reklama
magdus23 pisze:Sorbus mowil same zle rzeczy,ale powiedzial ,ze godzine dzinnie mozna.
Magdus - Ty nie pisz takich rzeczy, bo Pawel bedzie jeszcze chcial kupic, bo mozna ;D ;D ;D ;D ja caly czas ratuje sie tym, ze mowie mu ze to baaardzo szkodliwe dla kregoslupa, a on leniuch taki, ze w ogole szok... Co trzeba ja na rece wziasc, to mowi - kupie jej chodzik
Amelka22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2005
- Postów
- 402
Wandziu ***
,miałam nadzieje że Cię źle zrozumiałam ;D a tak w ogóle to za chodzikiem był Radek,teraz wiem już dlaczego 
J.w zdania na temat chodzików sa podzielone,ja na przykład w takowym sie wychowałam i nie mam problemów z kregosłupem ani nie mam krzywych nóg,nie mam też zamiaru trzymać w nim mojego dziecka godzinami po prostu traktuję go jak zabawkę na chwile.
J.w zdania na temat chodzików sa podzielone,ja na przykład w takowym sie wychowałam i nie mam problemów z kregosłupem ani nie mam krzywych nóg,nie mam też zamiaru trzymać w nim mojego dziecka godzinami po prostu traktuję go jak zabawkę na chwile.
bartyś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2005
- Postów
- 758
Pamciu już wyjaśniam dlaczego juz zakupilismy nowy fotelik
Ten pierwszy mielismy pożyczony od znajomych, czego dzis cholernie żałuję, bo jak zaczęły się upały Kamilek zaczął sie bardziej pocić i już są ślady tego na tym foteliku
Najgorsze jest to, że chyba nic z tym nie damy rady zrobić, bo po prostu materiał jest jakby wypłowiały w okolicach głowy
Aż głupio taki oddawaĆ
No nic, zaproponujemy im, że odkupimy ten fotelik, choc w gruncie rzeczy średnio mi odpowiadał, bo w zimie w kombinezonie Kamil ledwo się w nim mieścił na szerokość ( w barach
Dlatego stwierdziliśmy że lepiej będzie jeśli już kupimy nowy 
W prawdzie przewozimy już Kamila przodem do kierunku jazdy ( czego robić nie powinniśmy dopóki dziecko nie waży 9 kg ) ale jak zamontowaliśmy go tyłem do kierunku jazdy to Kamil miał za bardzo wymuszoną pozycję siedzącą i za bardzo miał wygięty kręgosłup według mnie dlatego zdecydowaliśmy że będzie już jeździł przodem bo wtedy pozycja jest OK...
A co do chodzika to ja też jestem trochę przeciwniczką
Mój mężuś jako dziecko miał chodzik i czasem się zastanawiam, czy to też nie ma wpływu na obecne jego problemy z kręgosłupem ...
W prawdzie przewozimy już Kamila przodem do kierunku jazdy ( czego robić nie powinniśmy dopóki dziecko nie waży 9 kg ) ale jak zamontowaliśmy go tyłem do kierunku jazdy to Kamil miał za bardzo wymuszoną pozycję siedzącą i za bardzo miał wygięty kręgosłup według mnie dlatego zdecydowaliśmy że będzie już jeździł przodem bo wtedy pozycja jest OK...
A co do chodzika to ja też jestem trochę przeciwniczką
didi
Fanka BB :)
co do chodzikow..to my nie bedziemy mieli tego w domku..
..Moj Piotrek nie chce i ma chyba racje bo po 1 ..dziecko ma za slabiutki kregosluop aby w tym biegac i jest jeszcze za maly na cos takiego a po 2 i ostatnie ...to jak bedzie chodzil o wlasnych silach i na czworaka to bedzie tylko ciwiczyl swoje miesnie nog..raczek i kregoslypa no i bedzie zdrowszy a nie jak w chodziku..ale kazdy wychowuje jak chce i to jest jego indywidualna sprawia..i ja tez jestem za tym aby nie kupowac mlodemy chodzika bo bynajmiej nie bede musiala miecoczu w dupie..
..i nie bede sie bala ze cos sobie na glowe zwali..a jak juz zacznie chodzic sam no to wtedy bede sie martwila..
Bartys, z tymi 9kg to tez nie jest chyba tak do konca. Bo co z tego, ze dziecko ma wage 9kg jak jeszcze dobrze samo nie siedzi? Nie powinno to byc uzaleznione od wagi ale od zdolnosci psycho-ruchowych dziecka, a oprocz tego od wieku, bo przeciez proporcje ciala dziecka zmieniaja sie z kazdym miesiacem. Dzieci mlodsze maja stosunkowo duza i ciezka glowe i dlatego powinny jezdzic tylem do kierunku jazdy na wypadek jakiejs kolizji czy wypadku.
Ja mam wlasnie taki problem z wyborem fotelika. Kubus sam nie siedzi a ma wage prawie 10kg i w foteliku maxi cosi cabrio ma potwornie ciasno i nogi mu juz od dawna wystaja. Jutro bede widziala sie z jednym z rehabilitantow, on podobno zna sie na fotelikach i ma mi cos doradzic.
Pozdrawiam,
Agnieszka
Ja mam wlasnie taki problem z wyborem fotelika. Kubus sam nie siedzi a ma wage prawie 10kg i w foteliku maxi cosi cabrio ma potwornie ciasno i nogi mu juz od dawna wystaja. Jutro bede widziala sie z jednym z rehabilitantow, on podobno zna sie na fotelikach i ma mi cos doradzic.
Pozdrawiam,
Agnieszka
Amelka22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2005
- Postów
- 402
Wandziu, były chodziki jeszcze pamiętam resztki tego mojego w piwnicy,miał tylko cztery kółka i siedzisko materjałowe bez żadnej gąbki i jedną wysokość,nie tak jak teraz z regulacja na trzy poziomy.Najpierw ja w nim biegałam a potem mój brat.
didi
Fanka BB :)
Amelka ..ja tez pamietam te chodziki..ahaha..
..moj kuzyn jeszcze w takim biegal a mial go po poim pokoleniu a ja mialam wtedy 11 lat jak on go zaczal uzywac..to byly takie metalowe rurki i wlasnie materialowe siedzisko..

reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: