Ja tez w ostatni weekend przebablowałam w Ikei pare groszy, na szczescie kupuje same drobiazgi kubeczki, garnuszki, pudełeczka, itp ale i tak potem przed Mariuszem sciemniam, jak sie tylko uda, ile wydałam
Mebli na szczescie nie kupuje bo nie byłoby ich i tak gdzie wcisnąć
Mebli na szczescie nie kupuje bo nie byłoby ich i tak gdzie wcisnąć