reklama
ja dziś Leona wystroiłam w lżejszą kurtkę, na samo cienkie body, spodnie dżinsy rurki na podbiciu bawełnianym i czapkę najpierw lekką, ale ciągle się zsuwała, więc zamienilam na uszatkę, bo śmigaliśmy po parku i miejscami wiało
a on i tak kończy jeden katar to zaczyna drugi
a on i tak kończy jeden katar to zaczyna drugi
julita1212
Szczęśliwa mamusia:) Cudownej dwójeczki :*
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2008
- Postów
- 17 639
u nas jest wiosenny płaszczyk 86 za duży, czapka od Joli i wiosenne butki.
Pod spód włozyłam jej bluze z kapturem bo czasami wiało to jej zakładałam kaptur.
Pod spód włozyłam jej bluze z kapturem bo czasami wiało to jej zakładałam kaptur.
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
My właśnie wczoraj mieliśmy wyprawę po wiosenną czapkę, jedyna sensowna była w coccodrillo, normalnie kilka sklepów dzieciowych w galerii i w żadnym nic sensownego - same bawełniane łebkognioty - takie opinające się na głowce - nie podobają mnie się takie 
, kupiliśmy w końcu granatową sztruksową pilotkę ale na styk - równe 44 które Jasiek nosi - niestety nie było ciut większej, więc młody ma czapę na miesiąc ;-), ale już mu wcześniej kupiłam w smyku późnowiosenną pilotkę do kurteczki wiosennej, i ta jest większa, więc styknie do lata.
My obecnie chodzimy w czapce zakupionej w sobotę ;-),bodziaku, rajtkach, spodenkach, bluzie polarowej i na to polar rozpinany, na jakiejś membranie, bez kurtki wczesnowiosennej, bo takiej nie mamy, kupiłam mu taką cieniusią na samej podszewce, na wiosnę, ale na teraz zbyt letnia.
bali - fotel jest o.k. - na szczęście pasuje do kanapy naszego dyliżansu ;-)(ufff)- ale tak nakombinowałam z zakupem, że w końcu stanęło na tym, iż Jacholec jeździ w NOACH, tak jak Leoncjo
, kupiliśmy w końcu granatową sztruksową pilotkę ale na styk - równe 44 które Jasiek nosi - niestety nie było ciut większej, więc młody ma czapę na miesiąc ;-), ale już mu wcześniej kupiłam w smyku późnowiosenną pilotkę do kurteczki wiosennej, i ta jest większa, więc styknie do lata.My obecnie chodzimy w czapce zakupionej w sobotę ;-),bodziaku, rajtkach, spodenkach, bluzie polarowej i na to polar rozpinany, na jakiejś membranie, bez kurtki wczesnowiosennej, bo takiej nie mamy, kupiłam mu taką cieniusią na samej podszewce, na wiosnę, ale na teraz zbyt letnia.
bali - fotel jest o.k. - na szczęście pasuje do kanapy naszego dyliżansu ;-)(ufff)- ale tak nakombinowałam z zakupem, że w końcu stanęło na tym, iż Jacholec jeździ w NOACH, tak jak Leoncjo
marzena_85
Fanka BB :)
łebognioty padłam 
reklama
marzena_85
Fanka BB :)
świetna ta książka 
