reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

***Zakupy***

reklama
Magi ja mój wózek z dużymi kołami właśnie dzisiaj zaniosłam na pocztę :laugh: przyzwyczajona do tego ze tamten jechał cały czas prosto a te kółka przednie tak troche bujają wydawało mi sie dziwnie ale juz jest ok a wielką zaletą tego wózka jest zwrotność zeby zawrócić mozna to zrobić jedną ręką a przy tamtym wózku to musiałam sie cała na niego uwiesić i dopiero skręcać a w graco obrotowe kółka robią swoje :laugh: :D
 
Donia oczywiscie wiem o co chodzi ;D ;D ;D zwrotnosc jest super, ale to bujanie kolkami tez mnie draznilo ;) Generalnie fajnie jest :)
 
no to wozkary sie dobraly ;D ;D ;D

a czego Wy chcecie od kolorowych osłonek :p My mamy z Kubusiem i sa git ;D ;D ;D idzie autko z daleka poznac :) A Wiktor musial mieć takie :p zreszta zobaczycie same za kilka lat, ze zadna estetyka nie będzie się liczyć, jak dzieci będą chciały coś z obrazkiem z ulubionej bajki na przyklad :p ;D ;D ;D
 
Natalia - my za blender z pojemnikiem do siekania i kubkiem z ubijaczką + zestaw chicco daliśmy 175 zł, więc uważam, że dość tanio.
A co do nocników, to też już mamy, ale podzielam zdanie Tomka Natalii, że narazie to się trochę mija z celem i nieumiejętne korzystanie (tzn sadzanie na siłę) może tylko zniechęcić dziecko do czynności, z tego co wiem, to najodpowiedniejszy okres to 18 m-cy, bo dopiero wtedy dziecko jest w stanie samo połączyć uczucie parcia na pęcherz ze świadomością co to oznacza i zawołać na nocnik. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żeby oswajać dziecko z siadaniem na nocnik, ale nie żeby tak bezwarunkowo - jak usiądziesz to siedź aż zrobisz, bo nasze bąki jeszcze nie kumają tej cza-czy!
 
a ja kupiłam dzisiaj nianię elektroniczną:) po wakacjach stwierdziłam że jest to rzecz niesamowicie przydatna, szczególnie jak się ma dom.... gdyby nie niania znajomch którzy byli z nami na wakacjach to pewnie wszystkie wieczory spędzalibyśmy na zmianę z Tomkiem pilnując śpiącego Kuby
 
steffi masz racje ! na wakacjach niania kolezanki byla niezastapiona :) tylko w ten sposob moglismy poimrezowac przy grillu ;D a tak mi nieprzydatna bo nie mam duzego domu - ciekawe czy kiedys bede miec :laugh: ::)
 
my nie mieliśmy niani a przydałaby się chociaż Maja tak ładnie śpi żę spokojnie mogliśmy ją zostawić w pokoju i iść na dół na grilla co jakiś czas tylko lataliśmy i balkon był otwarty także gdyby płakała słyszelibyśmy. Naszczęście pogoda była cudna bo jak by było zimno nie dałoby się tak i siedzielibysmy w pokoju 8). Ale ani razu przez dwa tygodnie sie nie obudziła ;D
 
reklama
taka niania to dobra rzecz tylko trochę droga ::) nie powiem bo nam tez by sie przydała, zawsze któreś musi zostać w domu i pilnowac Kacperka bo potrafi sie czasami przebudzić ::) kiedyś w ciągu dnia mieliśmy grilla i wszyscy byliśmy na dworze a Kacperek ucinał sobie popołudniową drzemkę, co chwila ktoś latał sprawdzić czy nie płacze :p nie wyczulismy momentu i jak przyszłąm to Kacperek aż zanosił sie z płaczu :( dlatego nigdy więcej samego go nie zostawię.
 
Do góry