adudz82
Lipcowa mamusia :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2009
- Postów
- 1 394
Znajomy rehabilitant powiedział, że biodra jak biodra... ale dziecko uczy się źle chodzić.... tzn. chodzi cały czas podparte z przodu - pcha ten chodzik i potem z niego wyjęte nei umie złapać równowagi. Do tego w chodziku dziecko czuje się bezpiecznie, bo nei walnie w szafkę głową tylko chodzikiem, a to nie boi... z czasem dzieci w chodziku tracą instynkt samozachowawczy i potem z niego wyjęte biegają nie myśląc o tym jak się zatrzymać i zatrzymują się dopiero na ścianie lub wcześniej wspomnianej szafce...
Mój Tomi w chodziku bywał ze 2-3 razy w tygodniu po 15-20 minut i nic mu nei jest. A chodzić zaczął dość wcześnie. Pierwsze samodzielne kroki stawiał w wieku 9,5 miesiąca.
Ja na prawdę nie pracuję w firmie Maxi Cosi ;P po prostu jestem z tego fotelika zadowolona.
co do chodzika to my też chyba spróbujemy się obejść bez niego, też się trochę negatywnych opinii nasłuchałam i chyba nie będziemy chodzika kupować
a co do Firmy Maxi Cosi to faktycznie Ewo wygląda jak byś w tej firmie pracowała, takie wychwalanie i pozytywne komentarze, to fajnie, że jesteś z tego fotelika taka zadowolona, przynajmniej widać, że warto było wydać te pieniądze;-);-);-)
my żeśmy się w końcu zdecydowali na chicco key 1
FOTELIK SAM. CHICCO KEY 1 X PLUS (9-18kg)POL GWAR (964218918) - Aukcje internetowe Allegro
jak na razie jeszcze go nie zamontowaliśmy w samochodzie, ale w domu mała dosyć chętnie w nim siedziała i się bawiła, a jak się sprawdzi w podróży to zobaczymy jak już go w samochodzie zamontujemy i go wypróbujemymam nadzieję, ze będzie wszystko oki