N
nataliak
Gość
bara mikser spoko, tez bym chciala nowy jak wiele innych rzeczy ale ta posciel jest nie tylko czyms czego sama bym nie kupila, ja jej po prostu nie chce
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a ja robię inaczej. dogadałam się z moją młodszą siostrą i piszę jej co mi jest potrzebne, albo co bym chciała, pokazuję jej linki, fotki i ona potem niby od siebie pokazuje rodzicom, że to mógłbybyć fajny prezent :-)
a propos pościeli i innych "fantastycznych" rzeczy kupowanych w super promocjach na prezentacjach,
moja mama pól roku temu bez konsultacji pod wpływem bzdur, które wygadywał sprzedawca kupiła pościel z merynosa, zrobiła się z tego mega akcja i po interwencji mojej i brata udało się to cudo "za pół ceny" oddać, na gwiazdkę kupiliśmy rodzicom laptopa, a w marcu pojechali sobie do sanatorium, a tam wiadomo, czekają na takich frajerów, żeby im coś wcisnąć i moi rodzice mimo, że się zarzekali, że nigdy nie pójdą to jakimś cudem trafili na prezentacje cudownych garnków, a że mój brat się żeni we wrześniu to wpadli na pomysł, że te garnki pewnie ze 4 sztuki za 4 tysiące to mega okazja, jednak dzięki doświadczeniom z laptopem nauczyli się, że trzeba zerknąć co mówi o super garnkach google
i dzięki Bogu od razu im przeszło, cieszyliśmy się z bratem, że inwestycja w laptopa się zwróciła,
wspomnę jeszcze, że na wieść o garnkach mój brat prawie zemdlał, bo woli jechać w podróż poślubną, a nie patrzeć na garnki, i jeszcze każdy z nas ma po komplecie garnków zeptera, żeby nie było, że nie mamy................
długie godziny spędziłam z mamą tłumacząc jej techniki sprzedaży uffff