reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy styczniówek 2009

Adiva też o tym słyszałam i z moich obserwacji to sie sprawdza ! Ja to chyba pierwsze dziecko (ogólnie spokojne) dostałam na zachęte ... :-D
 
reklama
To to drugie powinno być spokojne ?
...na pocieszenie wam dodam że wg badań te dzieci łobuzerskie i ciekawskie najczęściej, przy dobrym ukierunkowaniu, wyrastają na mocne i zdolne umysły...Dzieci spokojne to zazwyczaj myśliciele, miłujący sie w logice itp
Nie wiem ile w tym prawdy ale akurat jako socjolog mam dostęp do takich danych :-)
 
U nas ta teoria się też sprawdza ;-) Paula była o wiele spokojniejsza i do teraz taka jest - ciągle nos w książce trzyma i mądra dziewczynka wyrosła (no w każdym razie jesteśmy z niej dumni jeżeli chodzi o naukę) ;-) za to ten mały czort, to nie wiem skąd się wziął :-D:-D po tacie ma pieprz w tyłku i skłonności do kombinowania na każdym kroku :-p:-D ciekawe co z niej wyrośnie ;-)
u mojej siostry pierwsza córka była baaaaaardzo niegrzeczna, za to druga o wiele spokojniejsza :sorry2:
 
Filip jest grzeczny...ale bardzo, bardzo ruchliwy...kombinuje...majstruje..w miejscu nie usiedzi...szok! :-D

a żeby było w temacie to muszę szukać jakiś sandałków dla Filipa, bo "Bartki"są już na styk...
 
Ola też jest bardzo żywym dzieckiem, podobnie jak Filip nie usiedzi w jednym miejscu zbyt długo - jedynie w piachu trochę dłużej się zajmie, a tak to wszędzie jej pełno :happy2: Co do grzeczności to sama nie wiem jaka jest Ola, czasem posłucha mnie w czymś, czasem się buntuje - często robi coś na przekór - np tysiąc razy będzie włazić na stół, ja ją zdejmuję i tak w kółko dopóki jej się to nie znudzi :sorry2: Za rączkę iść w ogóle nie potrafi, jak zbliżamy się w ruchliwe miejsce to albo do wózka ją daję albo na rączki - bo ją ciągnie do aut :sorry2:
Jest bardzo szybka, na nic nie ma czasu, wszystko w biegu - po tatusiu, mamusia powolniejsza była i jest ;-) hihi

Klaudia - ja też właśnie byłam zmuszona kupić nowe sandałki bo te, co mamy już małe - palec duży wychodzi poza but hehe :blink: I co śmieszne, kupiłam butki tej samej firmy tylko o jeden rozmiar większe a różnica jest kolosalna - ma z 1,5 cm luzu :happy2:
 
Co do teorii "grzeczności" to coś w tym musi być.Moja starsza siostra jako niemowlę była podobno straszna-wieczne kolki,ryk-nic tylko bujanie w wózku:angry:a ja byłam aniołek-grzecznie spałam w łóżeczku-nie byłam płaczliwym dzieckiem wręcz rodzice nie odczuli drugiego bobasa;-)Ale w dzieciństwie to ja skakałam po drzewach,ja bawiłąm sie na wsi siekierą babci,ja chciałam palić ognicho przed domem :rofl2:
Plus taki,że mam naturę przebojową i jak sobie coś postanowię to nie spocznę puki tego nie dopnę!

Natalka przykład dziecka z adhd-nie usiedzi na miejscu,cały czas biega,przewraca pokoje do góry nogami...mały Tajfun...Krzyczy,śpiewa,tańczy i w ogóle dziecko nie do ogarnięcia:-)ostatnimi czasy kocha przymierzać moje buty-demolka wzmacnia...Ale furorę robi wyciąganie ciuchów z szafy i zakładanie sobie wszystkiego na szyję-najbardziej uwielbia przewieszać sobie moje stringi przez szyje i paradować tak po domu:-p:-p:-p
 
My dzisiaj testowaliśmy wózek...jest rewelacyjny:-) Młodemu od razu spasował!!
Wielki ukłon w stronę Agi_q za polecenie! Dziękuje! :tak::-)
 
reklama
My dzisiaj testowaliśmy wózek...jest rewelacyjny:-) Młodemu od razu spasował!!
Wielki ukłon w stronę Agi_q za polecenie! Dziękuje! :tak::-)

:-) cieszę się, że Wam spasował, bo byłaby kicha jakbym ja tak chwliła, a Wy przeciwnie.
wyszłoby, że mam układ z Peg Perego ;-)

przyznam, że Paproszek duuużo bardziej użytkuje Si niż Mutsy.
potrafi w nim wysiedzieć znacznie dłużej i nawet kilka razy przysnął.
 
Do góry