reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy :-)

reklama
Co do chrztu, to ja juz pisalam. Ja bylam chrzczona jak mialam 14 lat i piorun mnie wczesniej nie zabil ;-)
My mala ochrzcimy, jak sie na raz nazbiera kilka innych rzeczy ;-) Tesciow mamy znad morza, przyszla chrzestna i rownoczesnie swiadka na slub z Londynu, wiecv jakos to wszystko musimy polaczyc. Ja bym chciala okolice sierpnia. Zobaczymy.....
Siedze dzisiaj jak na szpilkach, bo moze przywioza mi nowa kanape :-) Jak nie dzisiaj to dopiero w sobote ;-( Bo tylko w srody i soboty maja swoj transport ;-(
A od Mokolaja mam nowe firanki do duzego pokoju :-) Niezly prezent, bo potrzebuje az 15 metrow :-)
 
A mój Mikołaj podobno do Lulina zabłądził i prezent dla mnie zostawił mojej przyjaciółce. W piątek ma mi przywieźć. Ale coś czuję, że znowu nie mój rozmiar dostanę. Ostatnio wszystkie prezenty takie malusie dostaję (śpioszki, kaftanki :) )
 
A w sobotę idę na ślub cywilny naszej koleżanki i właśnie kombinuję co założe. Piotrek w garniturze a ja w sztruksowej sukience ogrodniczce?? Grrr... Może coś od koleżanki pożyczę jak się w coś zmieszczę....
 
Mi Mikołaj włożył 100 zł do buta ;D I oczywiście całość wydałam wczoraj na ciuszki! Smiać mi się bardzo chciało jak babka w sklepie powiedziała, że mogę wziąć do domu, przymierzyć dziecku i najwyżej wymienić :laugh: Bardzo się zdziwiła jak powiedziałam (odsłaniając kurtkę), że nie wiem czy mi się to uda ;D
Wczoraj wyprałam resztę ciuszków! Mój mąż idzie w czwartek na mecz więc będę miała czas żeby je poprasować i zrobić zdjęcia a potem pochwalić się Wam wreszcie moimi zdobyczami :)

 
A ja dostałam od Mikołaja koszulkę ciążową taką z dziurkami na cycunie aby było mi łatwiej karmić dzidzię...dostaliśmy też z mężem dużo słodyczy ;D
 
reklama
Ja powiem szczerze zakupów żadnych dla niuni jeszcze nie zrobiłam- brakuje mi trochę czasu, ale chyba już czas najwyższy. Nie przejmuję się bo większość rzeczy mam ze starszej córy, tylko trzeba mi je przywieźć od rodziców i uprać. Ale coś świeżutkiego dla nowego członka rodziny też musi być :). Mam zamiar to nadrobić w ten weekend.
 
Do góry