reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakupy styczniówek 2009

ja dzis kupiłam ksiazeczke o Kubusiu dla Juleczki od Braciszka na powitanie... A jak mały sie urodzi to Julka ma isc z tata kupic mu prezent..:-)
 
reklama
no ja też nie brałabym za dużo tych pampersów, ale dowiedziałam się, że w szpitalu gdzie będę rodzić to niechętnie wpuszczają odwiedzających :-( no ale jakby co to mąż może podać przez położne brakujące rzeczy - mam nadzieję,że nie będzie dużo kobietek rodzących - ponoć jak jest luz to jest większe prawdopodobieństwo że pozwolą wejść tatusiowi na oddział...
 
Ja muszę zabrać 10 sztuk x dzień = czyli 50 pieluszek i do tego chusteczki. Ciuszki wziełam, z nastawieniem że mogę je zostawić w szpitalu.

Dziś w końcu przyszła moja kołyska z Ameryki. Mój zajebisty zakup, który dokonałam 8 września a dostałam 10 grudnia :angry::angry::angry: Oczywiście jeszcze Urząd Celny zaliczyłam :angry::angry::angry: Ostatni raz kupiłam coś z tego kraju !!!

Wkleję wam zdjęcie kołyski ja mąż ją wieczorem poskłada.

Do mnie przyszedł dziś wózek, ale nie ten sam co zamawiałam przez internet. co go skasowałam i czekam na kaskę.:wściekła/y: Kupiłam w sklepie i dziś go dostarczono:tak:. Jakie zrządzenie losu. Tyle nerwów nas to kosztowało. Ja też już nigdy nie kupię czegoś drogiego przez internet.
 
ja dzis kupiłam ksiazeczke o Kubusiu dla Juleczki od Braciszka na powitanie... A jak mały sie urodzi to Julka ma isc z tata kupic mu prezent..:-)
U nas tez jest taki moze nie tyle zwyczaj co dobry uwazam sposob na przywitanie drugiego dziecka. Mam tez nadzieje ze goscie ktorzy beda przychodzic do Jasia beda pamietac ze jest jeszcze Michas...
 
No u nas juz traktor ze zwierzatkami czeka, nawet nie obejrzałam, bo Janek teraz chory i ciagle w domu, więc nie mam jak. Wprawdzie tatuś miał kupic inny, taki co dziecko się w nim zakochało, ale mężczyźni sa baznadziejni, tak przezywał, że synkowi się podoba a akurat pieniędzy nie było, tak rozpaczał, tak chciał jechac i kupic za ostatnie grosze, a jak wreszcie mógł to nie pamiętał jaki... No ale Janek tez chłop, wiec mam nadzieje, że tez juz nie pamieta :-p.
 
Mam już kołyskę poskładaną, tylko falbanki nie wyprasowane :tak:
Pomimo iż czekałam na nią 3 m-ce - jest naprawdę śliczna.
Delikatnie kołysze, można włączyć melodyjki i ma lampkę od środka.
 

Załączniki

  • 1 kołyska.jpg
    1 kołyska.jpg
    75,3 KB · Wyświetleń: 54
  • 2 kołyska.jpg
    2 kołyska.jpg
    69,5 KB · Wyświetleń: 58
  • 3 kołyska.jpg
    3 kołyska.jpg
    72,9 KB · Wyświetleń: 48
Monika bardzo fajny wozek i cena super, to sie udalo:)
ja nie widzialam swojego wozka jeszcze hihii ale jak za darmo dają prawie nie uzywany t nie bede wybrzydzac...wogole to dostalam od kolezanki w ten sposob wozek, lozeczko,wanienke,przewijak,nosidelko...zaoszczedzilam kasy tyle ze szok...a ja amrudze ze mi na dokonczenie remontu brakuje a co by bylo gdybym to wszytsko miala kupic?
 
reklama
Kuleczko śliczna ta kołyska...szkoda ze tyle nerwów przy tym było..jednakz tego co widac na zdjeciach warto było na nią czekać!! :tak:
 
Do góry