge czego na poczatku z mala niemielismy a potem dostalismy od znajomych siedzonko Do auta maxi cosi plus easyBase taka podstawa pod siedzonko i nietrzeba specjalnie pasami zapinac. My mieszkamy na malej wiosce wiec jak tylko mala skonczyla tydzien Bardzo duzo jezdzimy autem i jest to mega przydatne.teraz bede miala dwojke Do zapakowania.

2016-12/1482957799-aaaaaa.png[/IMG]