reklama
A ja będę musiała kupić chyba drugą karuzelkę nad łóżeczko. Ta, którą mamy się już wysłużyła(kręciła się nad trójką dzieci )ale nie musiała się psuć akurat teraz. A Majka jest wpatrzona w nią jak zauroczona. Bardzo ją dziwi, gdy zajączki tylko sobie wiszą. Aż mi jej żal.No i zupełnie beż sensu czeka mnie zakup.
Tycia
Mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 5 811
Ja juz bym nie kupowala,no chyba,ze planujesz wiecej dzieci.Konrad juz mocno sciska sowje zwierzaki z karuzelki,ze trybik przeskakuje.Musze podchodzic i mu wyjmowac z raczki.Juz niedlugo pewnie trzeba bedzie ja zdjac...
Z doświadczenia wiem, że taka karuzelka, jeżeli dziecko się przyzwyczai, może jeszcze je trochę pozabawiać. U kuzynki została zawieszona pod żyrandolem i jeszcze długo Mały miał radość widząc swoją ulubioną zabawkę. Nie mówię, że tak będzie u mnie, ale jak narazie ją bardzo lubi.
madzik79
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2006
- Postów
- 159
Hmmm... a ja chciałam kupić leżaczek-bujaczek Fisher Price do 18kg. Jak patrzę na Wasze dzieci to żałuję, że nie kupiłam wcześniej :-(. Ale pani w sklepie powiedziała, że Fisher Price nie produkuje takich , nawet pokazała mi aktualny katalog Fisher Price'a i faktycznie przy tym leżaczku była waga do 9 kg . Pani jeszcze powiedziała, że Tako miało takie do 15 kg, a w tym roku te same są niby tylko do 10kg . No i jak spojrzała na Andusia to stwierdiła, że teraz to już bez sensu taki leżaczek . Aż weszłam na stronę Fisher Price'a i sprawdziłam - mają leżaczki do 18 kg . Ja już sama nie wiem co robić, tak mnie baba skołowała . Co myślicie ? Przyda się jeszcze czy nie ?
chodzi mi o taki LEŻACZEK-BUJACZEK FISHER PRICE DO 18 kg wys. 12H (216899462) - Aukcje internetowe Allegro
chodzi mi o taki LEŻACZEK-BUJACZEK FISHER PRICE DO 18 kg wys. 12H (216899462) - Aukcje internetowe Allegro
rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
madzik ten lezaczek jest super,ale osobiście bym nie kupowała.Myślę,że jak mój Kuba usiadzie sam,to leżak pójdzie w odstawkę,Siedzenie na kocyku,czy macie, jest bardziej atrakcyjne.Już teraz moj maluch siedzi krótko w leżaku,woli pełzać.Myślę,że lepszym zakupem byłoby(dla mnie przynajmniej) krzesełko do karmienia.Ale to moje zdanie....Szkoda by mi było kasy na coś,co posłuży juz nam krótko,wolę zainwestować w dobre krzesełko.:-):-):-)
madzik79
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2006
- Postów
- 159
rozalka oczywiście masz rację z krzesełkiem . Ale u nas krzesełko kupi babcia Andusia i już się zastanawiała nad tym z Fisher Price, nad którym myślała Kasiad . Dlatego ja rozważam ten leżaczek. Dochodzi u nas jeszcze jedna kwestia - moja teściowa mieszka bardzo blisko, a że się bardzo lubimy to dużo czasu u Niej spędzamy z Andrzejkiem i tak myślałam, że byłoby fajnie mieć w domu np. krzesełko do karmienia, a u teściowej leżaczek, na którym też przecież można karmić . Ale w dalszym ciągu się nie zdecydowałam, więc czekam na rady od koleżanek Lutóweczek :-)
reklama
Podziel się: