reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zakupy :-)

No właśnie u nas są ksiażki od małego czytałam Oli od pierwszych miesiecy ale jak sama dorwie jakąś książkę to podobnie jak Wiku -masakra!
 
reklama
Hubert nie niszczy ksiazek przewraca z wielkim skupieniem kartki oglada jakby
czytal...rwie tylko gazety a ksiazek nie niszczy jestem w szoku
 
Bardzo smieszne jest jak bobas wyskakuje zza poduchy i mowi a kuku.
Jeszcze większy rechot jest gdy lala robi tup tup tup drobnymi kroczkami lub podskoczkami

Ten kolorowy niby laptop i to cus obok to zabawki z przyciskami, niby maja na sladowac rózne głosy, np. kotka, samochodu, fletu, ale w rzeczywistości wydaja do niczego nie podobne wrzaski. A melodyjki niemiłosiernie fałszują. Na szczęście znudziły sie po dwóch dniach. I nie ma tu na prawdę znaczenia fakt, że to zabawki od teściów ;)
Troche inne koromysło mieliśmy i też się popsuło ale Iga je lubiła i chyba dlatego się zepsuło. Teraz ma Little Leraning Frog-a. Żaba ma na brzuszku kilka guzików z nagraniami prostych zwrotów po angielsku ale są bardzo niewyraźne. Najlepszy z całej zabawki jest jeden guzik z kilkoma melodyjkami. No poza oczywistą cechą, współną dla wszystkich zabawek, nie tylko Irenki, jest świetna do obgryzania :-)
 
No sliczne wszystkie zabawki.
U nas czytanie wygladalo podobnie, ja czytam, Marcel wydziera ksiazke, przewraca, szarpie. A od kilku dni sie zmienilo. Dziecko slucha, oglada. Ale pod warunkiem ze czytanie jest "pełna para": wyrazna zmiana glosu, gestykulacja, pokazywanie w ksiazeczce itp.
No i musza to byc krotkie bajeczki, typu Lokomotywa, Stefek Burczymucha...

A to zdobycze Marcela

Klocki nie wzbudzily entuzjazmu, no chyba ze mama zbuduje wieze, a Marcelek ja rozwala.
Samochod jest ok, ale na 15 sekund, zolwika czy tam slimaka nie trybimy, no chyba ze kulamy jego skorupa:), maskotka do przytulania, ksiazeczki sa super, potrafia zajac mase czasu dziecku, kierownica jest fajna, odpala sie jak prawdziwe auto, buczy, wibruje, pala sie swiatla, trabi, gra muzyka. Marcel sie nia super bawi, kreci i robi brrrrrr. Natomiast spiewajaco-szczekajaco-tanczacy piesek nie interesuje wcale. I tak jest sukces, bo ostatnio Marcel plakal na jego widok.
No i oczywiscie byly tez jakies ciuchy, bluza rozm. 104 od wujka z Anglii ( wujek myslal, ze Marcel szybko rosnie;-) ), paputki, spodenki i 15 Bobofrutow od dziadka, heheh
b092449cf671a59bmed.jpg
 
dobre z6 tymi rozmiarami

remeny mysle , ze ten laptop i to drugie to dla dzieci starszych

ale mimo to sliczne prezenty podostawaly dzieciaki
 
moje dziecię zapał do ksążeczek ma taki, że ho, ho, Nawet na grubych kartonowych są ślady jej zębów. Jak jej czytam to skupienie jest może przez minutę, a potem robi wszystko, żeby do buzi włożyć. Podobno jest tak, że dzieci chcą jeśc to na co mają aktualnie niedobór w organizmie (no ale na celulozę :-D ???)
 
reklama
Celuloza to nic innego jak błonnik, który jest substancją balastową a więc ułatwia wypróżnianie ;-) Kto wie, może cos w tym jest, że nasze dzieci uwielbiają jeść papier :-)
 
Do góry