reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakupy styczniówek 2009

reklama
Bardzo fajne te lozeczko. Ja mam po synku ale takie bez regulacji poziomow , przewijaka itd. Tez mysle zeby puscic je na allegro i kupic takie bo dziadkow mamy daleko i uzywamy takie lozeczko bo dosc czesto do nich jezdzilismy..
Cena tez wydaje mi sie ok.
 
My łóżeczko turystyczne mamy takie:
Łóżeczko turystyczne- kojec BeeBee Contour Plus (413250631) - Aukcje internetowe Allegro. Stoi zazwyczaj u babci i jak wpadamy na chwilkę to służyło za kojec, a jak nocowalismy to za łóżeczko. no i jak maleńki był jeszcze leżącą dzidzią to na górny poziom kładło sie matę do zabawy i jego i miało sie chwilke spokoju ;-).

Wózek mam własnie Emmaljunga, tyle że smart duo combi i jestem całkiem zadowolona. Dokupiłam do niego dodatkowe siedzisko i na spacery będę wkładać spacerówkę z wkładana gondolką i tym siedzonkiem, lub zabierać gondolkę i dla Janka parasolkę :-).

Tylko taka uwaga, jak chcesz mieć mocowany do stelaza fotelik to musisz kupić ten emmaljungi, albo polować na uzywany adapter maxi-cosi (jeśli chcesz taki fotelik) lub łapać resztki magazynowe adapterów do romera (jesli chcesz taki), bo obecnie produkowane łaczniki sa tylko do emmaljungowkich fotelików.
 
Na dno kładziesz takie usztywnienie i jak masz ten wyższy poziom, to jest to płachta zaczepiana na zaczepach o krawędź i na nia kładziesz to usztywnienie... Nie umiem wytłumaczyc lepiej...

turystyczneL001.jpg
tutaj troche widać... i tutaj
grand%20arctic%20m%20popr.jpg
 
Ostatnia edycja:
A ja nie potrafię zrozumieć - jakoś tego nie widzę :no:

Powtórzę swoje pytanie z poprzedniej strony, bo nie uzyskałam odpowiedzi:
Czy ciuszki dla dziecka wystarczy przywieźć już na wyjście - tzn na czas w szpitalu coś się dostaje? Czy jakieś rzeczy trzeba mieć już ze sobą?
 
Podobno to zależy od szpitala, ale ja sie nie zteknełam aby dostać ciuszki w szpitalu. Poza tym nie wiadomo jakie dostaniesz. Ja miałam ciuszki ze soba i na Solcu wszystkie znane mi mamy miały je ze soba. Na watku wyprawkowym stworzymy tez listę tego co trzeba zabrać do szpitala, ale licz sie z tym, ze w zaleznosci od placówki, bedziesz musiała wziąść ubranka, kosmetyki, sztućce itp. No i na dodatek niektóre szpitale rzadaja konkretnego rodzaju ubranek (czyli kaftaniki plus śpichy zamiast np body plus spiochy).
 
to zależy od szpitala jak już będziemy przy końcu ciąży to warto odwiedzić szpital i dowiedzieć się o warunki jakie tam panują co ze sobą zabrać dla siebie i dla dziecka.
U mnie w szpitalu dla dziecka nic nie musiałam mieć wszystko dawali od ciuszków po pieluchy i kosmetyki. Jedynie wzięłam ciuszki na wyjście. Mogłam mieć też wszystko swoje ale wołałam żeby ciuszki mi nie poginęły. A mała codziennie dostawała świeże ciuszki.
Co szpital to obyczaj.
 
reklama
Fajnie Ci, ja i tak miałam dobrze, bo trafiłam dopiero na poczatek kryzysu, wiec mi nikt fizeliny spomiedzy nóg nie wyrywał jak wody szły :-p. No ale o spirytus musiałysmy się prosić...

Jutro wybieram sobie sprzedawcę tetry :-).
 
Do góry