A mnie bardzo interesuje jedna sprawa. Czy ciuszki dla dziecka wystarczy przywieźć już na wyjście - tzn na czas w szpitalu coś się dostaje? Czy jakieś rzeczy trzeba mieć już ze sobą?
A z drugiej strony chciałam wam pokazać coś co ostatnio sobie kupiłam. Wkurzyło mnie bo nie mogę się dopiąć w żadne spodnie (poza olbrzymimi z "workiem" z przodu od siostry, która za chwilę urodzi i których póki co jeszcze nie noszę). Do tej pory nie zapinałam ich tylko wiązałam guzik i dziurkę gumkę. Ale cały czas obawiałam się, że gdzieś mi to wyjdzie. I w tym momencie oświeciło mnie. Zakupiłam sobie trzy neutralne pasy ciążowe, które ukrywają rozpięty rozporek, brzuch który gdzieś tam wystaje albo gołe plecy. Można kupić, ale na pewno można łatwo uszyć - ja poszłam na łatwiznę i kupiłam. Świetna sprawa. Przynajmniej przez dłuższy czas nie będę musiała inwestować w ciuchy ciążowe.
http://www.allegro.pl/item409458803_oryginalny_pas_ciazowy_classic_gratis_2_1_.html
A z drugiej strony chciałam wam pokazać coś co ostatnio sobie kupiłam. Wkurzyło mnie bo nie mogę się dopiąć w żadne spodnie (poza olbrzymimi z "workiem" z przodu od siostry, która za chwilę urodzi i których póki co jeszcze nie noszę). Do tej pory nie zapinałam ich tylko wiązałam guzik i dziurkę gumkę. Ale cały czas obawiałam się, że gdzieś mi to wyjdzie. I w tym momencie oświeciło mnie. Zakupiłam sobie trzy neutralne pasy ciążowe, które ukrywają rozpięty rozporek, brzuch który gdzieś tam wystaje albo gołe plecy. Można kupić, ale na pewno można łatwo uszyć - ja poszłam na łatwiznę i kupiłam. Świetna sprawa. Przynajmniej przez dłuższy czas nie będę musiała inwestować w ciuchy ciążowe.
http://www.allegro.pl/item409458803_oryginalny_pas_ciazowy_classic_gratis_2_1_.html
Ostatnia edycja: